Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Gra w dobieranego

0
Podziel się:

Wszystko wskazuje na to, że dziś na otwarciu GPW zaczerwieni się od spadków. Można się spodziewać otwarcia nawet na poziomie 3 proc. niżej niż wczorajsze zamknięcie na WIG20.

Wszystko wskazuje na to, że dziś na otwarciu GPW zaczerwieni się od spadków. Można się spodziewać otwarcia nawet na poziomie 3 proc. niżej niż wczorajsze zamknięcie na WIG20. Zresztą na tle światowych indeksów wczorajszy wzrost na GPW był pewnym ewenementem.

Solidarnie spadały giełdy w Londynie i Paryżu. Co prawda minimalnie, jednak czerwień daje do myślenia. Za oceanem nie było lepiej. Kolejny popis oratorski prezesa FED Bena Bernanke zmroził fachowców na Wall Street. Wygląda na to, że już tęsknią do Alana Greenspana. Spadki na Dow Jonsie sięgnęły prawie 200 pkt. (-1,7 proc.), co nie zdarza się często. Jeszcze bardziej nerwowo zareagowały giełdy gospodarek rozwijających się usytuowane na zachodniej półkuli. Indeks giełdy meksykańskiej stracił 2,4 proc. Argentyna zjechała o 2,5 proc., zaś giełda w Brazylii straciła na wczorajszym zamknięciu aż 3,17 proc.

Jakąś reakcję musi to u nas wywołać. Można jednak odnieść wrażenie, że kolejne złe wieści zza oceanu są w Warszawie słuchane z coraz mniejszą uwagą, w efekcie ich wpływ na ceny akcji w Warszawie mają coraz mniejsze znaczenie. Podstawowym pytaniem na warszawskim parkiecie będzie – Kiedy, na jakim poziomie uaktywni się popyt? Trzeba pamiętać również o tym, że to co złe dla gospodarki USA, w krótkiej perspektywie jest korzystne dla naszego surowcowego parkietu. Roli KGHM, Orlenu i Lotosu w indeksie WIG20 poświęcaliśmy w ostatnich komentarzach dużo miejsca, więc tylko powtórzmy, że w najbliższym czasie powinny bronić swoich poziomów cenowych, jeśli nie rosnąć.

Wczoraj Lotos poinformował o przerwaniu produkcji w Jaśle, co było spowodowane dużymi opadami. Nerwowej reakcji na tą informację, trudno się jednak spodziewać - Przerwa w produkcji Lotos Jasło nie będzie miała znaczącego wpływu na skonsolidowane wyniki finansowe Grupy Kapitałowej Grupy Lotos SA w II kw. 2006 roku – poinformowała spółka.

Dziś więc inwestorzy grać będą raczej w dobieranego. Spadające walory będą skwapliwie zbierane z parkietu. Jeśli nie pojawi się duże obroty możemy mieć nawet do czynienia z próbą odreagowania spadków, jeszcze podczas dzisiejszej sesji. Cały czas bowiem aktualna pozostaje nasza wczorajsza prognoza o konsolidacyjnym charakterze notowań w tym tygodniu.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)