Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Mocne odbicie na GPW. WIG20 znów powyżej 2.500 punktów

0
Podziel się:

Zobacz, jaki przebieg ma sesja na europejskich parkietach giełdowych.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Ostatnie godziny piątkowej sesji na warszawskiej giełdzie przebiegają pod znakiem wyraźnych wzrostów. Indeks WIG20 ponownie znalazł się powyżej poziomu 2.500 punktów.

W Rosji zakończyła się właśnie konferencja Wiktora Janukowycza. To ważne wydarzenie również dla inwestorów, głównie ze względu na to, że opowiedział się on przeciwko ewentualnej interwencji zbrojnej Rosji na Ukrainie. O ile dawać wiarę tym słowom, powinno to nieco uspokoić sytuację na rynkach.

W USA rozpoczyna się właśnie sesja. Wcześniej inwestorzy poznali informacje na temat dynamiki amerykańskiego PKB za ostatni kwartał ubiegłego roku. Wzrost gospodarki o 2,4 procent okazał się nieznacznie gorszy od prognoz.

Wśród największych spółek notowanych na GPW największe straty wciąż ponosi Eurocash. Kurs spółki spada o ponad 7 procent. Na bardzo wyraźnych plusach są PKN Orlen, Mbank i KGHM.

WIG20 cały czas mocny. Europa słabnie

Damian Słomski, godz. 12.28

WIG20 jest jednym z najmocniejszych indeksów w Europie. Wciąż jednak nie udaje się sforsować 2500 punktów. Indeks utknął mniej więcej 10 punktów niżej. Sytuacja mogłaby wyglądać zupełnie inaczej gdyby nie silna przecena Eurocashu. Pozytywnego zaskoczenia nie było też w przypadku finalnego odczytu PKB dla Polski.

Zbliżamy się powoli do półmetku handlu na GPW. Indeks blue chipów ustabilizował się w okolicach 2490 punktów, jednak jak na razie nie widać sił u kupujących na sforsowanie okrągłych 2500 punktów. Największym obciążeniem jest taniejący ponad 7 procent Eurocash. Zmienności w podobnej skali próżno szukać wśród innych blue chipów. Niecałe 3 procent zyskuje PKN Orlen. Na szerokim rynku warto natomiast wspomnieć o akcjach Resbudu i Foty, które drożeją około 10 procent. Zresztą tylko około 30 procent spółek jest pod kreską.

Lekka doza niepewności pojawiła się na pozostałych największych parkietach Europy. Szczególnie sytuacja na francuskim CAC40 i hiszpańskim IBEXie zdecydowanie uległa pogorszeniu.

Nie ma to zaczepienia w danych gospodarczych, których dzisiaj jest całkiem sporo. O 10:00 GUS potwierdził wcześniejsze informacje o wzroście PKB w IV kwartale na poziomie 2,7 procent. Natomiast Eurostat opublikował stopę bezrobocia i wstępne dane o inflacji dla całej strefy euro. Zgodnie z oczekiwaniami, bezrobocie wyniosło 12 procent. Dynamika wzrostu cen przyspieszyła natomiast do 0,8 procent.

To nie koniec emocji. Przed nami jeszcze seria danych z USA, z odczytem PKB na czele.

#

Szykuje się mocne zakończenie tygodnia. WIG20 odrabia straty

Damian Słomski, godz. 09:52

Końcówka tygodnia na GPW zapowiada się bardzo pozytywnie. Indeks już na starcie sesji zyskiwał prawie jeden procent. W centrum uwagi krajowych inwestorów są liczne publikacje raportów finansowych.

Od rana w centrum uwagi jest KGHM. Spółka opublikowała przed sesją wyniki za czwarty kwartał. Jednostkowy zysk pozytywnie zaskoczył, bo wyniósł 813 mln zł. Jednak na ogólny, zdecydowanie mniej pozytywny wydźwięk publikacji, ma wpływ słaba postawa KGHM International, który notuje 66 mln zł straty. Inwestorzy jednak chętniej kupują dziś papiery miedziowego giganta. Kurs rośnie około 1,5 procent.

Fatalną serię kontynuuje natomiast Eurocash. Rynkowa wartość spółki spada o prawie 7 procent, przy wyjątkowo dużych obrotach rzędu 18 milionów złotych. To jak na razie najbardziej aktywne walory na całym warszawskim parkiecie. Więcej o wynikach spółki można dowiedzieć się TUTAJ.

Słabsze notowania dystrybutora FMCG nie przeszkadzają znacząco w zwyżce całego indeksu blue chipów. Zwyżkujący prawie procent WIG20 zbliżył się ponownie do granicy 2500 punktów. W nieco mniejszej skali w górę idą też indeksy grupujące mniejsze spółki.

Przewagę kupujących widać również na zachodnich giełdach. Do zakupów akcji mogą zachęcać m.in. dobre dane z Niemiec, gdzie sprzedaż detaliczna wzrosła rok do roku o 0,9 procent wobec oczekiwanego spadku o 1,4 procent.

