Mimo piątkowych spadków, indeks WIG20 może zaliczyć ten tydzień do udanych. W sumie w ciągu pięciu ostatnich sesji wskaźnik blue chipów zyskał 1,07 procent. Wzrosty to zasługa przede wszystkim środowej poprawy nastrojów, którą rynki zawdzięczają danym z chińskiej gospodarki
W środę Chiny podały, że eksport w marcu wzrósł aż o 11,5 procent rok do roku. To znacznie więcej w stosunku do prognozowanego 2,5-procentowego wzrostu. Słabiej wypadł import, ale dane o eksporcie wystarczyły, aby podźwignąć najpierw indeks giełdy w Szanghaju, a następnie europejskie parkiety.
WIG20 mógł się również pochwalić wzrostem w czwartek. W tym dniu inwestorzy skupiali się na danych o inflacji ze strefy euro i USA, ale ze względu na ich zgodność z oczekiwaniami, przeszły one nieco bez echa.
Zobacz, jak wyglądał tydzień na GPW
Polska giełda słabo radziła sobie za to w poniedziałek oraz we wtorek. Podczas pierwszej sesji tygodnia poznaliśmy m.in. raport dotyczący inflacji opublikowany przez GUS. Wynikało z niego, że w marcu ceny w polskiej gospodarce spadły o 0,9 procent rok do roku.
Jedną z najciekawszych spółek w tym tygodniu był Lotos. W środę rada nadzorcza spółki odwołała Pawła Olechnowicza ze stanowiska prezesa. Warty zauważenia jest fakt, że rządził on spółką 14 lat. Na akcjach spółki nie odnotowano dużej reakcji. W przeciwieństwie do związków zawodowych, które stanęły w obronie byłego prezesa.
W tym tygodniu przypadała również 25. rocznica warszawskiej giełdy. O tym wydarzeniu mówił w rozmowie z money.pl Wiesław Rozłucki, pierwszy prezes GPW.
Piątkowe dane z Chin nie działały już tak stymulująco na giełdy. WIG20 stracił w piątek 0,6 procent, a jego obecna wartość to 1939,95 punktów. Na minusie sesję zakończyły również inne europejskie indeksy.
Zobacz, jak wyglądała piątkowa sesja na najważniejszych rynkach
Mimo że dane o PKB Chin za pierwszy kwartał były nieco słabsze od prognoz, to nie wywołały burzy na rynku. Rok do roku odnotowano wzrost gospodarczy na poziomie 6,7 procent. To o 0,1 punktu procentowego mniej w stosunku do poprzednich danych. Nieco lepiej wypadły dane kwartał do kwartału. Mieliśmy do czynienia ze wzrostem na poziomie 1,6 procent. To o 0,1 punktu procentowego więcej od prognoz.
Na lekkim minusie rozpoczęły piątkową sesję indeks na Wall Street. To jednak zasługa danych z USA, o których więcej pisaliśmy tutaj.