WIG20 na dziennych minimach. To już czwarta taka sesja

Trwa seria spadków na GPW. Pod dużą presją sprzedających są także pozostałe europejskie parkiety. Inwestorów zawiódł EBC, który nie zdecydował się podjąć żadnych dodatkowych kroków w celu ożywienia sytuacji gospodarczej strefy euro. Do zakupów akcji nie zdołały przekonać nawet zaskakująco dobre dane z USA.

To już czwarta spadkowa sesja na warszawskim parkiecie. Tym razem WIG20 stracił na wartości 0,79 procent, zamykając się na poziomie 2478 punktów. Inicjatywa tymczasowo została przejęta przez stronę podażową, co nie oznacza że akcjonariusze poszczególnych spółek nie zarabiali. Ponad procent zyskali posiadacze papierów BZ WBK i Handlowego. Były to jednak wyjątki. Na 20 blue chipów pod kreską zameldowało się 13 z nich. Największa przecena dotknęła Eurocash (-2 procent) i PGE (-1,77 procent).

Notowania najważniejszych indeksów giełdy w Warszawie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Od początku dnia najlepiej prezentowały się spółki notowane w mWIG40. Indeks ostatecznie umocnił się o 0,18 procent. Na plus wyróżniały się w nim m.in. Agora ze wzrostem na poziomie 4,41 procent oraz tracący prawie 2 procent Budimex. Na szerokim rynku wyróżniał się też debiutujący Newag. Wycena akcji spółki zajmującej się produkcją i modernizacją lokomotyw została podbita o 22 procent względem ceny emisyjnej. Na walorach Newagu zawarto transakcje na 85 milionów złotych, co jest trzecim wynikiem wśród wszystkich papierów notowanych na GPW. Pod względem obrotów zdecydowanym liderem był PKO BP (264 miliony złotych).

Trudno było dostrzec kolor zielony także na pozostałych najważniejszych indeksach giełdowych w Europie. Jak narazie podobnie wyglądają pierwsze godziny handlu na Wall Street, choć skala wyprzedaży jest nieco mniejsza. Szczególnie w porównaniu do ponad procentowego spadku hiszpańskiego Ibeksu i włoskiego FTSE MIB.

Dzisiejsze notowania głównych indeksów giełd Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W centrum uwagi inwestorów na świecie były decyzje banków centralnych strefy euro i Wielkiej Brytanii oraz dane z USA. Choć zgodnie z oczekiwaniami koszt pieniądza nie uległ zmianie, to nie bez echa przeszła konferencja Mario Draghiego. Prezes EBC zapowiedział, że stopy pozostaną na rekordowo niskim poziomie jeszcze przez długi czas. Nie wykluczył też kolejnych cięć. Takie podejście do polityki pieniężnej tłumaczył niską presją na wzrost cen i zbyt powolnym wzrostem gospodarczym prognozowanym na najbliższe lata. Do żadnych działań jednak tym razem nie doszło, co najwyraźniej zawiodło inwestorów.

Ciekawe informacje płynęły też zza Oceanu. Bardzo pozytywnie zaskoczyła rewizja PKB za trzeci kwartał. Zamiast szacowanych 2,9 procent gospodarka USA rosła w tempie 3,6 procent. Znacząco w dół zeszła też liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Spadła ona poniżej okrągłych 300 tysięcy.

Świetne dane z USA nie pomagają giełdom. Draghi tymczasem...

Damian Słomski, godz. 15:40

Druga część handlu na rynkach akcji robi się coraz ciekawsza. Napływają kolejne bardzo ważne i ciekawe informacje. Najpierw bardzo mocno zaskoczyło PKB Stanów Zjednoczonych, a potem najnowsze prognozy gospodarcze przedstawił Mario Draghi.

Wydarzeniem dnia miała być konferencja prezesa EBC i rzeczywiście obserwatorzy rynków finansowych nie mają powodów do nudy. Draghi zapowiedział, że koszt pieniądza w strefie euro pozostanie na rekordowo niskim poziomie jeszcze przez długi czas. Nie wykluczył też użycia kolejnych narzędzi, w tym ujemnych stóp. Wszystko przez niską presję na wzrost cen i zbyt powolny wzrost gospodarczy prognozowany na najbliższe lata. Według nowych prognoz w przyszłym roku wzrost PKB wyniesie 1,1 procent, zamiast wcześniej szacowanego procenta.

