Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Małe i średnie spółki nadrabiają zaległości

0
Podziel się:

Problem odpływu kapitału z GPW nie dotyczy jedynie naszego rynku.

Małe i średnie spółki nadrabiają zaległości

Po okresie względnej relatywnej siły największych spółek GPW, zaległości próbują nadrobić walory średniej i małej kapitalizacji. W przeddzień najważniejszego wydarzenia w tym miesiącu, jakim jest dzisiejsze posiedzenie amerykańskiego Fed, inwestorzy postanowili docenić wybrane silne fundamentalnie spółki z szerokiego rynku. Stronie popytowej udało się utrzymać rynkowe status quo.

Indeks WIG20 mimo głębszego zawahania w trakcie sesji, ostatecznie pozostał powyżej kluczowego poziomu 2.150 pkt. i w dalszym ciągu pretenduje do przeprowadzenia ataku na okolice strefy oporu w rejonie 2.200 pkt.

Wzrostową korektę obserwowaną na GPW od trzech tygodni zapoczątkował sektor bankowy. Później drugą nogą technicznego odbicia indeksu WIG20 był sektor energetyczny. Jednak w obu przypadkach dalsze perspektywy tych branż w średnim terminie nie zostały jeszcze rozstrzygnięte. Od połowy ubiegłego tygodnia, czyli od momentu wybicia indeksu WIG20 powyżej poziomu 2.150 pkt., na uwagę zasługują notowania KGHM. Wyższe ceny miedzi na rynku surowcowym pomagają kursowi lubińskiego kombinatu odreagować w rejon technicznego oporu znajdującego się na poziomie 90,0 zł.

Chroniczny brak większego kapitału

Wartość średnich obrotów na GPW w ostatnich miesiącach tylko nieznacznie przekracza poziom ok. 500 mln zł. Jedynie podczas nadzwyczajnej zmienności kursów możemy liczyć na obrót dochodzący do 1 mld zł. Ten utrzymujący się relatywnie niski obrót powoduje, iż kapitał w czasie wzrostowych korekt na przemian wędruje pomiędzy spółkami z indeksu WIG20 i segmentem mid i small caps.

Problem odpływu kapitału z GPW nie dotyczy jedynie naszego rynku. Również inne giełdy emerging markets odczuwają skutki perspektyw spodziewanego rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp procentowych w USA. Podczas środowej sesji pozytywnie wyróżnił się zarówno indeks mWIG40, jak i sWIG80. W przypadku tego pierwszego przed popytem stoi jednak trudne zadanie domknięcia spadkowej luki z 24 sierpnia br., której środek znajduje się w okolicach poziomu 3.700 pkt. Dopiero wzrost indeksu mWIG40 powyżej strefy 3.700-3.750 pkt. oznaczałby, iż szeroki rynek powrócił do długoterminowego trendu wzrostowego.

Czy Fed zdejmie z rynków czynnik niepewności?

Większość ekonomistów uważa, iż Fed w swoim komunikacie o godz. 20ej czasu polskiego, nie zdecyduje się na pierwszą od 9 lat podwyżkę stóp procentowych w USA. Tym samym inwestorzy pozostaną w niepewności, co do terminu nieuchronnie zbliżającego się rozpoczęcia cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. Decyzja o wzroście stóp już we wrześniu, z jasnym przekazem dalszych działań, mogłaby jednak oczyścić rynek w perspektywie średnioterminowej. Jak na razie indeks S&P500 realizuje scenariusz podejścia w rejon poziomu 2 tys. pkt. w ramach formacji klina wzrostowego. Od dołu wzrostową korektę wspiera krótkoterminowa linia trendu przebiegająca w okolicach poziomu 1.950 pkt.

JSW – spółce potrzebna gruntowna restrukturyzacja

Zarząd JSW zawarł z reprezentatywnymi związkami zawodowymi porozumienie w sprawie ograniczenia części świadczeń pracowniczych. JSW szacuje pozytywny wpływ tegorocznych porozumień ze związkami na koszty pracy w latach 2016-18 na ok. 2 mld zł.

Wynegocjowane oszczędności pomiędzy zarządem spółki i związkami z pewnością pomogą JSW w negocjacjach z kredytodawcami. JSW potrzebuje jednak przeprowadzenia dogłębniejszej restrukturyzacji i analizy efektywności poszczególnych aktywów. Przykładem może być nierentowna kopalnia Krupiński, wobec której zarząd nie podjął jeszcze decyzji. Dodatkowo spółce szkodzą częste zmiany na najwyższych stanowiskach z prezesem włącznie. Nowe władze potrzebują bowiem czasu, aby podjąć odpowiednie działania, a upływający czas działa na niekorzyść spółki. Obecnie JSW nie ma ani prezesa, ani wiceprezesa ds. finansowych.

PKN Orlen – nowy kontrakt i skutki pożaru

Unipetrol, spółka zależna PKN ORLEN oraz włoska firma Technip zawarły umowę w sprawie budowy nowej instalacji polietylenu (PE3) w zakładzie w Litvínovie.

Jest to największa inwestycja PKN Orlen na rynku czeskim i dotyczy jednej z najnowocześniejszych instalacji produkcyjnych tego typu w Europie. Wartość kontraktu wynosi ok. 213 mln euro. Uruchomienie instalacji planowane jest w połowie 2018 r. PKN Orlen musi jednak obecnie zmagać się ze skutkami sierpniowego pożaru w zakładach w czeskim Litvinovie. Skutki tego zdarzenia będą odczuwalne przez koncern jeszcze przez kilka miesięcy ze względu na przestoje w pracy. Akcje PKN Orlen od drugiej połowy sierpnia br. znajdują się pod presją strony podażowej. Spadkowa korekta kursu spółki nie została jeszcze zakończona.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)