**Po niewielkim wzroście, indeks WIG20 kończy sesję ze stratą 0,13 procent. Na europejskich rynkach panowały dzisiaj dobre nastroje głównie za sprawą indeksów PMI. W USA po dwóch godzinach sesji dwa najważniejsze indeksy znalazły się pod kreską.
Po wyjściu WIG20 _ nad kreskę _ około godziny 14, sesja wśród warszawskich blue chipów kończy się stratą w wysokości 0,13 procent. Lepiej poradziły sobie indeksy mWIG40 oraz sWIG80, w których przypadku sesja zakończyła się niewielkim wzrostem. Wyniósł on odpowiednio 0,51 i 0,59 procent.
Na dzisiejszej sesji najistotniejszą informacją z polskiej gospodarki była publikacja wyników Telekomunikacji Polskiej. Wśród ważnych wydarzeń należy wymienić także odcięcie dywidendy od kursu PKN Orlen oraz wystąpienie w sejmie szefa NBP. To wszystko nadało kierunek dzisiejszej sesji.
Zobacz, jak zakończyła się sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Na europejskich parkietach mieliśmy dzisiaj do czynienia z odczytami indeksów nastrojów wśród menadżerów logistyki. Lepsze wyniki można było zaobserwować wśród opublikowanych wskaźników dla Francji, strefy euro, oraz Niemiec. Liczone są one osobno dla usług oraz przemysłu. Odbiło się to na wartości giełdowych indeksów. Na dzisiejszej sesji, wszystkie największe wskaźniki w Europie rosły.
W Stanach Zjednoczonych inwestorzy otrzymali dane dotyczące PMI dla przemysłu, które okazały się lepsze od oczekiwań. Pozytywna okazała się publikacja informacji o ilości sprzedanych nowych domów. Wyniosła ona w czerwcu 497 tysiąca (prognozowano 484 tysiące). W maju natomiast wskaźnik ten wyniósł 459 tysięcy.
Pół godziny przed zakończeniem sesji w Europie opublikowano dane dotyczące zapasu paliw, które tydzień do tygodnia zmalały. Po dwóch godzinach sesji na Wall Street indeks S&P500 oraz Dow Jones spadły _ pod kreskę _. Indeks NASDAQ nadal rośnie około pół procent.
Dobre nastroje w amerykańskim przemyśle. GPW na niewielkim plusie
Przemysław Ławrowski, godzina 15:25
Około godziny 14 indeksy na GPW wyszły na plus. Pozytywny wpływ najwyraźniej wywarły dane z Europy. Dzisiaj inwestorzy za Oceanem będą mieli okazję zdyskontować pozytywny odczyt indeksu PMI dla przemysłu oraz wyniki takich spółek jak Ford, Boeing czy Apple.
Na niespełna dwie godziny przed fixingem na warszawskiej giełdzie najważniejsze wskaźniki oscylują blisko poziomu wczorajszego zamknięcia. Indeks szerokiego rynku rośnie o prawie 0,3 procent.
Sytuacja na polskim rynku poprawiła się chwilę przed godziną 14. Wcześniej słabe nastroje na GPW były utrzymywane za sprawą słabych danych zaprezentowanych przez Telekomunikację Polską oraz odcięcia dywidendy przez PKN Orlen. Po kilku godzinach handlu indeks WIG20 zdołał jednak wyjść na plus. Przyczyniły się do tego pozytywne dane z Europy i USA.
Dzisiaj miało miejsce również wystąpienie Marka Belki w sejmie. Było ono przedstawieniem sprawozdania z działalności banku centralnego za 2012 rok. Szef NBP mówił, że Polska jest w korzystnej sytuacji, ale zbyt niskie stopy procentowe mogłyby zaszkodzić złotemu. Tym samym zasygnalizował on po raz kolejny, że cykl obniżek został zakończony.
Na pozostałych rynkach europejskich także obserwujemy wzrosty. Indeks DAX oraz CAC rośnie około jeden procent. Nieco mniejszy wzrost występuje na giełdzie w Londynie.
Zobacz, jak przebiega sesja na europejskich parkietach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Przed rozpoczęciem sesji na Wall Street kontrakty terminowe na indeks Nasdaq, S&P500 oraz Dow Jones delikatnie wzrastają. Notowania ciągłe rozpoczną się najprawdopodobniej po zielonej stronie rynku. Wszystko za sprawą lepszego od oczekiwań indeksu PMI z amerykańskiego przemysłu. Indeks nastrojów menadżerów logistyki wyniósł 53,2. Prognozowano wartość 52,5. Odczyt jest także lepszy od poprzedniej wartości indeksu (51,9)
W dniu dzisiejszym inwestorzy w USA będą mogli zdyskontować dane ze spółek które pojawiły się przed sesją oraz po zakończeniu wczorajszej sesji. Dzisiaj swoje wyniki za drugi kwartał opublikował bowiem Boeing, Motorola oraz Ford. Wczoraj raportem pochwalił się Apple, którego wyniki najprawdopodobniej zostaną pozytywnie odebrane przez uczestników rynku giełdowego.
