Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Korekta mile widziana

0
Podziel się:

W tym tygodniu nadal można się spodziewać wzrostów na GPW. Obserwując jednak ostatnie tygodnie na ryku akcji można zakładać, że nie będzie to zdecydowane wybicie w górę, ale raczej wspinaczka przeplatana realizacją zysków.

W tym tygodniu nadal można się spodziewać wzrostów na GPW. Obserwując jednak ostatnie tygodnie na ryku akcji można zakładać, że nie będzie to zdecydowane wybicie w górę, ale raczej wspinaczka przeplatana realizacją zysków.

W tym tygodniu uwaga inwestorów powinna być skierowana na wydarzenia krajowe. Oprócz dzisiejszych danych GUS o koniunkturze w kwietniu czeka nas posiedzenie RPP. W USA zaś oprócz danych z rynku nieruchomości nastąpi jedynie publikacja beżowej księgi. Oprócz tych danych na nasz rynek będzie zapewne wpływać również sytuacja na rynku surowców.

Zacznijmy jednak niejako od końca, czyli od publikacji ostatniego Wigometru. Ankietowani przez GPW (47 proc.), spodziewa się wzrostu indeksu WIG20 w tym tygodniu. Ostatni raz wyższy odsetek ,,byków" (53 proc.), wystąpił w badaniu 29 grudnia 2006 r. W tygodniu którego dotyczyło to badanie WIG20 stracił 2,5 proc. Jest jeszcze inna ciekawostka związana z ostatnim Wigometrem. Zarówno w ostatnim tygodniu grudnia, jak i teraz odsetek oczekujących spadków wyniósł 27 proc. Jeśli więc oprzeć się tylko na tym wskaźniku, to wielce prawdopodobnym scenariuszem na ten tydzień będzie korekta i realizacja zysków.

Argumentów do korekty ostatnich wzrostów dostarcza również rynek towarowy. Z naszego punktu widzenia najistotniejsze są oczywiście notowania miedzi i ropy. Ten pierwszy surowiec w piątek kosztował 7856 USD za tonę. W ciągu tygodnia ceny kontraktów wzrosły o 1,5 proc. Z technicznego punktu widzenia, w ostatnim czasie notowania odbiły się od oporu z września ub.r. (ok. 8150 USD/tonę) i trudno się spodziewać, by doszło do przełamania tego poziomu. Można szacować, że produkcja miedzi przekroczyła już zapotrzebowanie o 115 tys. ton. Specjaliści prognozują, że w najbliższym czasie nadwyżka produkcji przekroczy 275 tys. ton. Bardzo możliwe, że dojdzie w najbliższym czasie do korekty na rynku miedzi, co musi przełożyć się również na notowania KGHM, który był wsparciem dla WIG20 w ostatnim czasie.

Na rynku ropy zaś korekta już się rozpoczęła. W ostatnim tygodniu cena baryłki w Londynie spadła o 3,5 proc. do 66 USD. Notowaniom nie pomogły również czwartkowe dane o zapasach w USA (wzrost o 0,3 proc.). Odnoszę wrażenie, że fundusze przedkładają w tej chwili rynek złota, tam przerzucając środki kosztem właśnie ropy. Ten czynnik jednak nie powinien oddziaływać na kursy paliwowych spółek, jak to ma miejsce w przypadku KGHM.

Korekta, co jest bardzo prawdopodobne w tym tygodniu, na WIG20 nie oznacza jednak, że dotknie ona całego rynku. Spadek indeksów byłby zapewne przyjęty z uczuciem ulgi przez dużą część inwestorów. Korekta choć mile widziana, nie ma jednak szansy chyba dotknąć sektora MiŚ.

Sektor małych i średnich spółek napędzany środkami z TFI, już dawno oderwał się od fundamentów i indeksu WIG20. Decyzja z ub. tygodnia dotycząca Mistrzostw Europy, ten proces jeszcze wzmocni. Na ,,pierwszy ogień" poszły firmy budowlane, ale kwestią czasu jest podnoszenie prognoz przez rodzimych restauratorów, firmy spedycyjne i transportowe i w końcu media i banki. Trzeba pamiętać, że decyzja UEFA, była zaskoczeniem dla niemal wszystkich krajów, stąd analitycy z zachodnich instytucji już zapewne przeliczają, jak dodatkowy 1 proc. PKB (w uproszczeniu taki wpływ powinna mieć organizacja turnieju przez najbliższe 5 lat), wpłynie na wyceny spółek.

W tym tygodniu, na szerokim rynku warto zwrócić uwagę na spółkę Duda. Dziś wchodzi do obrotu ponad 48 mln praw do akcji spółki, zaś na wtorek jest zapowiedziana konferencja na temat przejęć. Pod koniec tygodnia odbędzie się również WZA spółki FON. Walne będzie przełomowe, bo ma być głosowany split akcji i emisja z prawem poboru. Na początku tygodnia kurs może więc nadal szaleć.

komenatrze giełdowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)