Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Schłodzenie rynków w Europie, ale WIG20 na plusie

84
Podziel się:

W komentarzu money.pl dowiesz się co ciekawego działo się na rynkach akcji w środę.

 Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl
 
Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.
Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.

Wygląda na to, że rynki akcji powoli stygną po emocjach związanych z wyborami w USA. Spadki dotknęły nie tylko europejskie indeksy. Na starcie sesji traciły również wskaźniki na Wall Street. Na GPW sporo uwagi przykuwała spółka PKP Cargo, Eurocash i PGNiG.

W środę minęło 6 sesji od momentu gdy dowiedzieliśmy się, że Donald Trump zostanie nowym prezydentem USA. Środowa przecena na większości giełdach na świecie pokazuje, że powoli wyczerpują się zasoby optymizmu po tym, jak okazało się że prezydent z ramienia Republikanów nie będzie tak radykalny, jak można było się tego spodziewać. Do kolejnych wzrostów potrzebny będzie nowy impuls.

Na starcie środowej sesji na Wall Street, indeksy Dow Jones i S&P500 notują lekkie spadki. Z kolei Nasdaq idzie symbolicznie w górę. Za nami dane o produkcji przemysłowej, które wskazały na brak zmian w tym zakresie w październiku (prognozowano wzrost o 0,2 procent). Poznaliśmy również dane o inflacji producenckiej. Wzrost cen wyniósł 0,8 procent, wobec prognozowanych 1,2 procent. To właśnie zmiany cen w USA będą przez rynek mocno obserwowane.

Nie jednak co narzekać na złą kondycję giełdy w USA. Indeks Dow Jones Industrial Average przez ostatnie sesje znajdował się na swoich historycznych szczytach. S&P500 również dobrze sobie radzi. Od dołka z 4 listopada wskaźnik ten urósł o ponad 4 procent. Nasdaq też zyskał na wartości.

Większość europejskich indeksów zakończyła sesję spadkami. Mniej niż 1 procent straciły wszystkie najważniejsze giełdy. Spadek nie dosięgnął jedynie polskiej, greckiej i rosyjskiej giełdy.

Notowania europejskich indeksów w środę

W ciągu dnia poznaliśmy dane o bezrobociu w Wielkiej Brytanii, jednakże nie zmieniło to sytuacji na rynku (opublikowana wartość: 4,8 procent; prognoza: 4,9 procent).

WIG20 w środę zyskał 0,26 procent. Na lekki plus wyszedł również mWIG40 (0,15 procent). Wśród dużych spółek najlepszy był Eurocash, który poszedł w górę aż o 7,66 procent. Na ponad 5-procentowym plusie sesję zakończył PGNiG. Pozostałe blue chipy świecące się na zielono nie mogły się pochwalić takim wzrostem. Najsłabsza była Enea (-3,45 procent).

Na poziomie wtorkowego zamknięcia pozostała Energa, która pokazała swoje plany na przyszłość. Przez większą część sesji spółka pozostawała jednak "nad kreską". Firma zapowiedziała przeznaczenie 20 mln złotych na inwestycje, budowę nowej elektrowni aa nowej zaporze na Wiśle i walkę o aktywa firmy EDF.

Zobacz, jak wyglądała środowa sesja na GPW

Wśród średnich spółek warto zwrócić uwagę na PKP Cargo (+4 procent). Mimo starty w trzecim kwartale tego roku, inwestorzy kupowali akcje spółki. Spółce doskwiera mocne ograniczenie inwestycji budowlanych w Polsce, o czym pisaliśmy w money.pl. Firma nie tylko przewiozła mniej towarów, ale i zmniejszyły się również odległości przewozowe.

_ _Aktualizacja: 13:51

Na giełdzie coraz pochmurniej. KGHM w dół

Jacek Frączyk

W połowie notowań w Warszawie coraz pochmurniej. Kapitał odpłynął od KGHM, co odwzorowuje notowania innych producentów metali na świecie.

Mimo początkowych wzrostów, giełda w Warszawie coraz bardziej idzie w stronę rynków europejskich. WIG20 jest już tylko nieznacznie powyżej zamknięcia z poprzedniego dnia.

Kwotowania WIG20

Humory opadły akcjonariuszom KGHM (-1,2 proc.), bo miedź traci na LME już 1 proc., choć rano odbiła z początkowych spadków. Tym samym notowania kombinatu idą pod rękę ze spadkiem głównych konkurentów, czyli chilijskiego Antofagasta, który traci na giełdzie w Londynie 2,4 proc. oraz brytyjskiego BHP Billiton (-0,9 proc.).

Nie traci natomiast porannego impetu PGNiG (+4,1 proc.), a dołączyły do niego akcje Eurocash (+3,3 proc.).

