Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Handel na Wall Street pod znakiem spadków. Tak jak na GPW

0
Podziel się:

W strefie euro mamy rekordowo wysokie bezrobocie, a inflacja jest najniższa od 4 lat. Co na to inwestorzy z GPW?

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Łukasz Pałka, godz. 15.40

Handel na nowojorskiej giełdzie upływa dzisiaj pod znakiem spadków. Również na warszawskim parkiecie w ostatnich godzina czwartkowej sesji przewagę zdobywają inwestorzy pozbywający się akcji.

WIG20 traci już około 0,8 procent. Z kolei główne wskaźniki na Wall Street notują spadki rzędu 0,3 procent.

Indeks WIG20 na tle głównych wskaźników w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wśród istotnych danych, które po południu napłynęły na rynek, warto wspomnieć o nowych informacjach z amerykańskiego rynku pracy. Liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych spadła w ubiegłym tygodniu z 350 do 340 tysięcy. Wynik był zgodny z wcześniejszymi oczekiwaniami analityków.

Giełdy bez reakcji na niepokojące dane z Europy

Damian Słomski, godz. 13.05

Sytuacja na GPW wciąż nie jest najlepsza. Główne indeksy tracą na wartości, choć dalsze spadki zostały zatrzymane. Wyraźnie nastroje poprawiają się na pozostałych parkietach w Europie, choć niesprzyjające dane napłynęły z rynku pracy w strefie euro.

Po zawodzie danymi dotyczącymi sprzedaży detalicznej w Niemczech, kolejne publikacje nie nastrajają do optymizmu. Eurostat ogłosił, że stopa bezrobocia w strefie euro wyniosła we wrześniu rekordowe 12,2 procent, jednocześnie korygując poprzedni odczyt także do tego poziomu. Wcześniejsze prognozy analityków sugerowały natomiast _ jedynie _ 12 procent. Inną niespodzianką są dane dotyczące inflacji, która spadła do 0,7 procent z 1,1 procent miesiąc wcześniej. Ceny tak wolno nie rosły od listopada 2009 roku.

W związku z tym pojawia się pytanie o reakcję Europejskiego Banku Centralnego. Część inwestorów może liczyć na obniżki stóp procentowych lub inną formę stymulacji gospodarki, co może przełożyć się na wzrosty wycen akcji. Rzeczywiście na części parkietów taki ruch obserwujemy.

Notowania głównych indeksów giełd Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Kurs WIG20 od godziny 11:00 oscyluje w wąskim przedziale 2.542-2.547 punktów, co oznacza spadek względem wczorajszego zamknięcia o około 0,3 procent. Podobną skalę wyprzedaży obserwujemy także na średnich i małych spółkach.

Przetasowania widzimy w gronie największych firm notowanych w Warszawie. Na pozycję lidera wysunęły się papiery Telekomunikacji Polskiej i BRE. Bank opublikował dzisiaj umiarkowanie dobre wyniki, a przynajmniej lepsze od średniej prognozy rynkowej. Do najmocniej tracących Eurocashu, JSW i Synthosu doszły też paliwowe koncerny Lotos i PKN Orlen.

GPW: Początek sesji pod znakiem realizacji zysków

Damian Słomski, godz. 09:55

Poranek na giełdach przebiega pod znakiem uwzględniania w cenach akcji wyniku wczorajszego posiedzenia FOMC. Na większości parkietach obserwujemy delikatne spadki. Inwestorzy z GPW mieli też okazję zapoznać się z najnowszym raportem finansowym BRE Banku.

Rezerwa Federalna nieco zawiodła giełdowych graczy. Zgodnie z oczekiwaniami nie zmieniła parametrów polityki pieniężnej, czyli zarówno pozostawiła stopy procentowe na prawie zerowym poziomie jak i utrzymała comiesięczny skup aktywów w wysokości 85 miliardów dolarów. Większość spodziewała się jednak również wskazówek co do przyszłości QE3, a tych dalej nie ma. Pojawiają się nawet głosy, że dojdzie do tego wcześniej niż zakłada rynek, to znaczy przed marcem przyszłego roku. To zachęca do ograniczania ryzyka i zmniejszania portfela akcji.

