Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Hossa jeszcze potrwa

0
Podziel się:

Dziś rozpoczynamy tydzień, który już teraz można określić jako przełomowy. Od dziś bowiem obowiązują nowe zasady obliczania indeksów giełdowych, co z pewnością odbije się na notowaniach poszczególnych spółek.

Dziś rozpoczynamy tydzień, który już teraz można określić jako przełomowy. Od dziś bowiem obowiązują nowe zasady obliczania indeksów giełdowych, co z pewnością odbije się na notowaniach poszczególnych spółek. Nie tylko jednak z tego powodu, będziemy mogli oczekiwać przełomu.

GPW wprowadza spore zmiany w indeksach giełdowych. Jedną z głównych przesłanek było wyeliminowanie sytuacji, gdy jedna spółka była uczestnikiem, jednocześnie dwóch indeksów. Przynajmniej na początku zmiany te wyglądają na kosmetyczne. Przy okazji też mieliśmy w piątek rewizje roczną indeksów, która również wprowadzi wiele zamieszania.

Wszystkie te zmiany spowodowały, że oba główne indeksy, są jeszcze bardziej ,,bankowe" niż ,,surowcowe" i ,,przemysłowe". W WIG20, to dotychczas banki stanowiły nieco ponad 40 proc. Po zmianach będzie to o ponad 1 proc. więcej. Jednocześnie z indeksu wypadają akcje Kęt, zaś w skład wskaźnika wejdzie Cersanit. Najwięcej stracił KGHM, który z ponad 10 proc. udziału spadł na 7 proc.

Jeszcze więcej zmian mamy w indeksie MIDWIG, który od dziś będzie nosił nazwę mWIG40. Akcje MNI, Puław, Ferrum, PGF, Apatora i Cersanitu zostały zastąpione przez Kęty, MMPPL, Midasa, Impexmetal, BBI Development oraz Ganta. W dodatku na trzech pierwszych miejscach znalazły się właśnie banki - Getin, Handlowy i Millennium, które mają ponad 20 proc. składu indeksu. Dotychczas w pierwszej trójce był tylko Getin, który stanowił niecałe 7 proc. dotychczasowego MIDWIGu. Taka dominacja instytucji finansowych w indeksach będzie jednak pozytywna dla przyszłości notowań. Bank Handlowy i Millennium w ciągu ostatnich 3 miesięcy zyskały na GPW odpowiednio 15 i 37 proc. W tym czasie kurs PKO BP stracił ponad 6 proc., zaś Pekao kosztuje tyle samo co 3 miesiące temu.

Dominacja bankowa w indeksach to jednak dobra wiadomość dla byków. W sytuacji, gdy gospodarka rozwija się bardzo szybko, jednymi z pierwszych beneficjentów są właśnie instytucje finansowe, o czym świadczą choćby rekordowe dywidendy banków w tym roku. Oczywiście mówimy o wzroście PKB w naszym kraju, który wyraźnie przyspiesza. W USA w świetle doniesień o problemach sektora finansowego perspektywy nie są już tak różowe.

To co łączy jednak Polskę z USA to dane dotyczące wzrostu plac. Co prawda wzrost w USA o ponad 6 proc. dotyczył kwartału, zaś u nas były to dane w stosunku rocznym, to nie zmienia to sytuacji, że jest to jastrzębi sygnał dla władz monetarnych w obu krajach. Z uwagi na brak istotnych danych, temat ten będzie przewodnim motywem większości analiz w tym tygodniu. Co prawda w ciągu najbliższych 5 dni poznamy dane odnośnie rynku nieruchomości w USA i inflację bazową w Polsce, ale raczej nie spowoduje to dużej reakcji na rynku akcji.

Dziś zapewne będziemy musieli odchorować na WIG20 piątkowe bycze szaleństwa. Nie sądzę jednak, by indeks w najbliższym czasie opuścił strefę 3150-3330 pkt. Nieco inaczej wygląda sytuacja na MIDWIGu, czyli od dziś mWIG40. Tu oczekuję przełamania oporu na 4440 pkt. i powrót do hossy w tym segmencie rynku. Na całym rynku hossa jeszcze potrwa. Od początku uważałem, że ostatnie spadki niewiele mają wspólnego, choćby z ostrą korektą z przełomu maja i czerwca ub.r. Hossa trwa oczywiście już bardzo długo, w opinii wielu analityków akcje są już drogie, nie oznacza to jednak, że nie mogą być jeszcze droższe.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)