Po odreagowaniu spodziewam się powrotu spadków na rynek, a celem korekty wzrostowej winien być poziom 1.670 pkt. dla WIG-20.
Z dużych spółek najlepsze wrażenie pozostawiły walory Dębicy, która zyskała ponad 3% i powróciła ponad 130 zł. Silnie zachowywały się również walory PGF oraz PKN Orlen i KGHM. Z kolei pod presją sprzedających znalazły się walory Computerlandu, Orbisu oraz BRE, które straciły po 2%. Na szerokim rynku najwięcej zyskiwały spółki, które odnotowały silne spadki na sesji wtorkowej. Popyt koncentrował się na walorach Stalexportu, Sokołowa czy Elektrimu. Silny spadek odnotowało Eldorado oraz Kable.
Głównym czynnikiem uzasadniającym ostatnią słabość rynku jest oczekiwanie na głosowanie w Sejmie nad zaprzysiężeniem nowego premiera, co ma mieć miejsce w piątek. Obawy, iż kandydatura M. Belki nie zostanie zaakceptowana w pierwszym podejściu zachęca inwestorów zachodnich do sprzedaży. Prawdopodobny brak podaży z ich strony umożliwił odreagowanie na dzisiejszej sesji. Tym niemniej od jutrzejszej sesji powyższy czynnik będzie zyskiwał na znaczeniu. Kolejny czynnik to sytuacja na globalnych rynkach akcji, które obawiają się silniejszej wyprzedaży na rynkach amerykańskich.