Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Kubiak
|

Marazm na warszawskim parkiecie trwa

0
Podziel się:

Brak konkretnych zmian na scenie politycznej oraz niepewność co do przyszłości kształtowania się poziomu stóp procentowych w naszym kraju, zwłaszcza po wysokiej majowej inflacji wyraźnie zniechęca do poważniejszego inwestowania. Pozbawiony kapitału rynek snuje się, nie wnosząc niczego nowego w kontekście rozwoju sytuacji w najbliższej przyszłości.

Rodzimi gracze wciąż bezradnie wyczekują na pojawienie się inwestorów zagranicznych, którzy swoim sporym kapitałem są w stanie pobudzić rynek do większej aktywności, zachęcając jednocześnie polskie instytucje do działania. Również drugie w tym tygodniu notowania w Warszawie po raz kolejny nie przyniosły większych rozstrzygnięć. Indeksy zmieniły swoje wartości około pół procenta jedynie sztucznie wyciągnięte, przy utrzymujących wciąż się niskich obrotach. Słaby popyt przez większość dnia z trudem powstrzymywał niezbyt dużą ale jak się okazało zdeterminowaną podaż, gotową pozbywać się zwłaszcza akcji mniejszych spółek, często nawet przy sporym spadku.

Zbieranie funduszy na trwające właśnie oferty na rynku pierwotnym również mogło zachęcać do ich sprzedaży.
Liderami spadków były tutaj m.in. Stalexport, Stalprodukt, Mostostal Zabrze, Wólczanka. Wśród tych największych negatywnie zaskoczyły w ciągu dnia walory Pekao, którego akcji przez cały dzień pozbywali się najprawdopodobniej inwestorzy instytucjonalni. Po spadkach wywołanych negatywnymi planami zmian w statucie Prokomu kurs jego akcji próbował nieco odreagowywać, jednak ostatecznie nie zdołał nic odrobić. Mimo podanej najwyższej od trzech lat inflacji w maju w USA początek notowań za oceanem przebiegał pod znakiem wzrostów. Między innymi dzięki temu lepszą końcówkę sesji zaliczyły BACA, BPH oraz BZ WBK, pomagając wyraźnie indeksom.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)