Znakomite dane ze strefy euro. Europa w górę, GPW pod prąd.
Paweł Zawadzki, godzina 12:48
Zdecydowanie lepsze od prognoz dane o kondycji przemysłu i usług w Eurolandzie zachęciły do kupowania akcji na giełdach w Europie. Jak dotąd nie mają jednak większego wpływu na notowania na warszawskim parkiecie.
Indeks największych spółek notowanych na GPW w dalszym ciągu znajduje się na około 0,2-0,3-procentowym minusie. Tymczasem na giełdach w Londynie, Frankfurcie, czy Paryżu obserwujemy wzrosty, których skala sięga od 0,7 do ponad procenta. Na neutralnych poziomach utrzymują się natomiast mWIG40 i sWIG80.
Zobacz przebieg dzisiejszych notowań na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Za dobre humory inwestorów w dużej mierze odpowiadają wskaźniki obrazujące kondycję sektora przemysłowego i usługowego w strefie euro. W lipcu przemysłowy PMI wzrósł z 48,8 do 50,1 punktu. Analogiczny wskaźnik dla sektora usługowego poszedł w górę z 48,3 do 49,6 punktu.
Choć wyniki wciąż balansują na - oddzielającej ożywienie od recesji - granicznej linii 50 punktów, to oba indeksy wypadły znacznie lepiej niż prognozowali analitycy. Ci spodziewali się odczytów na poziomie odpowiednio 49,1 i 48,9 punktu. Warto również dodać, że oba wyniki są najlepszymi wskazaniami od niemal dwóch lat.
W indeksie największych spółek notowanych na GPW najmocniej przeceniane są - zniżkujące aktualnie o nieco ponad 1 procent - akcje Telekomunikacji Polskiej i PZU. Najwięcej powodów do zadowolenia mają natomiast akcjonariusze PGNiG i Bogdanki. Ich akcje drożeją o odpowiednio 1,5 i niemal 2 procent.
Sporo negatywnych sygnałów. Tymczasem WIG20...
Paweł Zawadzki , godzina 9:28
Rozczarowujące wiadomości z chińskiego przemysłu, zaskakująco słabe wyniki finansowe Telekomunikacji Polskiej i odcięcie dywidendy od kursu akcji PKN Orlen spowodowały spadek WIG20 początkowej fazie notowań na GPW. Kupujący się jednak nie poddają.
Na starcie dzisiejszej sesji indeks największych spółek notowanych w Warszawie tracił około 0,5 procent. Obecnie skala przeceny skurczyła się do zaledwie 0,2 procent. Wciąż lepiej niż WIG20 radzą sobie indeksy spółek średnich i małych.
Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wyraźnie gorsze niż na zamknięciu wczorajszej sesji nastroje na GPW to pochodna kilku czynników. Pierwszy z nich to słabsze od prognoz dane o aktywności w chińskim przemyśle. Obrazujący ją indeks PMI w lipcu spadł z 48,2 do 47,7 punktu, podczas gdy analitycy oczekiwali wzrostu do 48,6 punktu. To również najgorszy wynik od prawie roku.
Rozczarowujące sygnały napłynęły też z rodzimego rynku. Z opublikowanego dziś raportu wynika, że Telekomunikacja Polska w drugim tegorocznym kwartale zarobiła netto 76 mln złotych. To nie tylko 70 procent gorzej od wyniku z analogicznego okresu 2012 roku, ale też ponad 20 procent poniżej oczekiwań analityków.
_ Swoje trzy grosze _ wtrącił także PKN Orlen, a konkretniej dywidenda, która przed otwarciem dzisiejszych notowań została odcięta od kursu jego akcji. Tylko z powodu odjęcia 1,5 złotego dywidendy kurs paliwowego giganta został obniżony o 3,2 procent. To z kolei odpowiada za niespełna 0,3-procentowy spadek WIG20.
Czekają nas olbrzymie emocje na GPW. Na co uważać?
Paweł Zawadzki, 23.lipca, godzina 22:50
Wyniki finansowe Apple, komplet danych obrazujących koniunkturę w europejskich usługach i przemyśle, analogiczne wskaźniki dla sektora wytwórczego w Chinach i USA, odcięcie dywidendy od kursu akcji PKN Orlen i najnowsze wyniki finansowe Telekomunikacji Polskiej to tylko te najważniejsze – z punktu widzenia inwestorów – wydarzenia najbliższej sesji na warszawskiej giełdzie.
