Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olbrzymie emocje na GPW. WIG20 zanurkował po słowach Tuska

0
Podziel się:

W komentarzu analityka Money.pl zobacz, co dziś wydarzyło się na warszawskiej giełdzie.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Duże niezdecydowanie inwestorów zaraz po słowach premiera dotyczących przyszłości OFE chwilę po konferencji prasowej _ zamieniło się _ w dynamiczną wyprzedaż akcji na GPW. Dziś rodzimi gracze zupełnie nie zwracali uwagi na żadne inne wydarzenia.

Jeszcze chwilę po 14 WIG20 utrzymywał się w pobliżu wczorajszego zamknięcia. Na finiszu dzisiejszej - mocno emocjonalnej - sesji indeks grupujący warszawskie blue chipy tracił już około 2,5 procent. Polskim indeksom - bo wyraźnie przeceniane były również mWIG40 i sWIG80 - nie pomogła poprawa nastrojów na dojrzalszych rynkach. Kiedy kończyła się sesja na GPW, najważniejsze giełdy Starego Kontynentu odrobiły większość dzisiejszych strat.

Zobacz, jak indeksy zareagowały na słowa premiera ws. OFE Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Co takiego powiedział Donald Tusk? Część obligacyjną OFE przejmie ZUS, ale nacjonalizacji akcji zgromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych nie będzie. Ponadto Polacy dostaną możliwość wyboru, czy chcą całość środków przeznaczonych na emeryturę kierować do ZUS, czy może 2,92 procent pensji ma trafić do OFE. Brak decyzji będzie oznaczał automatyczny wybór ZUS-u.

Same fundusze emerytalne nie będą już inwestować w obligacje skarbowe, co teoretycznie (potwierdza do też zapowiedź zniesienia benchmarku) ma uczynić je bardziej agresywnymi graczami na rynku kapitałowym. Teoretycznie, bo padły również słowa o obcięciu opłat pobieranych przez OFE. Jak wiadomo nie od dziś, im wyższe ryzyko inwestycji, tym wyższe opłaty z nią związane. Tym bardziej ciekawi reakcja funduszy.

Warto również zauważyć, że choć rządzący bezpośrednio _ nie ruszają akcji _ to polska giełda rykoszetem i tak oberwie. Obniżone opłaty za zarządzanie mogą poskutkować tym, że OFE bezpieczne obligacje zastąpią lokatami i udział akcji w portfelach wcale znacząco nie wzrośnie. Zasadnicze jest jednak pytanie, czy Polacy zdecydują się na powierzenie części składki funduszom emerytalnym.

Duża część przyszłych emerytów zapewne nie wypełni deklaracji i z automatu trafi do ZUS-u. Część pewnie z OFE zrezygnuje, kiedy sytuacja na rynkach zdecydowanie się pogorszy. Choć optymiści powiedzą, że _ mogło być zdecydowanie gorzej _, to propozycje premiera w sprawie OFE zdecydowanie nie są bez znaczenia dla koniunktury na rodzimej giełdzie, co najlepiej pokazuje reakcja inwestorów.

Praktycznie bez większego echa przeszły inne - zazwyczaj istotne dla rodzimych graczy - wiadomości. Nieco słabiej od prognoz wypadł - obrazujący koniunkturę w usługach strefy euro - indeks PMI. Zgodne z szacunkami były dane o wzroście gospodarczym w Eurolandzie, ale wyraźnie rozczarowały już dane o sprzedaży detalicznej. Z USA poznaliśmy natomiast - niemal zgodne z oczekiwaniami - dane o bilansie handlowym. Zaskakującej decyzji nie podjęła także RPP pozostawiając stopy procentowe w Polsce na dotychczasowym poziomie.

Premier przedstawił decyzję ws. OFE. Gwałtowna reakcja WIG20

Przemysław Ławrowski, godzina 13:29

W centrum uwagi warszawskiego parkietu jest dziś sprawa OFE. Przyćmiło to nawet decyzję w sprawie stóp procentowych, które pozostawiono na niezmienionym poziomie. Po pierwszych słowach premiera WIG20 zanurkował.

Warszawska giełda cały dzień oczekiwała na wystąpienie w sprawie Otwartych Funduszy Emerytalnych. Chwilę po godzinie 13:15 rozpoczęło się wystąpienie premiera na ten temat. Usłyszeliśmy że państwo nie przejmie akcji, ale część obligacyjna trafi do ZUS. Indeks blue chipów po słabym początku sesji wyszedł ponad kreskę jednakże po pojawieniu się pierwszych słów na temat OFE znalazł się na poziomie wczorajszego zamknięcia.