Pierwszą reakcją były około 0,5-procentowe spadki na Wall Street. Dalej do przeceny dołączyły parkiety w Azji, a przed chwilą swoją cegiełkę dołożyli gracze z Europy. Wszystkie najważniejsze indeksy tracą po pierwszych 30 minutach handlu nie więcej niż 0,5 procent. Podobne nastroje panują w Warszawie.

Dzisiejsze notowania indeksu WIG20 - w czasie rzeczywistym Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wśród blue chipów najlepiej prezentują się BZ WBK i GTC, które rosną niewiele ponad 0,5 procent. Nieco więcej dzieje się na końcu stawki. Eurocash traci na wartości prawie 4 procent, a JSW i Synthos zniżkuje około 1,5 procent. Wczorajszy hit - PKP Cargo - jest wciąż jedną z najmocniej handlowanych spółek, choć od rana część inwestorów realizuje zyski, przez co kurs względem wczorajszego zamknięcia spada o 0,5 procent.

Większej zmienności nie ma na akcjach BRE Banku, który opublikował wyniki za III kwartał. Zyski okazały się minimalnie niższe od tych zaraportowanych przed rokiem, ale lepsze od średniej prognoz analityków.

Od rana nastroje psują też słabe dane z Niemiec. Tamtejsza sprzedaż detaliczna spadła miesiąc do miesiąca o 0,4 procent. W skali roku wprawdzie wzrosła, ale znacznie mniej niż oczekiwano (odczyt: +0,2 procent; prognoza: +1 procent).

Rynki akcji ciągle na dopalaczach. To nie koniec wzrostów?

Damian Słomski, 30. października, godz. 22:20

Przed nami ostatnia sesja tygodnia. Początek handlu zdominują jeszcze emocje związane z środowym posiedzeniem FOMC i decyzją o utrzymaniu dotychczasowej polityki pieniężnej bez zmian oraz bez wskazówek co do ewentualnej daty początku procesu wygaszania programu QE3. Kilka kolejnych godzin przyniesie istotne dane gospodarcze, w tym te weryfikujące sytuację w gospodarce USA. Uwagę rodzimych inwestorów będą przykuwały natomiast wyniki BRE Banku.

Jak co miesiąc, inwestorzy jak i wszyscy uczestnicy globalnych rynków finansowych, zamierają na chwilę przed ogłoszeniem planów co do prowadzenia polityki monetarnej przez najważniejszy bank centralny na świecie - Fed. Nie inaczej było i tym razem. Zgodnie z zapowiedziami miało to być najważniejsze wydarzenie miesiąca i... właściwie nic się nie stało, co było zgodne z oczekiwaniami.

Znacznie ciekawsze wydawały się ewentualne deklaracje co do daty wygaszania QE jednak takich brak. Jedynymi drogowskazami dla inwestorów pozostają więc prognozy analityków, którzy według ankiety CNBC, zakładają utrzymanie obecnego stanu rzeczy przynajmniej do kwietnia przyszłego roku. Z kolei do całkowitego zakończenia drukowania dolarów w ramach programu dojdzie nie wcześniej niż za rok. Najprawdopodobniej jeszcze dłużej poczekamy na pierwsze podwyżki stóp procentowych. Kontrakty terminowe na instrumenty powiązane z wartością stóp sugerują, że do tego dojdzie najwcześniej w kwietniu 2015 roku.

FOMC na październikowym posiedzeniu podtrzymał wcześniejsze deklarację, że utrzyma rekordowo niskie stopy procentowe aż do momentu, gdy bezrobocie pozostanie powyżej 6,5 procent, a inflacja prognozowana na koleje 1-2 lata nie przekroczy 2,5 procent. Według najnowszych danych bez pracy jest 7,2 procent Amerykanów, a ceny rosną w tempie 1,2 procent rok do roku.

