Blisko granicy 2.200 punktów zakończył czwartkową sesję indeks WIG20 na warszawskiej giełdzie. O godzinie 20 poznamy decyzję Fed w sprawie stóp procentowych.
W oczekiwaniu na decyzję banku centralnego USA inwestorzy na nowojorskiej giełdzie przyjęli postawę wyczekiwania, co widać po bardzo małej zmienności indeksów. W międzyczasie poznali też najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Według nich w ubiegłym tygodniu po zasiłki dla bezrobotnych zgłosiły się 264 tysiące osób. To 10 tysięcy mniej niż wskazywały wcześniejsze prognozy.
Na warszawskiej giełdzie w oczekiwaniu na decyzję Fed dominowały dzisiaj wzrosty. Nie zaszkodziły im nawet dość kiepskie dane z polskiej gospodarki, dotyczące sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej.
Kolejny dzień rosły dziś notowania Jastrzębskiej Spółki Węglowej, tym razem o 7 procent. To efekt zapowiedzi dotyczących oszczędności w spółce. W górę szły też notowania spółki Hawe, która od kilku tygodni wzbudza spore emocje wśród inwestorów ze względu na kłopoty finansowe.
Główne indeksy GPW podczas sesji w czwartek
_ _Aktualizacja: 14:48
Kiepskie dane z polskiej gospodarki. Reakcja GPW?
Łukasz Pałka
Gorsze od prognoz dane z polskiej gospodarki nie mają na razie wpływu na nastroje wśród inwestorów. Wyraźnie widać, że wszyscy czekają już na wieczorną decyzję Fed w sprawie stóp procentowych.
Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze informacje o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w Polsce. Dane okazały się dość słabe. Sprzedaż spadła o 0,3 procent r/r (prognoza: +1,3 procent). Z kolei produkcja przemysłowa w sierpniu była o 5,3 procent wyższa niż przed rokiem (prognoza: +6,1 procent).
Doniesienia nie spowodowały jednak zamieszania na rynku. Wśród inwestorów trwa już raczej wyczekiwanie na wieczorny komunikat Fed. Zostaną wtedy rozwiane wątpliwości na temat podwyżki stóp procentowych w USA, jak również kolejnych prognoz makroekonomicznych dla tego kraju.
Wśród spółek z WIG20 przed godziną 15 najmocniej rośnie kurs KGHM, o ponad 2 procent. Uwagę zwracają dziś również notowania spółki Ursus, które idą w górę o ponad 9 procent.
Główne indeksy GPW podczas sesji w czwartek
_ _Aktualizacja: 10:02
Inwestorzy wstrzymują oddech przed decyzją Fed
Przemysław Ławrowski
Indeksy europejskie nie notują wielkich zmian. Na rynku widać oczekiwanie na kluczową decyzję z USA. Uspokojenie sytuacji w Chinach oraz wzrosty na azjatyckich giełdach powodują, że w czwartek mocno zyskują spółki surowcowe.
Na starcie sesji indeks WIG20 wylądował lekko pod kreską. Szybko jednak udało mu się wybić powyżej poziomu wczorajszego zamknięcia. Wahania nie mają uzasadnienia w danych makroekonomicznych, których przed południem nie pojawi się wiele. Inwestorzy, nie tylko z warszawskiego parkietu oczekują z niecierpliwością na decyzję amerykańskiego banku centralnego. Pojawi się ona o 20, a zatem ewentualne reakcje europejskich parkietów zobaczymy w piątek rano.
Od startu sesji poprawiła się nieco kondycja banków. To efekt kolejnych doniesień w sprawie nowych podatków nakładanych na banki. Według nich, PiS chce się jednak skupić na podatku transakcyjnym, a nie na podatku od aktywów bankowych. Inwestorzy odebrali tę informację pozytywnie, gdyż banki mogłyby go ominąć go przenosząc aktywność transakcyjną za granicę.
Zobacz, jak rozpoczęła się czwartkowa sesja na GPW
Rano opublikowano także mało ważne dane Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Wskaźnik dobrobytu nie zmienił swojej wartości od 3 miesięcy, jednakże eksperci z biura wskazują, że płace realne rosną coraz wolniej ze względu na stałe tempo wzrostu nominalnych wynagrodzeń oraz słabnące tempo spadku cen.
Liderami wzrostów wśród blue chipów są surowcowe spółki PKN Orlen oraz KGHM. Ich notowaniom służy uspokojenie sytuacji w Chinach.
Na giełdach Europy zachodniej nie ma tak dużego entuzjazmu. Na lekkim minusie znajduje się FTSE100, FTSE-MIB oraz CAC. Lekko rośnie za to DAX.
_ _Aktualizacja: 16. września, godz. 22:07
GPW: Inwestorzy odliczają czas do decyzji Fed
Łukasz Pałka
Już tylko godziny dzielą inwestorów od decyzji banku centralnego USA w sprawie stóp procentowych. W czwartek wieczorem Fed może poinformować, że po raz pierwszy od dziewięciu lat dokonał ich podwyżki.
Decyzję Fed poznamy w czwartek o godzinie 20, a na 20.30 została zaplanowana konferencja prasowa szefowej amerykańskiego banku centralnego, Janet Yellen. Można oczekiwać, że do tego czasu inwestorzy będą raczej wstrzymywać się z ważnymi decyzjami.
Do tej pory większość ekonomistów prognozowała, że Fed podczas wrześniowego posiedzenia zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych. Wskazywała na to ich zdaniem poprawa kondycji amerykańskiego rynku pracy. Dodawali oni jednocześnie, że takie wydarzenia jak kryzys w Grecji, czy spadki na giełdzie w Chinach, nie powinny mieć wpływu na decyzję Fed. Czwartkowy wieczór pokaże, czy mieli rację.
W środę na nowojorskiej giełdzie główne indeksy notowały wzrosty. Wcześniej odbicie miało miejsce na giełdzie w Chinach. Jednak, co ciekawe, nastąpiło ono dopiero po tym, gdy wskaźnik Shanghai Composite spadł poniżej poziomu 3 tysięcy punktów, a więc pułapu uznawanego za ten, którego będą bronić chińskie władze.
Przed czwartkową decyzją Fed informacje płynące z gospodarek nie powinny mieć dla inwestorów znaczenia. W czwartek Główny Urząd Statystyczny poda najnowsze doniesienia na temat tego, jak kształtowały się produkcja przemysłowa, a także sprzedaż detaliczna w sierpniu. Według prognoz produkcja miała wzrosnąć o 6,1 procent r/r, a sprzedaż detaliczna o 1,3 procent r/r. O godzinie 14 poznamy również protokół z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.
Warto pamiętać, że w czwartek przypada dzień ustalenia prawa do dywidendy dla posiadaczy akcji kopalni Bogdanka. Dostaną oni po 3,5 złotego na akcję, a dywidenda ma zostać wypłacona 8 października. W sumie na ten cel spółka przeznaczy około 120 milionów złotych, a więc więcej niż pierwotnie proponował zarząd spółki (3 złote na akcję).
Jednocześnie wokół samej Bogdanki trwa zamieszanie związane z wezwaniem na akcje spółki, które ogłosił koncern Enea, ten sam, który wcześniej wypowiedział Bogdance ważną umowę, powodując drastyczny spadek kursu akcji. Enea deklaruje, że za w ramach wezwania będzie płacić inwestorom po 67,39 złotego za akcję. Kluczowa dla powodzenia wezwania będzie odpowiedź Otwartych Funduszy Emerytalnych, które mają największe udziały w akcjonariacie Bogdanki.
Duże wahania mają również miejsce na akcjach Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Informacja o tym, że władze spółki porozumiały się ze związkami zawodowymi, a - co za tym idzie - spółka zaoszczędzi 2 miliardy złotych, spowodowała, że kurs akcji JSW wystrzelił w środę w górę, zyskując około 30 procent.