#

Takiego dnia na rynkach nie było dawno. Co z akcjami na GPW?

Paweł Zawadzki, 27. lutego godz. 22:20

Sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa i stopa bezrobocia w Japonii, sprzedaż detaliczna w Niemczech, stopa bezrobocia w strefie euro, dane o dynamice PKB w Polsce i USA, czy publikacja najnowszych wyników finansowych przez KGHM to jedynie najważniejsze informacje, z którymi inwestorzy będą musieli zmierzyć się podczas ostatniej sesji lutego. Będą więc mieli sporo okazji, aby zapomnieć o sytuacji na Ukrainie.

Właśnie sytuacja geopolityczna naszego wschodniego sąsiada w ostatnich dniach nieco pokrzyżowała plany giełdowym graczom. Bo choć z jednej strony powiązania obu gospodarek są na tyle małe, że trudno mówić o groźbie mocniejszego _ zdołowania kursów _ na GPW, to jak wiadomo rynkami rządzą przede wszystkim emocje. Ostatnio nerwy inwestorów były testowane przez protestujących na Krymie i sygnały o rosnącym zaangażowaniu Rosji.

Cieszyć może natomiast fakt, że kiedy pojawia się okazja do odbicia to inwestorzy z niej korzystają. Najlepszym przykładem jest czwartkowe zachowanie WIG20 w okolicach kluczowego obecnie poziomu wsparcia, umiejscowionego w okolicach 2450 punktów. Kiedy indeks znajdował się zaledwie cztery punkty nad nim, do gry włączyli się kupujący akcje, którzy dosłownie _ wypchnęli _ go w górę.

Choć zupełnie nieudany fixing sprawił, że wzrostów nie udało się utrzymać do zamknięcia notowań na GPW, to na wykresie WIG20 pojawiła się - zwiększająca istotność linii 2.450 punktów jako poziomu wsparcia - formacja _ podwójnego dna _. Optymiści na dziennym świecowym wykresie indeksu zobaczą również pro-wzrostową formację _ młota _, a sygnał do ruchu w górę w całkiem niezłym zamknięciu notowań na Wall Street.

Bo choć odczyty z amerykańskiej gospodarki w ogólnej wymowie nie były optymistyczne (gorzej od prognoz analityków wypadły dane o nowych bezrobotnych i zamówieniach na dobra trwałego użytku, a lepiej o zamówieniach po wyłączeniu środków transportu), a inwestorów, wystąpieniem w sprawie polityki monetarnej, specjalnie do zakupów nie zachęciła nowa prezes Fed, to wszystkie indeksy Wall Street sesję kończyły nad kreską.

Finisz sesji na Wall Street bardzo szybko może okazać się jednak historią, bo już dziś w nocy hurtowo opublikowane zostaną wskaźniki obrazujące stan japońskiej gospodarki. Jeżeli wymowa danych - wśród których znajdują się m.in. indeks PMI dla przemysłu, inflacja konsumencka, stopa bezrobocia, produkcja przemysłowa, czy sprzedaż detaliczna - będzie jednoznaczna, to ich wpływ zobaczymy także na otwarciu europejskich giełd.

Choć równie imponująco nie wygląda kalendarium na Starym Kontynencie to ono także nie będzie puste. Uwagę inwestorów przykują przede wszystkim dane o sprzedaży detalicznej w Niemczech (8:00) oraz szacunkowe dane o inflacji i stopie bezrobocia w strefie euro (11:00). Z USA kluczowe będą zrewidowane dane o dynamice PKB w czwartym kwartale ubiegłego roku (14:30), a uzupełnią je indeksy podpisanych umów kupna domów i Chicago PMI.

Sporo emocji dostarczy inwestorom także kalendarz z wydarzeniami z krajowego podwórka. Najważniejszą figurę makro poznamy już godzinę po otwarciu notowań na GPW. Równo o 10 GUS opublikuje informację o PKB w Polsce w czwartym kwartale ubiegłego roku. Według wstępnych - podanych przed dwoma tygodniami - szacunków dynamika wzrostu gospodarczego w okresie październik-grudzień 2013 wyniosła rok do roku 2,7 procent. To jednak nie koniec krajowych informacji.

Na rynki pełnym strumieniem płynąć będą kolejne raporty finansowe spółek notowanych na GPW. Z grona największych pochwalą się nimi Eurocash, Kernel i KGHM. W centrum zainteresowania będą przede wszystkim wyniki miedziowego giganta, który z racji znaczącego udziału w indeksach, będzie obserwowany nie tylko przez swoich akcjonariuszy i inwestorów zainteresowanych jego papierami. Według analityków ankietowanych przez Reutera spółka w ostatnim kwartale 2013 roku zarobiła _ na czysto _ 767 milionów złotych.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)