Więcej zwolenników zyskuje też PKP Cargo (+3,8 proc.), mimo informacji o stracie w trzecim kwartale. Wyniki spółki w dużej mierze zależą od transportu materiałów budowlanych i oczekiwane ruszenie inwestycji budowlanych, w tym zapowiedź 20-miliardowych inwestycji koncernu Energa (+0,1 proc.) mogło dać powód do kupna (czytaj więcej)
.

Słabość widoczna jest na giełdach europejskich, a po wczorajszych historycznych maksimach zapowiada się też, że będą spadać giełdy w USA - na to wskazują 0,2-procentowe spadki na kontraktach na indeksy amerykańskie.

Niemiecki DAX traci 0,8 proc., podobnie jak brytyjski FTSE100 i francuski CAC40. To wyrównanie zmian świadczy o generalnym odchodzeniu inwestorów z europejskich spółek.

_ _Aktualizacja: 10:39 Wzrosty w Warszawie, w Europie realizacja zysków

Jacek Frączyk

Po pierwszej godzinie sesji WIG20 zyskuje 0,3 proc. Początkowe wzrosty w Europie zamieniły się w spadki. Inwestorzy realizują zyski z wzrostów po wyborach prezydenckich w USA.

Swoje dane podał dzisiaj PKP Cargo i mimo strat zostały przyjęte pozytywnie, bo kurs idzie w górę o 1,5 proc. Spółka nadal boryka się z spadkiem inwestycji budowlanych w Polsce i spadkiem transportu tranzytowego węgla. Ale rynek najwyraźniej obawiał się czegoś gorszego, niż strata 6 mln zł. Poza tym grupa odnotowała w trzecim kwartale dodatnie przepływy finansowe w przeciwieństwie do ubiegłego roku.

Jeśli chodzi o spółki z WIG20 to główną rolę grają dziś firmy surowcowe: KGHM (+0,3 proc., mimo spadku o 0,2 proc. ceny miedzi utrzymują się na wysokich poziomach powyżej 5,5 tysięcy dolarów za tonę), PKN Orlen (+1,5 proc.) i PGNiG (+3,3 proc.). Wiodącą rolę we wzroście indeksu ma ta druga spółka, choć teoretycznie wczorajsze silne wzrosty cen ropy na światowych giełdach nie powinny jej cieszyć, bo traci w takich sytuacjach na marżach. Widocznie jednak inwestorzy postanowili docenić potencjalny wzrost wyceny zapasów, lub prognozę IEA, mówiącą o tym, że popyt na ropę nie wzrośnie znacząco przez najbliższych 15 lat.

Znaczny spadek zaliczył Ciech (-6,7 proc.) i jest to już trzeci kolejny dzień spadków, co jest o tyle dziwne, że we wtorek zaprezentował bardzo dobre wyniki kwartalne - wzrost zysku do 156 mln zł z 117 mln zł rok temu. Albo inwestorzy spodziewali się czegoś więcej, albo... któryś z większych akcjonariuszy postanowił wykorzystać moment na redukcję portfela.

W Europie, podobnie jak w Chinach (Shanghai Composite stracił 0,1 proc. ze względu na obawy o juana) inwestorzy postanowili dać sobie oddech od wzrostów z okresu po wyborach w USA. Niemiecki DAX traci 0,2 proc., podobnie jak brytyjski FTSE i francuski CAC40, rośnie natomiast giełda we Włoszech - FTSE MIB +0,4 proc.

Ostra przecena jest na akcjach Bayeru, w górę natomiast idą akcje producenta telefonów Nokia (+2,2 proc.) i operatorów telekomunikacyjnych: hiszpańskiej Telefoniki (+1,1 proc.) i niemieckiego Deutsche Telekom (+0,6 proc.). Notowania we Włoszech poprawia wzrost kursu Fiata Chrysler Auto (+2,5 proc.).

Notowania w Europie

_ _Aktualizacja: 7:55 Fed traci moc decydowania o życiu i śmierci

Jacek Frączyk

Dane makroekonomiczne z USA coraz bardziej upewniają o podwyżce stóp procentowych. Co więcej, zapowiadane przez Trumpa obniżki podatków dadzą kolejny zastrzyk gospodarce, a to jest zagrożeniem inflacyjnym, szczególnie w środowisku niskich stóp procentowych. Niewykluczone że tempo podwyżek będzie wyższe niż się wcześniej spodziewano. Prawdopodobieństwo grudniowego podniesienia stóp to po wtorkowych dobrych danych o sprzedaży detalicznej w Stanach to już 90,6 proc.

Rynki dają ponad 50 -procentowe szanse, że kolejna po grudniowej podwyżka odbędzie się już w lipcu, ale duże szanse daje się też terminowi czerwcowemu. W środę przemawiać będą trzej członkowie FOMC: James Bullard (9:00), Neel Kashkari (13:45) i Patrick Harker (23:30), w czwartek swoje przemówienie ma Janet Yellen.

