Przedostatni dzień notowań w tym tygodniu na GPW przyniesie dużą zmienność. Pokonanie 3000 pkt na indeksie WIG20 - raczej mało wątpliwie.
Podczas wczorajszej sesji indeks WIG20 otworzył się ze sporą luką i praktycznie do końca sesji udało się mu obronić przed spadkami. Nie ulega wątpliwości, że aktywność była niewielka. Choć w samej końcówce nastąpił pewien atak popytu.
Opublikowane po sesji, a więc informacje, które mogą mieć wpływ na kurs akcji podczas dzisiejszych notowań podał ABG. Spółka poinformował, że wraz z Integrit ma umowę z MEN na ok. 42,6 mln zł. Z kolei nowy emitent, spółka BPSC ( Biuro Projektowania Systemów Cyfrowych) poinformował, że Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła jego prospekt emisyjny. BPSC specjalizuje się w tworzeniu i wdrażaniu oprogramowania wspomagającego zarządzanie przedsiębiorstwem.
Komisja zatwierdziła również prospekt emisyjny PZM Vimex, radomskiego dystrybutora w obrocie wyrobami hutniczymi. Pieniądze pozyskane z nowej emisji akcji spółka zamierza przeznaczyć na rozwój działalności poprzez pozyskanie drugiego centrum logistyczno-dystrybucyjnego wraz ze zbrojarnią w zachodniej części Polski.
Dla inwestorów bardzo ciekawe mogą okazać się wyniki przyjmowania zapisów na akcje spółki Cyfrowy Polsat w transzy inwestorów instytucjonalnych. Przypomnijmy, że jest to bardzo duża oferta. Jednak ze względu na trwającą bessę na rynku akcji ewentualne ,,subiektywne komentarze" musimy pozostawić wolnemu rynkowi, który niezależnie od czasowej koniunktury w swoich ocenach pozostaje sprawiedliwy.
Wydarzeniem dnia będzie jednak publikacja raportu finansowego za pierwszy kwartał spółki TPSA. Oczywiście będzie to miało spektakularne znaczenie dla indeksu WIG20. Zakładające, że okażą się one zaskakująco pozytywne, to mamy szansę na kontynuację wzrostów. Trudno oczekiwać wsparcia ze strony kapryśnego rynku amerykańskiego na którym zanotowaliśmy wczoraj mieszaną sesję. Jeśli jednak na rynku miedzi sytuacja będzie sprzyjać bykom, to należy oczekiwać utrzymania dobrego początku tygodnia.
Sytuację na GPW może się jednak zmienić bardzo radykalnie z innego powodu. Nie należy bowiem zapominać o rozpoczynającym się niebawem długim weekendzie, który zawsze neutralizował byków. Takie sytuację najchętniej wykorzystywali najczęściej krótkoterminowi gracze. Nie należy mieć więc pretensji do kalendarza, że akurat dla Polski przeznaczył tylko dwie sesje w tym tygodniu.