Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Czy to już bessa, czy tylko korekta

0
Podziel się:

W najbliższych dniach przekonamy się, czy obecna sytuacja na GPW przerodzi się w trwały trend spadkowy, czy też indeksy powrócą do wzrostów. W tym tygodniu pewną przewagę będą mieli inwestorzy korzystający z analizy technicznej, gdyż określenie momentu zmiany trendu, będzie kluczowe dla powodzenia inwestycji.

W najbliższych dniach przekonamy się, czy obecna sytuacja na GPW przerodzi się w trwały trend spadkowy, czy też indeksy powrócą do wzrostów. W tym tygodniu pewną przewagę będą mieli inwestorzy korzystający z analizy technicznej, gdyż określenie momentu zmiany trendu, będzie kluczowe dla powodzenia inwestycji.

Poprzedni tydzień zakończyliśmy spadkami. Taki kierunek trendu przewidzieli analitycy ankietowani przez GPW. Na ten tydzień specjaliści, których odpowiedzi są ujmowane we wskaźniku Wigometr, również przewidują spadki. Aż 52 proc. analityków oczekuje w bieżącym tygodniu, że indeks WIG20 zakończy notowania niżej niż w ostatni piątek, zaś zaledwie 17 proc. specjalistów liczy na wzrosty. Niestety, ale sytuacja na rynku terminowym, również nie daje podstaw, do optymizmu. Jeśli oprzeć się na tych informacjach, to dziś raczej będziemy mieli otwarcie na minusie.

W piątek indeks największych spółek wynosił na zamknięciu 2 760 pkt. Z technicznego punktu widzenia w każdej chwili może nastąpić wybicie w górę lub dalsze spadki. W tym pierwszym przypadku ważnym momentem może być testowanie linii oporu na poziomie dołka z 18 stycznia (dla WIG20), który wynosił 2 808 pkt., oraz dołka z 10 stycznia, który znajduje się na poziomie 2 797 pkt. W razie szybkiego przełamania będą to bardzo silne linie wsparcia. Część specjalistów twierdzi, że nie doszło jeszcze do przełamania tych linii, bo nie zostało to potwierdzone obrotami. Jeżeli sesje w tym tygodniu przyniosą spadki, to wsparcie może dopiero przyjść na poziomie 2 654 pkt. Ewentualne przełamanie tej linii może okazać się kluczowe dla przyszłości trendu. Nie ulega więc wątpliwości, że poziom ten będzie broniony do ostatniego koszyka – dosłownie i w przenośni.

Na najbliższe sesje, najlepszą strategią będzie posiadanie większości portfela w gotówce i wypatrywanie okazji do zakupów. Po ostatnich rekomendacjach trudno oczekiwać raczej wzrostów w sektorze bankowym. Spadek cen ropy nie przyniósł nic dobrego akcjom spółek sektora paliwowego. Jeżeli więc szukać ciekawych walorów, to warto monitorować akcje sektora IT. Warto zwrócić uwagę, że bardzo często indeks Techwig zachowuje się inaczej niż główne indeksy.

W skład Techwigu wchodzi Telekomunikacja Polska. Jej akcje po mocnym spadku kosztowały na zamknięciu w piątek 22,10 zł. Jedna z ostatnich rekomendacji jaka pojawiła się na rynku, to opracowanie Merrill Lynch. Analitycy tej instytucji radzą kupować walory TP, zaś cenę docelową szacują na 29,30 zł. Większość ostatnich raportów analitycznych zaleca akumulowanie akcji spółki, zaś najniżej TP oceniają analitycy DI BRE, którzy w raporcie z 19 grudnia ub. r. cenę docelową wyznaczyli na poziomie 23,30 zł. Akcje w średnioterminowym horyzoncie czasowym powinny zyskiwać na wartości, przynajmniej do momentu nabycia prawa do dywidendy, która zdaniem specjalistów, powinna być rekordowo wysoka.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)