Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: Inwestorzy wstrzymują się od kupowania akcji

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl zobacz, jak przebiegła sesja na warszawskiej giełdzie.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Druga połowa sesji na warszawskiej giełdzie nie przyniosła żadnej, wyraźnej zmiany nastrojów wśród inwestorów. Najmocniejszą spółką w indeksie WIG20 przez cały dzień było PZU.

Ubezpieczyciel podzielił się rano z inwestorami nie tylko wynikami po pierwszym kwartale, ale również zapowiedzią wypłaty dywidendy. To zachęciło inwestorów do kupowania akcji PZU i w rezultacie kurs akcji spółki zyska ponad 2 procent. Wyraźny wzrost ponownie odnotowała również firma LPP. W gronie najsłabszych blue chipów znalazły się za to: ukraiński Kernel oraz JSW, która jeszcze wczoraj odnotowała bardzo wyraźny wzrost notowań.

Główne indeksy GPW podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Praktycznie żadnego wpływu na rynek nie miały dzisiaj informacje o inflacji w Polsce. Jej wynik za kwiecień na poziomie 0,3 procent r/r był niższy od prognoz. Wśród ekonomistów pojawiają się głosy o deflacji, które dotknie polski rynek. To również wskazuje na to, że RPP nie będzie spieszyć się z tematem podwyżek stóp procentowych w tym roku.

GPW: Dane o inflacji bez wpływu na rynek. Czekamy na KGHM

Łukasz Pałka, godz. 15.50

Po zdobyciu ostatnich rekordów indeksy na Wall Street rozpoczęły dzisiejszy handel od niewielkiej korekty. W Polsce na giełdzie nie widać większych zmian wskaźników. Inwestorzy czekają przede wszystkim na publikację wyników KGHM.

Miedziowy koncern ma opublikować wyniki kwartalne po zamknięciu notowań na GPW. Na razie kurs KGHM notuje symboliczny wzrost. Bardzo dobrze, po publikacji szeregu ważnych informacji, spisują się za to notowania PZU - kupujący akcje wywindowali już kurs ubezpieczyciela o ponad 2 procent.

Główne indeksy GPW podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Jeżeli chodzi o dane makroekonomiczne, to warto zwrócić uwagę na dzisiejszą publikację GUS na temat inflacji w kwietniu. Wynik na poziomie 0,3 procent r/r okazał się niższy od wcześniejszych prognoz.

Niewielka zmienność na rynkach. Inwestorzy czekają na...

Przemysław Ławrowski, godz. 13.15

Indeksy na GPW nieznacznie rosną. Jedną z ważniejszych danych są dziś informacje o inflacji. Z kolei indeksy w zachodniej Europie tracą po słabych danych dotyczących produkcji w strefie euro.

Umiarkowane wzrosty widać dziś na warszawskiej giełdzie. Wszystkie ważniejsze indeksy zyskują mniej niż 0,5 procent. Inwestorzy oczekują z niecierpliwością danych GUS dotyczących inflacji. Są one ważne z punktu widzenia przyszłych decyzji rady polityki pieniężnej. Według prognoz ma ona wynieść o w kwietniu 0,6 procent.

Wiele informacji publikują dziś spółki. Wszystko przez raporty, których publikacje są lub były na dziś zaplanowane. Liderem wzrostu w indeksie WIG20 jest PZU. Poinformowała ona m.in. o wynikach, długu i dywidendzie.

Notowania europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Indeksy w Europie zachodniej nieznacznie tracą około 0,2 procent po słabych danych o produkcji przemysłowej. Rok do roku spadła ona o 0,1 procent.

Wyniki spółek z GPW w centrum uwagi inwestorów

Przemysław Ławrowski, godz. 9:45

Giełdy w Europie rozpoczęły notowania od niewielkiej zmiany wartości. Pierwsze minuty dzisiejszej sesji na GPW to przede wszystkim reakcje na wyniki kwartalne opublikowane przez duże spółki z warszawskiego parkietu.

Główne indeksy na warszawskiej giełdzie rozpoczęły środową sesję stosunkowo niewielkimi wzrostami. WIG20 i WIG250 zyskuje około 0,1 procent. O 0,4 procent rośnie WIG50.

Liderem wzrostów we wskaźniku blue chipów jest dziś PZU, które opublikowało swoje wyniki za pierwszy kwartał oraz informacje na temat dywidendy. Spółka wypłaci łącznie 54 zł zysku na jedną akcję. Najsłabszą spółką z indeksu WIG20 jest PGE, której zysk za pierwsze trzy miesiące tego roku był gorszy rok do roku i gorszy od oczekiwań.

Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Indeksy w Europie zachodniej prezentują się dziś podobnie. Nieznacznie poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia jest FTSE100 i CAC. DAX rośnie z kolei o 0,1 procent. Inwestorzy czekają na dane ze strefy euro dotyczące produkcji przemysłowej. Jest to jeden z najważniejszy wskaźników pochodzących ze zgrupowania państw posługujących się wspólną walutą.

Dane GUS i wyniki spółek bohaterami sesji na GPW

Przemysław Ławrowski, 13. maja, godz. 22:55

WIG20 nieco odetchnął po poniedziałkowych wzrostach. Teraz ma szansę aby je kontynuować, ale do głosu mogą dojść czynniki związane z pojedynczymi blue chipami. Będą one miały dość dużą wagę, gdyż w środę pojawi się aż sześć raportów zawierających wyniki kwartale spółek. Nie należy także zapominać o danych GUS.

Rekordy na Wall Street nie przełożyły się we wtorek na wzrosty na warszawskiej giełdzie. WIG20 nie kontynuował również wzrostów widzianych na naszej giełdzie podczas pierwszej sesji tego tygodnia. Powodem były m.in. słabe wyniki publikacji z Niemiec oraz Stanów Zjednoczonych. Nastroje inwestorów za naszą zachodnią granicą są najgorsze od ponad roku, a sprzedaż detaliczna w USA wzrosła w kwietniu tylko symbolicznie.

Nie był to jednak jedyny powód spadków. Podobne nastroje panowały we wtorek na innych europejskich giełdach oraz na Wall Street. Najważniejsze indeksy z tamtejszej giełdy: Nasdaq, S&P500 oraz Dow Jones zakończyły sesję blisko poziomu poniedziałkowego zamknięcia. Nie można zatem stwierdzić czy sesja za oceanem pomoże europejskim parkietom w środowy poranek czy też nie.

WIG20 ma szansę w podczas kolejnej sesji pokazać wzrosty. Po poniedziałkowej zwyżce i wtorkowym rannym wybiciu nastąpiła konsolidacja. W następnej kolejności powinien pojawić się wzrost. Jeżeli uda się mu przebić poziom 2430 punktów, to w krótkim terminie będzie otwarta droga do zwyżki. Ważnym czynnikiem mogą się jednak okazać wyniki dużych spółek z GPW. W środę pojawi się bowiem aż sześć raportów.

Notowania indeksu WIG20 od początku tygodnia Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Z punktu widzenia polskich inwestorów, czołową informacją w środę będą dane GUS. O godzinie 14-tej dowiemy się o ile wzrosły ceny dóbr i usług w polskiej gospodarce w kwietniu. Według prognoz, rok do roku inflacja CPI wyniosła 0,6 procent, czyli nadal sporo poniżej celu inflacyjnego. Dla konsumentów oznacza to jednak, że statystycznie ceny wzrosły bardzo niewiele. Natomiast wzrost w stosunku do marca ma wynieść jeszcze mniej: 0,3 procent.

Poza tą publikacją, Główny Urząd Statystyczny poda również dane o podaży pieniądza, czyli jego ilość krążącej w gospodarce.

Informacjami jakimi z pewnością będą się też interesować inwestorzy z GPW są wyniki dużych spółek. Wyniki za pierwszy kwartał podadzą takie firmy jak: Asseco Poland, KGHM, PGE, PZU oraz TVN.

Koncern miedziowy ma zarobić 550 mln złotych, czyli prawie dwa razy mniej niż rok wcześniej. Zwiastunem środowej publikacji była informacja dotycząca dywidendy. Zarząd spółki zaproponował 5 złotych na akcję. Tymczasem rok wcześniej było to 9,8 złotych na akcję. Do głosu dojdą jednak jeszcze akcjonariusze, którym m.in. w przypadku KGHM-u jest skarb państwa.

Według prognoz analityków pytanych przez Reutersa również pozostałe spółki mają pokazać wyniki gorsze rok do roku. Wyjątkiem ma być TVN, który w analogicznym okresie roku poprzedniego stracił 44 mln złotych. Swój kwartalny raport pokaże również Tauron Polska Energia.

Niewątpliwie istotną publikacją będą także wyniki produkcji przemysłowej w strefie euro za marzec. Ostatnie słabe dane z Niemiec nie wróżą rewelacyjnego rezultatu. Według prognoz wzrost rok do roku wyniesie 1 procent. Rok wcześniej było to 1,7 procent.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)