Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Majówka będzie sprzyjać bykom

0
Podziel się:

Pierwszy tydzień maja to tradycyjnie czas uspokojenia na światowych giełdach. Mała aktywność największych graczy powinna w najbliższych dniach sprzyjać bykom.

Pierwszy tydzień maja to tradycyjnie czas uspokojenia na światowych giełdach. Więcej jest dni bez sesji, niż dni handlowych. Ta mała aktywność największych graczy powinna w najbliższych dniach sprzyjać bykom.

Dziś co prawda mamy ostatni dzień kwietnia, ale światowe rynki już rozpoczynają świętowanie. I tak zarówno w Japonii, jak i Rosji sesje się nie odbędą. 1 maja poza naszym parkietem świętować będzie zarówno giełda chińska, jak i francuska (by wymienić najważniejsze rynki). Giełda w Japonii będzie nieczynna również w czwartek i piątek. Z kolei parkiet w USA będzie pracował pełną parą.

Co taki kalendarz oznacza dla GPW? Przede wszystkim wyciszenie negatywnego wpływu giełd azjatyckich na światową koniunkturę. Po drugie mniejszą aktywność inwestorów, co powinno przełożyć się na mniejszą zmienność wszystkich giełd w tym GPW. To powinno sprzyjać bykom na GPW.

Jedynym czynnikiem, który ukształtuje nastroje na otwarciu dzisiejszych notowań na warszawskim parkiecie będą więc doniesienia z USA. Tam w piątek było względnie neutralnie, a Dow Jones zakończył sesję wzrostem o 0,1 proc. Wzrost niewielki, ale oznacza kolejny rekord na zamknięciu (13 120 pkt.). Jak piszą analitycy BZWBK: ,,wysoki odsetek pozytywnych niespodzianek dotyczących wyników jest częściowo spowodowany przez zbyt konserwatywne prognozy, które były tworzone w atmosferze obaw o możliwość recesji. Nie mniej jednak sezon raportów potwierdza, że spółki wyjątkowo dobrze poradziły sobie ze spowolnieniem gospodarczym."

W Polsce nie mamy problemów ze spowolnieniem gospodarczym, ale i wymagania odnośnie wyników finansowych są mocno wyśrubowane. Po długim weekendzie spodziewany jest raport skonsolidowany za I kw. z banków, które szykują się do konsolidacji, czyli BPH i Pekao. W dodatku już w maju, jak wynika z informacji z banków, może dojść do sprzedaży mini-BPH. Te dwa fakty pozwalają przypuszczać, że obie spółki mogą się cieszyć dość sporym zainteresowaniem inwestorów. To zaś może oznaczać wzrosty na całym sektorze bankowym i większości indeksów.

Z ważniejszych danych makro, na rynek w ciągu sesji trafi raport dotyczący wskaźnika Chicago PMI (prognoza 55 pkt.). Przy małej płynności, jakiej się można dziś spodziewać, ta publikacja może spowodować nerwowe reakcje. Jak pokazały piątkowe notowania, w przypadku negatywnych wieści indeksy zareagują chwilowym spadkiem, by odrobić większość strat do zakończenia sesji. Dla segmentu małych spółek, ważniejsze od światowej koniunktury nadal pozostają informacje z TFI. W piątek kolejny fundusz MiŚ poinformował o zawieszeniu przyjmowania wpłat, czyli hossa w tym segmencie jeszcze trochę potrwa.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)