Paweł Zawadzki, godzina 17:37
Znakomite dane z amerykańskiej gospodarki utwierdziły inwestorów, że dziś wybrali dobry kierunek. Polski parkiet był obok tureckiego jednym z najlepszych w Europie.
Ostatecznie indeks największych spółek finiszował zyskując 2 procent. Wzrosty, choć znacznie mniejsze, odnotowały także wskaźniki spółek średnich i małych. mWIG40 zyskał 0,6 proc., a sWIG80 umocnił się o 0,5 procent.
Po znakomitych, najlepszych od niemal trzech lat, danych o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA na rynek napłynęła wiadomość o aktywności gospodarczej w amerykańskim sektorze usługowym.
Ta również nie rozczarowała. Odczyt na poziomie 59,7 pkt okazał się bowiem wyższy zarówno od danych ze stycznia (59,4 pkt), jak i od oczekiwań analityków, których średnia oscylowała w okolicach 59,5 punktu.
Humorów chętnym do kupowania akcji nie zdołały popsuć słowa szefa Europejskiego Banku Centralnego po dzisiejszej decyzji o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie.
Jean-Claude Trichet mówił bowiem o wzroście zagrożenia inflacją (podniesiona została jej prognoza na 2011 i 2012 rok) i możliwej, choć jeszcze nie pewnej, podwyżce stóp procentowych w kwietniu.
Amerykańskie indeksy wystartowały na około 1-proc. plusach, a następnie powoli, lecz sukcesywnie poprawiały swoje notowania. To sprawiło, że indeks największych spółek nie miał problemów z zakończeniem sesji w okolicach swojego dziennego maksimum.
WIG20 w górę ciągnęły trzy spółki - PKO BP (+4,2 proc.) oraz PKN Orlen i KGHM (obie zyskały po ponad 3 proc.). Notowaniom banku sprzyjała wiadomość o tym, że na stanowisku szefa spółki pozostanie dotychczasowy prezes Zbigniew Jagiełło.
PKN Orlen rósł pod wpływem znakomitej rekomendacji. Analitycy Credit Suisse wycenili jedną akcje spółki na 65 złotych, czyli ponad 40 procent powyżej wczorajszej ceny zamknięcia. Z kolei kombinatowi miedziowemu z Lubina sprzyjała drożejąca dziś miedź.
Zaskakujące dane z USA. Znakomite humory na GPW
Paweł Zawadzki, godzina 14:57
Najmniejsza od niemal trzech lat liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA sprawiła, że kontrakty na amerykańskie indeksy rosną już o ponad 1 procent. Znakomite nastroje wciąż panują na giełdzie w Warszawie.
WIG20 rośnie obecnie o prawie 2 procent. Wzrosty, choć o zdecydowanie mniejszej skali, obserwujemy w przypadku średnich i małych spółek. mWIG40 zyskuje około 0,5, a sWIG80 prawie 0,3 procent.
Liczba osób, które w ubiegłym tygodniu pierwszy raz zgłosiły się po zasiłek sięgnęła 368 tysięcy. To znacznie mniej niż oczekiwali analitycy, którzy spodziewali się, że nowo zarejestrowanych bezrobotnych będzie 394 tysiące.
To poskutkowały dalszymi wzrostami w przypadku kontraktów na amerykańskie indeksy. Ta znakomita zapowiedź rozpoczęcia notowań na Wall Street jest już uwzględniona w notowaniach w Warszawie zatem trudno oczekiwać, że indeks największych notowanych na GPW będzie kontynuował mocne wzrosty.
Bardziej prawdopodobna jest natomiast stabilizacja notowań WIG20 w okolicach 2750 punktów. O ile nie rozczarują dane o aktywności w amerykańskim sektorze usługowym, powinniśmy dziś odnotować najlepszą sesję w tym tygodniu.
GPW: WIG20 rośnie prawie najszybciej w Europie
Arkadiusz Droździel, godz. 12:55
Zapowiedź wyraźnych wzrostów na giełdach za Oceanem przekłada się na znaczną przewagę kupujących akcje na GPW.
Szczególnie dotyczy to warszawskich blue chipów. Indeks je grupujący zyskuje prawie dwa procent i znajduje się powyżej 2750 punktów. Oznacza to, że obok tureckiego parkietu w Warszawie notowane są największe wzrosty w Europie.
Poprawy nastrojów na Starym Kontynencie należy upatrywać w zapowiedzi wzrostów za Oceanem. Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy rosną nieco poniżej jednego procenta, co zapowiada dobre otwarcie sesji w USA. Chyba, że rozczarowujące się okażą dane z rynku pracy. O 14.30 na rynek napłyną informacje o liczbie osób starających się o zasiłek dla bezrobotnych w zeszłym tygodniu (prognoza 394 tysiące).
Najbardziej zadowoleni z dzisiejszej sesji mogą być posiadacze akcji PKN Orlen, które zyskują na wartości około 4 procent. To wynik podwyżki wyceny akcji koncernu przez analityków Credit Suisse. Ich zdaniem cena docelowa wyniesie 65 złotych. O godz. 13.00 kurs akcji spółki wynosił 46,2 złotych.
Około trzech procent rosną papiery PKO BP, a ponad dwa procent KGHM i PZU. Nieco poniżej tego poziomu zyskują akcje Pekao SA i Polimexu-Mostostalu. Ta ostatnia poinformowała, że konsorcjum z udziałem jej spółki zależnej wygrało przetarg na 851 mln złotych.
