Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Giełdy odporne na słowa Yellen. WIG20 pod kreską

117
Podziel się:

Zobacz podsumowanie najważniejszych wydarzeń rynkowych na półmetku sesji giełdowej.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Druga część handlu na giełdach Europy upłynęła w dosyć spokojnej atmosferze. Najważniejsze publikacje miały miejsce przed południem. Wielkiego wpływu na zachowanie inwestorów giełdowych nie miało wystąpienie szefowej Fed przed Kongresem.

Janet Yellen wciąż trzyma się scenariusza trzech podwyżek stóp procentowych w tym roku. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. Podziałało to mobilizująco na dolara, który wyraźnie poszedł w górę, ale na rynkach akcji nie widać większych ruchów.

Najważniejsze indeksy z Wall Street po płaskim otwarciu utrzymują się w okolicach poziomów z wczorajszego zamknięcia. Skoku zmienności nie widzieliśmy też w Europie, która już zakończyła handel. Może poza drobnymi wyjątkami, typu włoski FTSE MIB czy grecki Athex, które zyskały około 0,6 proc.

Sesję 0,27 proc. pod kreską zakończył WIG20. To w zasadzie niezły wynik, jak na mocniejszą wyprzedaż akcji rano. Na kilkuletnie maksima wzbiły się notowania Lotosu. Paliwowa spółka zyskała dzisiaj 2,41 proc.

Antybohaterem dnia jest Orange (-11,35 proc.). Akcje spółki już na otwarciu mocno poleciały w dół. To efekt wczorajszej publikacji raportu kwartalnego, o którym już pisaliśmy wcześniej.

Dużo większe spadki zanotowała Alma (-43,6 proc.). W tym przypadku jednak trudno mówić o wielkim zaskoczeniu. Spółka od dawna ma ogromne problemy, a widmo upadłości wisiało nad nią od tygodni. Ryzyko w końcu się zmaterializowało.

Ogólnie w każdym segmencie na GPW mieliśmy dzisiaj niewielkie spadki.

_ _Aktualizacja: 13:37

Za nami cała seria ważnych danych. Jak reagują giełdy?

Po słabszym otwarciu sesji, giełdy europejskie na półmetku handlu w większości odrobiły straty i najważniejsze indeksy są na delikatnym plusie. Gorsze dane na temat PKB strefy euro nadrobiły wyniki w przemyśle. Mocniej od oczekiwań rosła polska gospodarka.

O 2,7 proc. wzrósł PKB Polski w czwartym kwartale 2016 roku wobec tego samego okresu 2015 roku. Główny Urząd Statystyczny potwierdził tym samym, że w ubiegłym roku nasza gospodarka rosła najwolniej od trzech lat. Pozytywnie zaskakuje jednak wynik w ujęciu kwartalnym. Średnia prognoz zakładała utrzymanie tempa 2,5 proc. z trzeciego kwartału. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Zupełnie inaczej było z publikacją PKB dla strefy euro. Tu mamy do czynienia z lekkim zawodem, bo zamiast 1,8 proc. wzrost gospodarczy wynosi 1,7 proc. Pocieszeniem jest fakt, że rok do roku szybciej od prognoz rosła w grudniu produkcja przemysłowa w regionie (wynik: 2 proc.; prognoza: 1,7 proc.).

Do tych publikacji należy dołożyć jeszcze nieco wolniej rosnącą inflację w Wielkiej Brytanii i wyraźny spadek wartości indeksu instytutu ZEW. W efekcie otrzymujemy mieszankę, która sprawiła, że po 4 godzinach sesji główne indeksy giełdowe Europy są na poziomie z wczorajszego zamknięcia, nadrabiając straty z otwarcia.

Wciąż z tyłu stawki jest WIG20. Nasze blue chipy są wciąż pod negatywnym wpływem ponad 10-proc. przeceny na akcjach Orange Polska. Ponad 2 proc. tanieją też papiery Eurocash i Alior Banku. Poważniejszą przeciwwagą jest jedynie Lotos, który zyskuje na wartości niecałe 3 proc.