Niespełna pół godziny przed półmetkiem sesji Rada Polityki Pieniężnej poinformowała o swojej decyzji w sprawie stóp procentowych. Postanowiono je pozostawić na niezmienionym poziomie, a zatem spełniły się oczekiwania większości uczestników rynku. Jak wspominał wcześniej Marek Belka strategia oczekiwania i obserwacji jest cały czas wdrażana w życie. Główna stopa procentowa pozostała na poziomie 2,5 procent. O godzinie 16 odbędzie się konferencja po dwudniowym posiedzeniu.

Przed południem dowidzieliśmy się jak zmieniła się w strefie euro wartość PKB w drugim kwartale oraz sprzedaż detaliczna w lipcu. Inwestorzy na najważniejszych rynkach nadal są w nastroju do sprzedawania akcji. Indeks DAX po prezentacji PMI usługowego traci 0,6 procent. Analogiczne dane podała francuska gospodarka. Indeks CAC spada 0,7 procent. Nieco lepiej radzi sobie FTSE100 (spadek o 0,4 procent).

Zobacz, jak przebiega sesja na europejskich parkietach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Przed rozpoczęciem sesji w USA z tamtejszej gospodarki zaprezentowano zmianę ilości wniosków o kredyt hipoteczny. Wzrost wyniósł 1,3 procent względem spadku o 2,5 procent tydzień wcześniej. Chwilę później zostanie opublikowany raport Challengera. Godzinę przed rozpoczęciem sesji poznamy bilans handlu zagranicznego czołowej gospodarki świata. Wieczorem na rynku pojawią się informacje z tzw. beżowej księgi, która jest raportem dotyczącym bieżącej sytuacji gospodarczej USA.

Niepewność na GPW. Lepsze nastroje w niemieckich usługach

Przemysław Ławrowski godz. 9:58

Czołową informacją z polskiego rynku jest dziś prezentacja decyzji w sprawie OFE. Informacje te poznamy w południe. Przed tym dowiedzieliśmy się jakie są nastroje w europejskich usługach, a chwile później przedstawiona zostanie rewizja PKB strefy euro.

Giełda w warszawie rozpoczęła notowania blisko poziomu wczorajszego zamknięcia. Indeks WIG20 po pierwszych trzydziestu minutach handlu jest 0,26 procent na minusie. Pozostałe wskaźniki rosną o 0,15 w przypadku mWIG40 oraz 0,63 w przypadku sWIG80. Niekwestionowanym tematem dnia jest decyzja w sprawie OFE, która zostanie ogłoszona w południe.

We wczorajszym wystąpieniu premier Donald Tusk mówił o tym jak dobre wyniki wskaźników makroekonomicznych prezentuje polska gospodarka. Można się zastanawiać, czy nie _ przygotowywał sobie gruntu _ pod dzisiejszą informacje na temat OFE. Konstruktywną debatą na temat OFE ciężko było dostrzec w ostatnich miesiącach. Zarówno przeciwnicy jak i zwolennicy w większości nie zmienili zdania po zaprezentowaniu propozycji rządu.

Drugą istotną informacją z perspektywy polskiego rynki jest ogłaszana decyzja w sprawie stóp procentowych. Dziś kończy się bowiem dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, po którym zostaną zaprezentowane decyzje na nim podjęte. Rada najprawdopodobniej będzie kontynuować strategię _ wait and see __ _.

Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Notowania na pozostałych rynkach giełdowych w Europie rozpoczęły sesję także na minusie. DAX spada o 0,1 procent, a CAC oraz FTSE100 spada o 0,3 procent. Liderem przeceny na starym kontynencie jest FTSE-MIB, który traci 0,7 procent. Wśród informacji z tamtejszych rynków opublikowane około godziny dziesiątej zostały odczyty finalnych PMI dla usług. We Włoszech wskaźnik ten okazał się niższy niż oczekiwano 48,8 punktów. W przypadku Francji PMI osiągnął 48,9 punktów. W lepszych nastrojach są niemieckie firmy usługowe. Wskaźnik ten osiągnął wartość 52,8 punktów. Analitycy przewidywali poziom 52,4 punktów. Zatem można stwierdzić, że kolejny miesiąc rozrasta się ta gałąź gospodarki u naszych zachodnich sąsiadów.

O godzinie jedenastej poznamy zrewidowany wskaźnik PKB za drugi kwartał w strefie euro.

