W ciągu ostatnich trzech sesji WIG20 zyskał już 3,09 proc. Z kolei WIG od początku tygodnia wzrósł podobnie, bo o 3,05 proc. Patrząc na zmiany cen poszczególnych spółek można pomyśleć, że na GPW trwa w najlepsze hossa. Pewnie byłaby to nawet słuszna obserwacja, gdyby WIG20 znajdował się o 1000 pkt. wyżej.
Akcjonariusze spółki Skotan zyskali już od początku tygodnia 40 proc., Lentex zyskał 30 proc., zaś Capital ponad 17 proc. Nie są to może spółki istotne dla całego rynku, ale już zyskujący od poniedziałku prawie 10 proc. GTC, czy 8 proc. Agory musi budzić szacunek. Po drugiej stronie rynku zaledwie sześć spółek straciło więcej niż 5 proc. Najwięcej Elektrim, który od poniedziałku potaniał o 11,8 proc. W tym gronie jednak zwraca uwagę słaba postawa PGNiG, które straciło już 6 proc.
Być może tu tkwi odpowiedź na pytanie, dlaczego WIG zyskał wczoraj 0,7 proc., zaś węgierski BUX, 1,9 proc. Przypomnijmy, że WIG20 zaliczył wczoraj jeszcze mniejszy wzrost, bo 0,49 proc. Spośród 20 spółek wchodzących w skład najważniejszego indeksu GPW, aż 5 jest kontrolowanych pośrednio lub bezpośrednio przez Skarb Państwa. Tak się nieszczęśliwie składa, że owych 5 spółek stanowi jednocześnie 45 proc. wagi użytej przy konstrukcji indeksu.
W ciągu ostatnich dni mieliśmy dość dziwną sytuację jeśli chodzi o prezesa PGNiG, który ostatecznie zrezygnował, gdyż jak tłumaczył nie chciał szkodzić spółce. Kontrowersje budzi również sprawa prezesa PZU. Ubezpieczyciel nie jest notowany na GPW, jednak ta sytuacja pozwala przypuszczać, że to zamieszanie personalne, nie jest tylko pojedynczym przypadkiem, ale powoli staje się regułą.
Premier powołał specjalną komisję, która będzie prześwietlała kandydatów na wysokie stanowiska w spółkach Skarbu Państwa. Składać się ona będzie z ludzi nauki i zajmie się badaniem kompetencji i kwalifikacji kandydatów. „Będą oni oceniać ich od strony merytorycznej” - powiedział premier Kazimierz Marcinkiewicz. Komisja oczywiście niczego nie zmieni, pozwala jednak snuć przypuszczenia o wotum nieufności wobec ministra Skarbu Państwa. Przypomina się jednak opinia sprzed wyborów, która mówiła, że PiS nie ma kadr…
Po nocnym (naszego czasu oczywiście) wzroście Dow Jonesa o 1 proc. śmiało można oczekiwać wzrostowej sesji. Czyżby miało nastąpić zdobycie 2650 pkt. na WIG20. Możliwe, choć raczej nie na długo. Inwestowanie na rynku akcji jest kalkulowaniem ryzyka, ze spodziewanymi zyskami. Wygląda na to, że ryzyko na naszym parkiecie bardzo ostatnio wzrosło. Trzeba również pamiętać, że nie jesteśmy jedynym rynkiem w regionie.