Stosunkowo niewielka zmienność panuje w mWIG40 i sWIG80, które też są lekko na minusie. W drugiej grupie uwagę zwraca jednak liderujący w tabeli PZ Cormay. To już trzecia z rzędu wyśmienita sesja spółki. Tym razem akcjonariusze liczą zyski rzędu 10 proc.
_ _Aktualizacja: 09:31

Tąpnięcie na akcjach Orange. WIG20 pod kreską

Od wyraźnej przeceny wystartowały notowania indeksu WIG20. Największym obciążeniem dla niego jest Orange, który między sesjami opublikował wyniki. Za nami dane z Chin i Niemiec. Czekamy jeszcze m.in. na PKB Polski, strefy euro i wystąpienie prezes Fed Janet Yellen przed amerykańskim Kongresem.

Ledwo rozpoczął się dzień dla inwestorów z Europy, a już sporo się wydarzyło. Za nami raport dotyczący inflacji w Chinach, która rośnie mocniej od prognoz. Szczególnie wskaźnik PPI (wynik: 6,9 proc.; prognoza: 6,3 proc.; poprzednio: 5,5 proc.). Nie jest to jednak wielki problem dla giełdy, która utrzymuje się na wysokim poziomie, po serii wzrostów z ostatnich dni.

Prognozy przebiły też dane dotyczące produkcji przemysłowej w Japonii, co powinno być pozytywnie odebrane przez inwestorów. Niestety mimo tego indeks Nikkei225 stracił dziś na wartości lekko ponad 1 proc.

Pod kreską wystartował niemiecki DAX. Okazało się, że wzrost gospodarczy u naszych zachodnich sąsiadów jest niższy od spodziewanego. W czwartym kwartale dynamika PKB spadła z 1,5 do 1,2 proc. wobec oczekiwanego wyniku na poziomie 1,7 proc.

Czekamy na analogiczne statystyki w odniesieniu m.in. do całej strefy euro, a także Polski. Wcześniej jednak uwagę krajowych inwestorów skupia się na opublikowanych wczoraj wieczorem wynikach Orange. Spółka pierwszy raz w historii zakończyła rok na minusie. Ogromne odpisy w czwartym kwartale przełożyły się na fatalny wynik, co znajduje odzwierciedlenie w notowaniach akcji. Po pierwszych 30 minutach sesji tracą na wartości 12 proc. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.

Jeśli do potężnej przeceny akcji Orange dodamy spadki na ponad połowie blue chipów, to wynik WIG20 nie może być inny jak strata. Na razie wynosi około 0,7 proc. Kurs jest w okolicach 2165 pkt.

We wtorek dla rynków finansowych kluczowe będzie oprócz serii danych makro także wystąpienie prezes Fed Janet Yellen przed amerykańskim Kongresem. Szefowa amerykańskiego banku centralnego przedstawi raport o polityce monetarnej i będzie odpowiadać na pytania kongresmenów. Jest to świetna okazja by móc wyłapać kolejne sygnały dotyczące kształtowania się stóp procentowych w kolejnych miesiącach.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(117)
WYRÓŻNIONE
rece opadaja
8 lat temu
synonim 2017-02-14 09:48 ale dziś jego dzień od dziś każdy dzień będzie mój a ty już szukaj kamienia pod który wrócisz ----------- trzymamy za slowo specu od bessy od 1400 pkt:)))))
janlew ku prz...
8 lat temu
no bo wicie rozumicie w USA kiszą się pod 2300 i tego nie przejdą wiec spadki juz juz za rogiem! a i u nas dotknęli 2100 i juz spadki za rogiem! poziom smiesznosci tego gościa przekracza granice absurdu!
bitcoiniarz
8 lat temu
Co by tu kupić co by tu kupić....synonim weź zapodaj jakieś reko....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (117)
synonim
8 lat temu
Miedź -0,4% i nawet nie odbija po spadku o 2% wczoraj Pozdrowienia dla akcjonariuszy kghm
sielanka tuż,...
8 lat temu
,,Wzrost PKB w Polsce. Ministerstwo Rozwoju liczy, że będzie coraz lepiej." Coś ciemnym masom trzeba naobiecywać.
jozek
8 lat temu
Indeks wig na najwyzszym poziomie od 10 lat a tu zaklinacze bessy bredza o spadkach:(
pgpoz
8 lat temu
Martwią mnie jedynie bardzo małe obroty na większości spółek w20
pgpoz
8 lat temu
Małe i średnie raczej w dół
...
Następna strona