To jednak i tak bardzo niewiele jeśli porównamy to z choćby sytuacją w Stanach Zjednoczonych. Zannualizowany wskaźnik PKB w III kwartale wyniósł 3,6 procent. To bardzo duże zaskoczenie - analitycy prognozowali 2,9 procent. Mimo bardzo pozytywnego wydźwięku informacji indeksy na Wall Street otworzyły się poniżej poziomów z wczorajszego zamknięcia. Nadrobić strat nie udaje się także europejskim graczom. Co więcej, spadki przybrały na sile.

Dzisiejsze notowania głównych indeksów giełd Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Sprzedający akcje dominują też na GPW. Na całym rynku tanieje prawie 50 procent spółek. W górę natomiast idzie niecałe 30 procent. Nad kreską wśród blue chipów są jedynie BZ WBK i PGNiG. Skala zwyżki jest jednak minimalna i nie przekracza procenta. Znacznie większą zmienność można dostrzec w grupie _ spadkowiczów _. Przewodzą jej taniejące blisko 1,5 procent papiery Lotosu i Eurocashu.

Mieszana sesja w Europie. Rynek oczekuje na decyzje EBC

Przemysław Ławrowski, godz. 12:30

Indeksy w Europie zbliżyły się do poziomu wczorajszego zamknięcia. Nieco w ogonie znajduje się WIG20. Rynek cały czas czeka na to, co powie dziś Mario Draghi po decyzji dotyczącej stóp procentowych EBC.

Indeksy w Polsce tracą już czwartą sesje z rzędu. Indeks WIG20 spada o około 0,3 procent. Jego wartość to 2489 punktów. Mocnym punktem oporu stał się poziom 2500 punktów. Blisko poziomu wczorajszego zamknięcia znajduje się mWIG40 i sWIG80. Widać zatem, że zniżka wskaźników jest niższa niż miało to miejsce podczas drugiej części wczorajszej sesji.

Przed południem nie mieliśmy możliwości reakcji na ważne dane makroekonomiczne. Dziś na giełdzie zadebiutowała spółka Newag, która zajmuje się produkcją, modernizacją oraz naprawami lokomotyw elektrycznych oraz spalinowych. Tematem powiązanym z giełdą jest dziś również drugie czytanie ustawy dotyczącej zmian w OFE.

Indeksy w Europie zbliżyły się do poziomu wczorajszego zamknięcia. DAX zyskuje 0,1 procent. FTSE100 oraz CAC są na nieznacznym minusie. Także o 0,1 procent wzrasta hiszpański IBEX.

Notowania indeksów w Europie podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Przed godziną 14 poznamy decyzję EBC w sprawie stóp procentowych w strefie euro. Konferencja po posiedzeniu organu odbędzie się o godzinie 14:30. W następnej kolejności pojawią się dane ze Stanów Zjednoczonych dotyczących PKB i nie tylko.

Przemysław Ławrowski, godz. 9:40

Kolejna sesja rozpoczyna się minusie. Traci nie tylko GPW, ale także inne indeksy w Europie. Mimo tej sytuacji dzisiejszy debiutant sporo zyskał na wartości.

Po trzech spadkowych sesjach, warszawska giełda po raz kolejny rozpoczyna notowania na minusie. Aktualnie WIG20 lekko zwyżkował i znajduje się blisko poziomu wczorajszego zamknięcia. Średnie spółki po wczorajszym spadku o 1,9 procent, tracą 0,3 procent. Dzisiejszym debiutantem na głównym rynku głównym GPW jest Newag. Spółka na otwarciu zyskiwała 21 procent.

Po pierwszym kwadransie sesji, wśród dużych spółek najlepszym jestGTC, który otrzymał 45 mln złotych m.in. na refinansowanie długu. Dziś rano pojawiła się również informacja dotycząca przejęcia BGŻ. Obecny właściciel banku, Rabobank, sprzeda 98,5 procent akcji francuskiemu BNP Paribas.

Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na warszawskim parkiecie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Indeksy w Europie świecą się na czerwono. DAX oraz CAC tracą około 0,3 procent. FTSE100 traci nieco mniej (0,2 procent). Dziś poznamy decyzję Europejskiego Banku Centralnego dotyczącą stóp procentowych. Najprawdopodobniej pozostaną one na obecnym poziomie Ostatni obniżka miała miejsce w ubiegłym miesiącu. Decyzję w tej sprawie podejmie dziś również Bank Anglii.

Przemysław Ławrowski, 4 grudnia, godz. 22:35

Czwartkowa sesja na europejskich rynkach upłynie pod znakiem stóp procentowych Europejskiego Banku Centralnego. Indeks WIG20 będzie walczył o przebicie poziomu 2500 punktów, a akcje debiutującej spółki Newag o wypracowanie zysku w pierwszym dniu notowań.

Sesja, która miała miejsce w środę pokazała stopień powiązania ze sobą rynków kapitałowych. Trzy polskie indeksy, zgodnie z dzisiejszym europejskim trendem, traciły. Żadnej zmiany nie odnotowano po informacji dotyczącej stóp procentowych banku centralnego w Polsce. Oczywiście należy dodać, że decyzja ta była całkowicie zgodna z oczekiwaniami. Nie zmienia to jednak faktu, że inwestorów to nie obeszło.

Strata indeksu grupującego największe spółki wyniosła na zamknięciu sesji 0,41 procent. Po trzech dniach korekty WIG20 powinien zacząć rosnąć. Jutro będzie się on zmagał z poziomem 2500 punktów, który do niedawana był jeszcze _ przebity ze sporym zapasem _.

W środę interesującą informacją okazał komunikat spółki Energa, która ma 11 grudnia debiutować na GPW. Wyznaczono bowiem cenę akcji. Inwestorzy zapłacą za nie po 17 złotych za sztukę.

Notowania indeksów na GPW podczas środowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Energa jest jedną z trzech spółek, o których debiucie pod koniec roku na GPW jest najgłośniej. Stosunkowo niedawno byliśmy świadkiem bardzo udanego debiutu PKP Cargo. Drugim ważnym debiutantem jest Newag. Działalność spółki również wiąże się z kolejami. Pierwszy dzień notowań będzie miał miejsce jutro. Wartość akcji na debiucie ma szanse osiągnąć 2 cyfrowy wzrost, jednakże wyniku PKP Cargo nie pobije. Wielu inwestorów prawdopodobnie będzie chciało szybko zarobić i podczas pierwszej sesji sprzeda swoje udziały.

Chętnych na akcje nie brakowało. Na inwestorów indywidualnych przypadało według planów 15 procent emisji wartej około 400 milionów złotych. Ostatecznie zadeklarowali oni kupno akcji za prawie pół miliarda. Redukcja okazała się ogromna i wyniosła 92,55 procent.

Inwestorzy, nie tylko z Europy, z zapartym tchem będą się wsłuchiwać w to co ogłosi w czwartek Europejski Bank Centralny. Pojawiły się bowiem niedawno pogłoski o wprowadzeniu w eurolandzie ujemnej stopy depozytowej. Z pewnością na ten temat w czwartek otrzymamy więcej informacji.

Kolejna obniżka stóp procentowych, przynajmniej w tym miesiącu, jest mało prawdopodobna. Miesiąc temu podjęto bowiem decyzje o obniżce o 25 punktów bazowych, do poziomu 0,25 procent, co już jest poziomem najniższym w historii. Na kolejne rynek wydaje się być nie przygotowany.

Również w czwartek o stopach procentowych zadecyduje Bank Anglii. Tam rynek także spodziewa się, że pozostaną one na niezmienionym poziomie.

Indeksy na Wall Street podczas środowej sesji walczyły o wyjście na plus. Ostatecznie udało się to tylko technologicznemu Nasdaq'owi, który urósł o symboliczne 0,02 procent. Z amerykańskich danych w czwartek pojawi się raport Challengera, czyli raport o planowanej liczbie zwolnień w USA (w październiku 45,73 tysiące) oraz cotygodniowa liczba nowych wniosków dla bezrobotnych. Dowiemy się również jaki był wzrost gospodarczy w trzecim kwartale, będą to jednak dane zrewidowane. Wstępny wzrost opublikowany 7 listopada wskazywał na wzrost o 2,8 procent.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

nerga jest jedną z trzech spółek, o których debiucie pod koniec roku na GPW jest najg