GPW: Inwestorzy chętniej kupują niż sprzedają akcje
Arkadiusz Droździel, godz. 9:50
Wzrosty na giełdach w Azji i w Europie oraz ich zapowiedź na parkietach za Oceanem przekłada się na zwiększenie zainteresowania zakupami akcji w Warszawie.
WIG 20 od początku sesji umacnia się na pozycjach ponad 2700 punktów. Również indeksy małych i średnich spółek zyskują na wartości.
Przewaga kupujących na warszawskim parkiecie jest wynikiem poprawy nastrojów na globalnych rynkach akcji. W Azji, poza giełdą w Szanghaju, na pozostałych najważniejszych giełdach indeksy zyskiwały na wartości. W najlepszych nastrojach byli inwestorzy w Seulu. Indeks giełdy koreańskiej wzrósł o 2,2 proc. po tym jak się okazało, że produkcja przemysłowa w styczniu wzrosła w Korei Płd. o 13,7 procent.
W Europie dobre wrażenie na inwestorach zrobiła natomiast informacja, że w styczniu sprzedaż detaliczna w Niemczech wzrosła o 1,4 proc., a spodziewano się wyniku na poziomie +0,3 procent.
Na poprawę nastrojów wpływ mają także rosnące szanse na pokojowe rozwiązanie konfliktu w Libii. To zaś przekłada się na uspokojenie sytuacji na rynku ropy, która tanieje na giełdach na rynkach paliw.
Wśród spółek z WIG 20 najlepiej radzi sobie PKN Orlen, którego akcje zyskują ponad 3 procent. Natomiast papiery PKO BP rosną o prawie 2 procent. Inwestorom spodobało się, że Zbigniew Jagiełło pozostanie na stanowisku prezesa.
GPW: Droga ropa i inflacja powstrzymują wzrosty
Łukasz Pałka, godz. 6:40
Cena ropy znów przekroczyła wczoraj sto dolarów za baryłkę. Rosnące napięcie w krajach arabskich może przyczynić się do spadków także na warszawskim parkiecie.
Chociaż kupujący nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i skutecznie bronią poziomu 2,7 tysiąca punktów na WIG20, to sytuacja na światowych rynkach wyraźnie im nie sprzyja. Po kilku dniach odwróconej nieco uwagi od sytuacji w Libii nasilający się tam konflikt może jednak odcisnąć swoje piętno na giełdach. Bezpośrednim powodem jest ponowny wzrost ceny ropy i przebicie poziomu stu dolarów za baryłkę. Do tego wzrost napięcia międzynarodowego, zagrożenie interwencją USA w Libii i bardzo duże spadki na giełdach bliskowschodnich nie zachęcają na razie do wzmożonego kupowania akcji.
W tej sytuacji bardzo nerwowy przebieg miała wczorajsza sesja na nowojorskiej giełdzie. Głównym indeksom nie udało się odrobić strat po wtorkowych spadkach, a jedynie obroniły dotychczasowe poziomy. Oznacza to tyle, że nasz parkiet dzisiaj mogą dotknąć spadki.
Aby tak się nie stało inwestorzy potrzebują bardzo pozytywnego impulsu, który zachęci ich do kupowania akcji. Trudno jednak wskazać informacje, które mogłyby mieć teraz większe znaczenie niż obawy o Libię, wzrost cen ropy, a do tego wszystkiego rosnące obawy inflacyjne, które zostały wczoraj nawet poruszone w tzw. Beżowej Księdze publikowanej przez Fed.
Wśród istotnych wydarzeń, których warto dziś pilnować, trzeba wspomnieć o decyzji Europejskiego Banku Centralnego o stopach procentowych. O ile sam ich poziom zapewne się nie zmieni, to istotne znaczenie dla inwestorów mogą mieć wypowiedzi przedstawicieli EBC dotyczące ruchów w kolejnych miesiącach i ich prognoz inflacyjnych. Poznamy też informacje o lutowej sprzedaży detalicznej w strefie euro. Prognozy mówią o 0,4-procentowym wzroście w porównaniu do stycznia. Warto jednak zaznaczyć, że podczas wcześniejszych dwóch odczytów analitycy się mylili i zamiast przewidywanych wzrostów sprzedaż spadała. Jej dodatni wynik byłby więc teraz dla inwestorów pozytywnym zaskoczeniem. Po południu na rynek napłyną wreszcie cotygodniowe dane z USA na temat liczby osób, które w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy zgłosiły się po zasiłki dla bezrobotnych. Przed tygodniem ich liczba była niższa niż 400 tysięcy, co było dobrym sygnałem dla rynku.
Dziś na GPW będzie miał miejsce ciekawy debiut. Na rynek wchodzi bowiem litewska spółka Avia Solutions. Firma działa w sektorze lotniczym, prowadząc działalność od obsługi naziemnej maszyn, przez czartery, po szkolenia pilotów. Wartość oferty przekroczyła 76 milionów złotych. Zainteresowanie inwestorów indywidualnych jest dość duże, bo redukcja zapisów przekroczyła 70 procent.
Inwestorzy raczej spokojnie zareagują na wybór nowego prezesa banku PKO BP. Wczoraj wieczorem na kolejną kadencję został wybrany Zbigniew Jagiełło. Bank opublikuje swoje wyniki w najbliższy poniedziałek.