Zbliża się decydujący moment dla OFE. Jak zareaguje GPW?

Maciej Rynkiewicz, 3 września, godz. 23:15

Dla inwestorów z krajowego rynku akcji liczy się teraz tylko jedno - środowa konferencja Donalda Tuska, podczas której przedstawi ostateczny plan reform systemu emerytalnego. Równo w południe szef rządu powie, jak bardzo postanowił uszczuplić drugi filar. Z dzisiejszych wypowiedzi premiera wynika, że skala może być całkiem spora.

_ - Chcę powiedzieć, że naszym głównym celem jest zdjęcie tego ciężaru, który jest przygniatający z punktu widzenia finansów publicznych _ - zapowiedział na forum ekonomicznym w Krynicy Donald Tusk. Na reakcję inwestorów na GPW nie trzeba było czekać długo. Kiedy europejskie rynki akcji zaczęły odzyskiwać po kiepskim początku wtorkowych notowań, WIG20 poleciał w dół. Ostatecznie polskie blue chips zakończyły dzień na 1,14-procentowym minusie, 23 punkty poniżej psychologicznej bariery 2400.

Notowania WIG20 podczas wtorkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Nie trzeba przypominać skutków, jakie wywołałaby decyzja o nadmiernym uszczupleniu funduszy. Na kontach 14 OFE od chwili ich powstania, zgromadzono oszczędności 16,2 milionów Polaków w wysokości ponad 271 miliardów złotych. Na koniec 2012 roku, fundusze posiadały zainwestowane 112 miliardy złotych w akcje spółek giełdowych i obligacje BGK przeznaczone na budowę autostrad.

Zobacz, jakie propozycje ma rząd dla przyszłych emerytów Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Rynki mają jednak jeden problem. Tusk zapowiedział, że zmiana ma na celu odciążenie finansów publicznych. Problem z tym, że wszystkie trzy przedstawione wcześniej opcje właśnie to zakładają. Nawet jeśli powstanie nowa, czwarta opcja, to jej wdrożenie również ulży krajowemu deficytowi. Wydaje się, że z punktu widzenia giełdy, najlepszą będzie opcja numer jeden lub jej modyfikacja, bowiem zmiany w gruncie rzeczy nie dotyczą rynku akcji. Pozostałe dwie propozycje - co prawda pośrednio - mogą wpłynąć na rynek i najbliższe wyceny.

Konferencja Donalda Tuska nie będzie oznaczała jednak końca emocji dla krajowych inwestorów. W środę ma bowiem zapaść również decyzja w sprawie stóp procentowych w Polsce. Tu jednak najprawdopodobniej nie dojdzie do zaskoczenia. Większość ekonomistów spodziewa się, że Rada Polityki Pieniężnej pozostawi koszt pieniądza na obecnym poziomie. Dla stopy referencyjnej, będzie to więc nadal rekordowo niskie 2,5 procent. Zaostrzenia polityki monetarnej można spodziewać się dopiero na początku przyszłego roku.

W świetle tych wydarzeń, raczej bez echa przejdzie stosunkowo udana sesja na Wall Street. Najważniejsze indeksy zakończyły wtorek nad kreską - S&P500 zyskał 0,42 procent, przemysłowy Dow Jones 0,16 procent, zaś technologiczny Nasdaq 0,63 procent. Bodźcem do wzrostów były dobre dane z tamtejszej gospodarki. Instytut Zarządzania Podażą podał, że przemysłowy indeks ISM wzrósł w sierpniu o 0,3 punktu do 55,7 punktu. Tymczasem amerykańscy ekonomiści spodziewali się raczej jego spadku. Warto jednak zwrócić uwagę, że w pierwszych godzinach sesji, nastroje wśród kupujących były dużo lepsze.

Tymczasem światowi inwestorzy w środę czekają przede wszystkim na publikację finalnych indeksów PMI dla sektora usług w Europie. Dla strefy euro, ekonomiści szacują wzrost o 1,2 punktu do poziomu 51 punktów. Przyspieszyć ma też koło zamachowe Starego Kontynentu - Niemcy. Analitycy liczą, że tamtejszy PMI wyniesie 52,4 pkt.

Jeśli ten scenariusz się spełni, dane będą uzupełnieniem obrazu wracającej koniunktury. W drugim kwartale tego roku, Eurostat zanotował wzrost gospodarczy na poziomie 0,3 procent w stosunku do pierwszych trzech miesięcy roku. Rozpędu zaczyna nabierać też gospodarka Niemiec, która w tym samym czasie urosła o 0,7 procent.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)