Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Byki dostają zadyszki

0
Podziel się:

W minionym tygodniu na wielu światowych rynkach akcji można było zaobserwować wyraźnie oznaki słabości strony popytowej. Początek i koniec tygodnia na WGPW wypadł w diametralnie odmiennych nastrojach. W poniedziałek zdecydowanie przeważali kupujący./ DM POLONIA NET /

W minionym tygodniu na wielu światowych rynkach akcji można było zaobserwować wyraźnie oznaki słabości strony popytowej. Nadzieje na dalsze dynamiczne zwyżki zmalały w środę, po tym jak indeks rynku nowoczesnych technologii - Nasdaq odbił się od opadającej linii głównego trendu spadkowego, co może być zapowiedzią głębszej przeceny. Nie wszystko jednak stracone. Na korzyść byczej strony rynku przemawia fakt, iż w trzecim kwartale 2002 roku wydajność produkcyjna w sektorach pozarolniczych w USA wzrosła o 5,1% i równocześnie jednostkowe koszty pracy spadły o 0,2%. Również inne wskaźniki dają powody do zadowolenia. Instytut Zarządzania Podażą (ISM) podał, że Indeks aktywności poza przemysłem USA wzrósł w listopadzie do 57,4 punktu z 53,1 punktu w październiku. Analitycy prognozowali, że indeks ten wyniesie 53,7 punktu i utrzyma się powyżej kluczowego poziomu 50 punktów, który oddziela wzrost od spadku aktywności w sektorze usług. Kolejna dobra wiadomość to zamówienia w amerykańskim przemyśle, które wzrosły o
1,5%. W czwartek Departament Pracy USA podał, że w ubiegłym tygodniu liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła trzeci raz z rzędu do najniższego poziomu od blisko dwóch lat (355 tys.). Niestety już następnego dnia inwestorzy dowiedzieli się o wzroście bezrobocia w listopadzie do 6% (z 5,7% miesiąc wcześniej) i to właśnie ta wiadomość została podchwycona przez giełdowych graczy. Wskazywałoby to na zaawansowany proces dojrzałości rynku do korekty. Również na giełdach Eurolandu tamtejsi inwestorzy w ciągu ostatnich kilku dni nie mieli powodów do zadowolenia. W październiku sprzedaż detaliczna w Niemczech spadła o 0,7% licząc miesiąc do miesiąca i 1,1 procent w ujęciu rocznym. Złą informacją jest też wzrost liczby bezrobotnych u naszego zachodniego sąsiada do 4,026 miliona. Był to na rynku pracy najgorszy listopad od pięciu lat. Krótkie uniesienie strony popytowej wywołał komunikat z posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego na którym zgodnie z oczekiwaniem doszło do obniżki stóp procentowych w
strefie euro. Główna stopa procentowa została obniżona o 50 pkt. bazowych do 2,75%. Jednak według Komisja Europejskiej rychłe ożywienie gospodarcze w krajach UE stoi pod dużym znakiem zapytania.

Co w tej sytuacji działo się na rodzimym parkiecie? Początek i koniec tygodnia na WGPW wypadł w diametralnie odmiennych nastrojach. W poniedziałek zdecydowanie przeważali kupujący, którzy ochoczo przystąpili do walki wyznaczając sobie dla WIG20 cel : 1265 pkt. - wynikający z opadającej linii trendu spadkowego, rozpoczętego zmierzchem internetowej hossy (wiosna 2000). W połowie tygodnia wraz z pogorszeniem się nastrojów na giełdach światowych również na warszawskim parkiecie byki spuściły z tonu i piątkowy Mikołaj zamiast prezentów rozdawał rózgi posiadaczom notowanych walorów. Ostatecznie WIG20 dzięki poniedziałkowemu trzyprocentowemu wzrostowi zdołał utrzymać swoją wartość z przed tygodnia. Mocnym wsparciem dla indeksu blue chipów są okolice 1200 pkt. i wydaje się że duzi gracze (OFE)
nie pozwolą dalej zajść niedźwiedziom.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)