Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lepsze dane nie pomagają rynkom

0
Podziel się:

Wyższe od oczekiwań dane z USA i Wielkiej Brytanii nie pomagają giełdom. Rośnie rentowność włoskich, francuskich i hiszpańskich obligacji skarbowych. W Polsce expose nowego rządu może mieć wpływ na kurs złotego.

Lepsze dane nie pomagają rynkom

Przebieg czwartkowej sesji charakteryzował się dużą zmiennością nastrojów inwestorów, choć jest ona już niższa niż w pierwszej połowie listopada. W wyniku zwyżkujących rentowności obligacji nurkują główne indeksy. Agencja Fitch podała także, że gospodarka włoska znajduje się już w recesji i jeśli kraj ten straci dostęp do rynku długi, jego wiarygodność kredytowa może zostać obniżona (obecnie: A+ z perspektywą negatywną). Z kolei dobrą wiadomością dla tego kraju jest informacja o udzieleniu wotum zaufania rządowi Mario Monti przez senat. W piątek głosowanie odbędzie się w izbie niższej parlamentu.

W czwartek dane o liczbie wniosków o zasiłki dla bezrobotnych w USA po raz kolejny okazały się wyższe od oczekiwań ekonomistów i wyniosły 388 tys. wobec konsensusu na poziomie 395 tys. Lepsze od oczekiwań okazały się także dane o liczbie nowych pozwoleń na budowę domów oraz rozpoczętych budowach. Źle w tym towarzystwie wypadł Indeks FED z Filadelfii, który określa kierunek zmian w przedsiębiorstwach. Z kolei w Wielkiej Brytanii sprzedaż detaliczna okazała się wyższa od oczekiwań ekonomistów i wyniosła 0,9 proc. r/r (konsensus: 0,1 proc. r/r).

Od godzin porannych zyskuje euro do dolara, ponieważ inwestorzy spekulują o wdrożeniu kolejnych działań FED mających na celu pobudzenie gospodarki. Kurs pary euro-dolar w nocy zyskiwał ok. 60 pipsów i do godz. 8 czasu warszawskiego utworzył lokalne maksimum na poziomie 1,3504 USD. O tej godzinie inwestorzy płacili za euro 1,3489 USD. W krótkoterminowym trendzie wzrostowym znajduje się także kurs pary funt-dolar. Po utworzeniu minimum cenowego na poziomie 1,5738 USD, kurs wzrósł o ponad 50 pipsów. O godz. 8 inwestorzy płacili za funta 1,5774 USD.

Na rynkach wzrasta także cena baryłki ropy, funta miedzi i uncji złota. W ciągu nocy baryłka ropy na światowych parkietach zdrożała ok. 1 USD osiągając lokalne maksimum na poziomie 108,6 USD. O godz. 8 czasu warszawskiego inwestorzy na rynkach płacili za nią ok. 108,2 USD. Wzrasta także cena kontraktu na miedź, który z lokalnego minimum na poziomie 333,3 USD wzrósł ok. 7 dolarów. O godz. 8 inwestorzy płacili za niego ok. 338,7 USD. Największa zmienność cenowa występuje na rynku złota, które jest ściśle skorelowane z rynkiem euro-dolara. Kurs utworzył lokalne maksimum na poziomie 1726,08 USD (przyrost w ciągu nocy o 15 USD). O godz. 8 inwestorzy płacili za uncję złota ok. 1720,67 USD.

W czwartek przez większość część dnia złoty zyskiwał do euro i dolara na skutek powrotu inwestorów do krajów wschodzących. W piątek o godz. 8 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za euro 4,436 PLN oraz 3,289 PLN za dolara. W przypadku kontynuacji trendu wzrostowego na parach euro-złoty i dolar-złoty mogą zadziałać poziomy oporów: 4,486 PLN oraz 4,531 PLN dla kursu pary euro-złoty oraz 3,526 PLN i 3,616 PLN dla kursu pary dolar-złoty. Z kolei poziomami wsparcia są odpowiednio: 4,373 PLN i 4,337 PLN w przypadku kursu euro oraz 3,173 PLN i 3,067 PLN w przypadku kursu dolara. W piątek kurs złotego powinien ustabilizować się do głównych walut i wykazywać niewielką zmienność.

W piątek oczy inwestorów zwrócone będą na zmiany rentowności obligacji skarbowych w strefie euro. O godz. 12 czasu warszawskiego Donald Tusk wygłosi swoje expose, w którym prawdopodobnie zadeklaruje chęć spełnienia wszystkich warunków niezbędnych do wprowadzenia złotego do mechanizmu ERM2. O godz. 14 zostaną opublikowane dane o zatrudnieniu i zmianie wynagrodzeń w Polsce.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Noble Securities
KOMENTARZE
(0)