Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niepewność co do dalszego kierunku

0
Podziel się:

Inwestorzy zastanawiają się pod jaką informację popyt może zebrać siły do utrzymania wyznaczonych szczytów lokalnych czy też do dalszej zwyżki w USA.

Niepewność co do dalszego kierunku

Po tygodniu dynamicznego odbicia i ponownego wejścia indeksów USA na uformowany w skali kilkunastu miesięcy trend wzrostowy, inwestorzy zastanawiają się pod jaką informację popyt może zebrać siły do utrzymania wyznaczonych szczytów lokalnych czy też do dalszej zwyżki.

Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się dwuznacznie. Z jednej strony nadzieja popytu pod grudniową obniżkę stóp procentowych dominowała na początku sesji - Ben Bernanke widzi możliwość dalszego poluzowania polityki monetarnej.

Jednak tuż po schłodzeniu optymistycznego nastroju spekulacji na temat odważnych decyzji FED już podczas posiedzenia 11 grudnia, podaż zepchnęła notowania w okolice zamknięcia poprzedniej sesji. Końcówka w wykonaniu Nasdaq wypadła jeszcze gorzej, tzn. po luce na otwarciu indeks utworzył czarną świecę na wykresie dziennym kończąc notowania na -0,3 proc.

Obronił się Dow Jones (+0,5 proc.) i S&P500 (+0,8 proc), gdzie zyskiwał m.in. sektor finansów - banki na skutek podwyższenia rekomendacji Credit Suisse dla tego sektora.

Ładnie wygląda cykl dziennych białych świec na Dow Jones, który doprowadził indeks na poziom 13371 punktów czyli dokładnie na opór/wsparcie średnioterminowego trendu wzrostowego. Oscylator stochastyczny wszedł w strefę wykupienia zatem utrzymanie obecnych poziomów stanowi nie lada wyzwanie w świetle braku impulsu do wzrostów.

Do środy mamy właściwie przestój informacyjny danych zza oceanu. Połowa tygodnia przyniesie informacje m.in. o wydajności i jednostkowych kosztach pracy, raporcie Challengera o planowanych zwolnieniach, indeksie ISM w usługach oraz zamówieniach fabrycznych.

Stan i jakość zatrudnienia w firmach wskażą na ile przedsiębiorstwa radzą sobie w sytuacji zawirowań na rynku nieruchomości, czy jest bezpośrednie przełożenie czy może spółkom wiedzie się nie najgorzej w świetle coraz tańszego finansowania długiem.

Co na doniesienia ze światowej gospodarki rodzimy WIG20? Wygląda na to, że jesteśmy jeszcze w krótkoterminowym trendzie horyzontalnym. Kanał 3450-3600 pozostał nienaruszony na wykresie dziennym indeksu.

Średnie kroczące WIG20 wzajemnie się przenikają przy niewielkich odchyleniach indeksu co potwierdza niejednoznaczne zachowanie największych spółek na ostatnich sesjach.

Trzeba uważać i kontrolować wielkość zajmowanej pozycji, szczególnie przy zbliżaniu się WIG20 do dolnego i górnego ograniczenia, dlatego, że wyrwanie z wyznaczonego kanału może odbić się na niektórych portfelach znaczną utratą kapitału.

Wychodzeniu z trendów bocznych towarzyszy przeważnie mocny ruch przy rosnącym wolumenie i nie koniecznie rosnącej liczbie pozycji, ponieważ cześć ruchu wychodzącego fundują pozycje stratne, które muszą prędzej czy później uznać stratę.

Tylko 13 procent ankietowanych spodziewa się spadku WIG20 w nadchodzącym tygodniu.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)