Czas ultra luźnej polityki pieniężnej zbliża się jednak ku końcowi i wracamy do normalności, tj. przemówienia członków Fed co prawda będą ważne, ale już nie tak jak jeszcze niedawno, tj. nie decydują o być albo nie być. Szok wyższych stóp dla firm w USA łagodzony będzie prawdopodobnie niższymi podatkami.

Choć podczas kampanii wyborczej zapowiadano prawie Armagedon po zwycięstwie Trumpa, to teraz akcje nie tylko odrabiają straty, widząc że kampania kampanią, ale rzeczywistość wcale nie prezentuje się źle, ale biją kolejne rekordy. Dow Jones Industrial wzniósł się we wtorek na swoje kolejne historyczne wyżyny.

Dane makro

Po wyborczych szaleństwach i przy niemal pewności najbliższych posunięć Fed, uwaga rynków wraca do danych makroekonomicznych. Najważniejsze dziś są dane o wynagrodzeniach w Wielkiej Brytanii (10:30), oraz informacje z USA: wskaźnik cen producenckich w październiku (14:30, prognoza bazowego wskaźnika daje wzrost do 1,5 proc., z 1,2 proc. we wrześniu), produkcja przemysłowa w październiku (15:15, prognoza 0,2 proc. wzrostu względem 0,1 proc. we wrześniu) i dane o zapasach ropy naftowej (16:30, prognoza wzrostu o 1,48 mln baryłek).

Z GUS dostaniemy tylko informację o handlu zagranicznym do września, czyli dowiemy się czy to słabość eksportu była przyczyną zaprezentowanych we wtorek gorszych danych o dynamice PKB za trzeci kwartał (+2,5 proc. wzrostu rok do roku), czy też winne są spadające inwestycje, a może... fakt, że weryfikowano dane za poprzednie lata i po prostu punkt odniesienia jest wyżej.

Z braku ważniejszych danych makro, uwagę w kraju zwracają raporty kwartalne, z PKP Cargo na czele. Dane przewoźnika kolejowego nie były dobre. W trzecim kwartale wykazał 5,7 mln zł straty netto, w porównaniu z 63,9 mln zł zysku rok temu. Od początku roku strata doszła już do 200,2 mln zł, mimo że przychody pozostały na zbliżonym do ubiegłorocznego poziomie.

To już końcówka sezonu raportów finansowych. Z informacji ze spółek wspomnieć można jeszcze o zaliczce na poczet dywidendy za 2016 rok, którą wypłaci Żywiec - 11 zł na akcję, czyli łącznie 113 mln zł.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(84)
Szok naftowy ...
7 lat temu
No i mamy kubeł zimnej wody wylany na rozpalone głowy spekulantów kursem miedzi w ostatnim tygodniu. Nadpodaż miedzi na rynku utrzyma się przez najbliższe minimum dwa lata, uważa wiceprezes największego producenta miedzi w Chinach, Jiangxi Copper, a ostatnie spekulacyjne wybryki są irracjonalne. "In 2017, it will still be a relatively oversupplied market. In 2018 it will not be better than 2017," says a VP at Jiangxi Copper, China's largest copper producer; he also describes the market's recent moves as "irrational." Z kolei prezes i założyciel jednej z największych w Chinach firm handlujących metalami, Maike Metals Group uważa, że rząd musi bardziej kontrolować nadmierną spekulację na lokalnym rynku futures, żeby przeciwdziałać nieuzasadnionym, gwałtownym ruchom cen w obie strony.
Szok naftowy ...
7 lat temu
No i mocny akord na zakończenie. Cisco -4,24% po sesji, po wynikach. Pociągnie teraz mocno Nasdaq w dół. First Solar -11,18%. USA Napływ kapitałów długoterminowych, wrzesień, -26.2 mld USD, poprz. 45,5 mld USD USA Miesięczny napływ kapitałów netto, wrzesień -152.9 mld USD, poprz. 40 mld USD Czyli odpływ.
biker
7 lat temu
Dokładnie idzmy w tym kierunku co nasze pensje jeśli nasze pensje są jak na białorusi to i wiek merytalnych niech będzie jak w białorusi a jeśli pensje bedą takie jak w niemczech to niech i wiek emerytalny będzie jak w niemczech. I oczywiscie z kwotą emerytur powinno być analogicznie
Sfiks
7 lat temu
W ramach prowadzonej restrukturyzacji grupy, Deutsche Bank zamierza zamknąć swoje biuro maklerskie w Polsce, donosi Reuters, kolejny raz powołując się na źródła w sektorze bankowym. Na decyzję wpływ mieć miały też słabe wyniki warszawskiej giełdy. Czy ucieczka z GPW się rozpoczyna?!!
pgpoz
7 lat temu
Mam wrażenie, że głównym planem Pana Morawieckiego to umożliwienie sprzedaży jajek i pietruszki bez rejestracji działalności ciułaczom. To dobry pomysł dla tych osób ale bez skutku dla gospodarki. To nie to ministerstwo :)
...
Następna strona