Dzisiejszy komunikat nie wywołał _ trzęsienia ziemi _, ale i nie pozostał bez wpływu na rynek walutowy czy giełdę. Wall Street, jedyny istotny parkiet działający jeszcze o godzinie 19:00, przyjął tę informację z dosyć dużym spokojem, choć w pierwszej chwili kurs S&P500 obsunął się o prawie 10 punktów. W końcówce jednak powoli odrabiał straty i na zamknięciu osiągnął poziom 1.763 punktów. Jest to wynik o 0,49 procent gorszy od wtorkowego fixingu.

Środowe notowania głównych indeksów z Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Trudno też jednoznacznie wiązać przyczynowo-skutkowo faktu spadków na giełdzie i decyzji, która i tak była przez niemal wszystkich oczekiwana. Trzeba zauważyć, że wzrosty na S&P500 widzieliśmy przez ostatnie trzy sesje, które doprowadziły do kolejnych rekordowych poziomów. Dzisiejsza niewielka korekta wpisywałaby się w naturalny przebieg wzrostowego ruchu.

Tym samym gorsza sesja za Oceanem nie musi przełożyć się na zachowanie europejskich traderów w czwartek. Większe znaczenie powinny mieć kwestie bardziej lokalne, a problem QE3 powróci zapewne dopiero za miesiąc.

Z całkiem podobną sytuacją jak w USA mamy do czynienia na polskim rynku akcji. Wprawdzie WIG20 jest jeszcze bardzo daleko od historycznych rekordów, ale kilka ostatnich miesięcy udowadnia, że mamy hossę. Tak wysoko jak teraz, czyli w okolicach 2.560 punktów, indeks blue chipów nie był od początku roku.

Tegoroczne notowania indeksu WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Jakie wydarzenia mogą w czwartek wpływać na polepszenie lub pogorszenie nastrojów inwestorów? Danych z naszej gospodarki nie będzie wcale. Natomiast te dotyczące zarówno europejskich krajów jak i Ameryki raczej nie powinny znacząco odmienić obecnej sytuacji rynkowej.

Z samego rana warto śledzić informacje napływające z Niemiec. O 8:00 poznamy m.in. sprzedaż detaliczną i indeks zaufania konsumentów. Porównując z poprzednim odczytem wyniki powinny być lepsze. Zgodnie z przewidywaniami analityków sprzedaż powinna wzrosnąć miesiąc do miesiąca 0,4 procent, a indeks GfK zanotuje zwyżkę z 7,1 do 7,2 punktów. Przed południem poznamy też najnowsze dane z rynku pracy w strefie euro. Wiele wskazuje na to, że stopa bezrobocia utrzyma się na poziomie 12 procent.

W drugiej części handlu będziemy mieli okazję zweryfikować sytuację w gospodarce Stanów Zjednoczonych. Najpierw tamtejszy departament pracy opublikuje cotygodniową liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (prognoza: 339 tys.; poprzednio: 350 tys.), a później poznamy wynik indeksu Chicago PMI (prognoza: 55 pkt.; poprzednio: 55,7 pkt.).

Giełdowi gracze zainteresowani amerykańskim rynkiem akcji zapewne z niecierpliwością będą czekać na kolejne raporty finansowe. Po tym jak w środę karty odkryły takie światowe marki jak: Facebook, General Motors czy Starbucks, w czwartek pod lupę pójdą m.in.: Exxon Mobil, MasterCard i Avon.

Sezon wyników trwa także w Polsce. Przed nami m.in. wyniki za III kwartał BRE Banku. Analitycy ankietowani przez agencję Reutera prognozują spadek rok do roku zysku netto z 280 do 275 milionów złotych. Ich zdaniem wpływ na to miał spadek wyniku odsetkowego, częściowo rekompensowanego wzrostem wyniku z opłat i prowizji.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)