Wtorkowe notowania na Wall Street zdecydowanie nie zachwyciły. Ważnych danych makro nie publikowano, a zachowanie najważniejszych amerykańskich indeksów dobitnie pokazało, że inwestorzy nie do końca wiedzieli, który kierunek wybrać. Ostatecznie tylko indeks blue chipów - Dow Jones Industrial Average - finiszował na niewielkim plusie. Tego wyczynu nie powtórzył ani S&P500, ani też Nasdaq. Warto dodać, że grupujący spółki technologiczne indeks był relatywnie słaby od samego początku notowań na Wall Street.
Zobacz, jaki przebieg miała sesja na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Powód? Obawy o najnowsze wyniki finansowe Apple. Raport, który spółka opublikowała tuż po zamknięciu sesji w USA pokazał, że były one jednak mocno przesadzone. Technologiczny gigant w ostatnim kwartale zarobił w przeliczeniu na akcję 7,47 dolara przy przychodach sięgających 35,3 mld dolarów. Prognozy analityków zakładały natomiast odpowiednio 7,31 dolara zysku na akcję i przychody na poziomie 35,1 mld dolarów. W trakcie sesji akcje Apple straciły 1,7 procent, ale w handlu pozasesyjnym - niespełna trzy kwadranse po zamknięciu notowań w USA - kurs spółki zwyżkował o ponad 4 procent.
Zdecydowanie lepiej niż amerykańskie indeksy wypadł we wtorek rodzimy WIG20, który kończąc notowania na niemal 0,7-procentowym plusie, wyskoczył ponad wąski zakres wahań, wewnątrz którego znajdował się od kilku sesji. Choć to bardzo dobry znak, warto zachować czujność. Praktycznie cała zwyżka to efekt podciągnięcia kursów akcji największych spółek na fixingu. Chęć mocniejszego odreagowania tego ruchu mogą powstrzymać właśnie lepsze od prognoz wyniki, którymi pochwalił się Apple.
Warto jednak pamiętać, że na starcie środowych notowań indeksowi największych spółek lekko ciążył będzie techniczny zabieg polegający na odcięciu dywidendy od kursu akcji PKN Orlen. We wtorek akcje paliwowej spółki były w centrum uwagi z powodu gorszych od prognoz wyników finansowych za drugi tegoroczny kwartał (ponad 200 mln złotych straty netto). W środę – tylko z powodu odcięcia wynoszącej 1,5 złotego na akcję dywidendy – kurs PKN Orlen na otwarciu będzie niższy o 3,2 procent, a WIG20 o niespełna 0,3 procent.
To nie koniec istotnych wiadomości z rodzimego podwórka, a uwaga inwestorów tym razem nie skupi się jedynie na Orlenie. Swoimi najnowszymi wynikami finansowymi pochwali się bowiem kolejna spółka z grona blue chipów – Telekomunikacja Polska. Średnia prognoz, ankietowanych przez PAP, analityków _ zakłada _, że TP SA w drugim kwartale tego roku zarobiła na czysto 97 mln złotych. To niemal 62 proc. mniej niż przed rokiem, kiedy zysk netto telekomu sięgnął 255 mln zł, ale lepiej niż w pierwszym kwartale tego roku (81 mln złotych). Analitycy szacują też około 10-proc. spadek przychodów.
Aby było jeszcze ciekawiej, środowa sesja będzie także pierwszą w tym tygodniu, kiedy na rynki napłyną – bardzo istotne z ich punktu widzenia – dane ze światowej gospodarki. W centrum zainteresowania inwestorów będą przede wszystkim, obrazujące aktywność gospodarczą w usługach i przemyśle we Francji, Niemczech i całej strefie euro, indeksy PMI. W przypadku większości wskaźników analitycy w lipcu oczekują niewielkiej poprawy i systematycznego zbliżania się ich w kierunku – oddzielającej ożywienie od recesji – granicznej linii 50 punktów.
Kalendarium publikacji indeksów PMI uzupełniają analogiczne wskaźniki dla sektora wytwórczego w Chinach (3:45) i w Stanach Zjednoczonych (15:00). Również w ich przypadku eksperci oczekują poprawy – w Państwie Środka z 48,2 do 48,6 pkt, a w USA z 51,9 do 52,5 punktu. Warto pamiętać także o danych o sprzedaży nowych domów na amerykańskim rynku (16:00) oraz kolejnej porcji wyników finansowych tamtejszych spółek (pochwalą się nimi m.in. Boeing, Caterpillar, Facebook, Ford, Motorola, PepsiCo, czy Visa).
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej