*Na wczorajszej sesji wielu inwestorów doświadczyło efektu deja vu. Ponownie zbliżyliśmy się do okolic 1900 punktów i kolejny raz doszło do cofnięcia się od tego oporu. *
Przysłowiowe bicie głową w mur przez byki musi się skończyć albo głębszą przeceną, albo bardzo dynamicznym przejściem przez opór, ze znaczącym zamykaniem krótkich pozycji.
Wśród spółek z WIG20 widzieliśmy wczoraj sporą polaryzację nastrojów. Mieliśmy zarówno spore wzrosty m.in. akcji BZWBK (+4,4%) i PGNiG (+3,4%), jak i ponad 2% spadki Pekao, TPSA i PKN. Na szerokim rynku drugi dzień z rzędu dynamicznie rosły walory Monnari, co należy wiązać z plotkami o wejściu do spółki znanego inwestora, który ma ją uratować z obecnych, bardzo poważnych kłopotów finansowych. Po drugiej stronie rynku znalazły się między innymi akcje City Interactive,
których kurs spadł o 15% przy znaczącym obrocie, choć nie pojawiły się żadne nowe publiczne informacje będące bezpośrednią przyczyną tej wyprzedaży
Podobnie jak WIG20 od oporu odbiły się też indeksy amerykańskie, co jest już częściowo zdyskontowane w cenach na naszym parkiecie. Pozostajemy w strefie 1800-1900 punktów czekając na zewnętrzne bodźce do wyjścia z tej coraz bardziej nużącej konsolidacji.