Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Siwek
|

Gra oparta o emocje

0
Podziel się:

Inwestorzy mają trudny orzech do zgryzienia. To, co dzieje się na rynkach w ostatnich dniach trudno tłumaczyć jedynie napływającymi na bieżąco informacjami.

Gra oparta o emocje

Bo, co takiego się wczoraj stało, że WIG zniżkował aż o 2,7%? Jesteśmy świadkami gry opartej w dużej części o emocje i obawy. W naszym przypadku jest to związane z przekonaniem, że koniunktura na świecie będzie się pogarszać i możliwością odpływów środków z funduszy inwestycyjnych. Odnośnie rynków zagranicznych mamy narastające zagrożenie pojawieniem się recesji w USA, na co zdecydowanie rynki nie są przygotowane. W efekcie następuje korekta bazowych scenariuszy, co skutkuje wyprzedażą akcji.

Z technicznego punktu widzenia wydarzenia łączą się z przełamaniem przez indeksy sierpniowych dołków. Stało się tak w przypadku naszego WIG oraz amerykańskiego S&P 500. Europejski DJ Stoxx 600 zatrzymał się wczoraj na wysokości tego wsparcia, ale trudno oczekiwać, by mógł je obronić. Możemy coraz śmielej mówić o rozpoczęciu przez rynki przynajmniej średniookresowego trendu spadkowego, który stanowi korektę trwającej od wiosny 2003 r. hossy. To zaś oznacza, że spadki potrwają dłużej.

Równocześnie dzisiejsze zachowanie rynków azjatyckich, które mimo odbicia w Ameryce poszły mocno w dół, świadczy o narastających obawach o osłabienie tempa nie tylko w amerykańskiej gospodarki, ale również światowej. Potwierdzeniem tego były prognozy wzrostu PKB przedstawione przez Bank Światowy. Specjaliści tej instytucji spodziewają się osłabienia tempa wzrostu w tym roku do 3,3% z 3,6% w 2007 r. oraz 3,9% w 2006 r.

Takie ,,rozjechanie" się notowań na rynkach stwarza dodatkowy kłopot dla inwestorów. Trudno ocenić, czy dziś przywiążą oni większą wagę do odbicia w Ameryce, czy skupią się na spadkach w Azji. To także jeden z czynników zwiększających ryzyko inwestowania w obecnej chwili.

Lepsze od prognoz analityków wyniki za IV kwartał 2007 r. przedstawił koncern Alcoa, pierwsza spółka z indeksu DJIA. Tradycyjnie otwiera sezon publikacji wyników kwartalnych w USA. Reakcja na jej osiągnięcia będzie ciekawym sygnałem dotyczącym nastawienia inwestorów do wypracowywanych rezultatów i oczekiwań na przyszłość. Wzrost notowań o ponad 4% w handlu posesyjnym świadczy o tym, że miłe niespodzianki mogą być dobrze przyjmowane, choć z ostatecznymi wnioskami, czy tak rzeczywiście będzie warto poczekać do regularnej sesji. Często notowania posesyjne nie mają się nijak do tego, co potem dzieje się z kursem w trakcie regularnej sesji.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)