Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Krwawa łaźnia czyli szklanka do połowy pełna

0
Podziel się:

Gdyby dzisiejszą sesję na GPW podsumować jakąś metaforą, to spokojnie można ją nazwać "krwawą łaźnią". To dobrze odzwierciedla szczególnie to co miało miejsce w segmencie małych i średnich spółek.

Krwawa łaźnia czyli szklanka do połowy pełna

Gdyby dzisiejszą sesję na GPW podsumować jakąś metaforą, to spokojnie można ją nazwać "krwawą łaźnią". To dobrze odzwierciedla szczególnie to co miało miejsce w segmencie małych i średnich spółek.

Grupujące je indeksy sWIG80 i mWIG40 zakończyły dzień spadkami odpowiednio o 4,77 proc. i 5,7 proc., znacznie więcej tracąc w czasie sesji. Indeks szerokiego rynku WIG spadł o 3,11 proc. do 55600,23 pkt. Natomiast WIG20 kończąc dzień na poziomie 3496,34 pkt. został przeceniony o 1,75 proc.

Zaproponowane wyżej określenie "krwawa łaźnia" nie w pełni jednak oddaje charakter sesji. Sesji dość znaczącej, gdyż przybliżającej rynek do przesilenia. Przynajmniej w przypadku tego, najbardziej tracącego segmentu popularnych kiedyś Miś-ów. Widoczne już dziś dość wyraźne symptomy zniechęcenia, czy nawet niewielkiej paniki, powinny zwiastować coraz bliższy koniec ruchu spadkowego.

Takiego końca spadków sWIG80 i mWIG40 można by być prawie pewnym, gdyby oba indeksy doświadczyły jutro panicznej wyprzedaż "ściągającej" je po około 10 proc. w dół (jak to miało miejsce w sierpniu br.). Taka nie budząca żadnych wątpliwości panika, przeważnie kończy ruch spadkowy, podobnie jak euforia z reguły kończy impuls wzrostowy.

Ponadto taka paniczna wyprzedaż akcji sprowadziłaby oba indeksy dość blisko poziomów 13700 pkt. i 3400 pkt. Tym samym na gruncie analizy technicznej, wypełniając rysowany od ostatniego lata, długoterminowy korekcyjny zygzak ABC. W przypadku realizacji tego scenariusza, należałoby poważnie zastanowić się nad powolną akumulacją akcji mniejszych spółek o mocnych fundamentach. Nawet jeżeli w przyszłości spadki będą kontynuowane, to kolejne 1-2 miesiące po takiej panice ma szanse przynieść wzrosty.

Brak paniki w dniu jutrzejszym, do której kluczem przede wszystkim będzie dzisiejsze zachowanie Wall Street, odłoży wyrok w postaci testu wspomnianych poziomów 13700 pkt. i 3400 pkt. na czas późniejszy, ale spadki mają szanse zostać zahamowane. Przy tak dużym wyprzedaniu już niewielka poprawa nastrojów na świecie będzie prowokować do łapania dołków i nieco silniejszego odbicia. Odbicia, które może potrwać nawet cały przyszły tydzień. I dlatego niniejszy komentarz został zatytułowany ,,krwawa łaźnia czyli szklanka do połowy pełna". Z dzisiejszego pesymizmu graczy, można bowiem wyciągnąć sporo optymistycznych wniosków.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)