i zarazem pozytywne komentarze w prasie.
W dalszym ciągu miano liderów przysługuje walorom PKN, TP S.A. oraz akcjom największych banków, które osiągnęły nowe średnioterminowe, lub absolutne maksima. Koncentracja popytu wskazuje na dominującą rolę kapitału zagranicznego w ostatnim wzroście. W gronie mniejszych spółek uwagę przykuwały walory, które w niezbyt odległej przeszłości zadebiutowały na giełdzie, które dodatkowo charakteryzują się ograniczona płynnością. W tej grupie znalazły się walory Koelnera, CCI czy też Pekaesu, który powrócił w pobliże ceny emisyjnej z publicznej oferty. W przypadku Koelnera do przyspieszenia dynamiki wzrostu przyczyniły się informację o przekroczeniu progu 5% głosów na WZA przez TFI Arka. Dzięki piątkowej zwyżce najwięcej w przekroju tygodnia zyskały walory Elektrimu, co wynikało z wypowiedzi prezesa Elektrim Telekomunikacja, iż Elektrim w porozumieniu z Deutsche Telekom dokonały nie legalnej zmiany w rejestrze wspólników PTC. Tym nie mniej mimo silnych wzrostów indeksów zaskakuje znacząca liczba spółek, które w
minionym tygodniu odnotowały spadek ceny. W gronie spółek, które odnotowały duże spadki znalazły się walory Sanoka oraz Budimexu. W przypadku tej ostatniej spółki można przypuszczać, iż inwestorzy rozczarowali się kolejną stratą za ostatni kwartał ub.
Podsumowując, tydzień na rynku należy ocenić pozytywnie, jednakże trzeba przyznać, iż osiągnięcie satysfakcjonującej stopy zwrotu nie jest zadaniem łatwym. Inwestorzy obawiają się zakupów najsilniej drożejących spółek, z powodu obaw o możliwość kupna na szczycie, z kolei w gronie mniejszych spółek trudno wybrać walor, który na danej sesji będzie zwyżkował.
