Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

GPW: Nie widać zbyt wielu chetnych do handlu akcjami

0
Podziel się:

Brak zdecydowania na giełdach światowych udziela się także inwestorom w Warszawie, gdzie główne indeksy oscylują w okolicach czwartkowego zamknięcia.

  Arkadiusz Droździel , Analityk Money.pl 
  
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
Arkadiusz Droździel , Analityk Money.pl Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

WIG 20, który po wyraźniejszym spadku w połowie sesji i następnie do szybkim odrobieniu strat, próbuje wyjść ponad poziom 2250 punktów. To wszystko przy obrotach, które w przypadku dwudziestu największych spółek nie przekraczają 400 mln złotych, a w skali całego rynku nieznacznie przekraczają pół miliarda złotych.

Sprawdź WIG20 na żywo

Podobnie jak w Warszawie wygląda sytuacja na największych giełdach w Europie, gdzie indeksy krążą w okolicach poprzedniego zamknięcia.

Praktycznie żadnego wpływu na zmianę nastawienia na Starym Kontynencie nie mają inwestorzy za Oceanem. Tamtejsze indeksy na starcie handlu nieznacznie tracą na wartości. Na amerykańskich inwestorach wrażenia nie zrobiły dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym, które okazały się tylko minimalnie lepsze od oczekiwań (miało być 4,65 mln a było 4,61 mln).

Wśród spółek z WIG20 najlepiej radzą sobie papiery BRE Banku, które zyskują ponad 3 procent. Na drugim biegunie są akcje Getin Holdingu, które tracą ponad 6 procent. To efekt pierwszego notowania Get Banku, do którego przeniesiono z Getin Holdingu dużą część aktywów bankowych imperium Leszka Czarneckiego. Inwestorzy najprawdopodobniej przenoszą środki zaangażowane w akcje Getin Holdingu w papiery nowej spółki, której akcje na debiucie wzrosły o ponad 16 procent.

GPW: Spokojna sesja na koniec tygodnia

Łukasz Pałka, godz. 12.45

Ostatnia w tym tygodniu sesja na GPW przebiega pod znakiem minimalnych wahań indeksów. Inwestorzy na razie odpoczywają od kupowania akcji.

WIG20 ciągle znajduje się w okolicach wczorajszego zamknięcia. Dużych emocji nie widać też na razie na parkietach europejskich. Główne indeksy notują aktualnie minimalną korektę.

WIG20 na tle europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Na rynki nie napłynie dzisiaj również zbyt dużo istotnych danych makroekonomicznych. Dopiero o godzinie 17. poznamy najnowsze informacje dotyczące sprzedaży nieruchomości na rynku wtórnym w USA.

Będzie realizacja zysków na GPW?

Łukasz Pałka, godz. 9.35

Handel na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od wahań głównego indeksu. Inwestorzy mogą dzisiaj realizować zyski po dość udanym tygodniu.

WIG20 waha się obecnie w okolicach wczorajszego zamknięcia. Wzrosty ani jednej spółki nie przekraczają 1 procenta.

Obserwuj na bieżąco notowania indeksu WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Powody do zadowolenia mogą mieć za to posiadacze akcji Get Banku. Pierwszy debiut w tym roku po podziale akcji Getin Holdingu przebiega w dość optymistycznej atmosferze. Kurs rozpoczął sesję od 16 procentowego wzrostu i obecnie przekracza już 20 procent. W tym samym czasie ponad 2-procentową stratę notują akcje Getin Holdingu.

Piąty dzień wzrostów na GPW? Zobacz, co na to wskazuje

Maciej Rynkiewicz, godz. 23.47

*W czwartek GPW mogła _ pójść w górę _ o prawie 1,5 procent, bo tyle średnio zyskiwały parkiety w Europie. Głównie za sprawą KGHM, indeks WIG20 skończył dzień niecały procent nad kreską. Po czterech wzrostowych sesjach rośnie szansa na choćby niewielką realizację zysków. Są jednak czynniki pozwalające sądzić, że nie nadejdzie ona w piątek. *

Bykom w czwartek _ skrzydła podcinał _ KGHM. Z samego rana, akcjonariusze - na czele ze Skarbem Państwa - niespodziewanie odrzucili pomysł skupu własnych akcji. W listopadzie zarząd miedziowej spółki informował, że na ten cel może przeznaczyć maksymalnie trzy miliardy złotych, co wówczas przełożyło się na około 5-procentową zwyżkę kursu akcji.

Po _ negatywnej _ dla inwestorów decyzji kurs akcji KGHM zanurkował. Przecena sięgnęła 8 procent, jednak w ciągu sesji gracze powoli niwelowali stratę, przez co na koniec dnia za akcję spółki trzeba było zapłacić tylko niewiele (0,23 proc.) taniej niż na zamknięciu sesji środowej. Indeks 20 największych spółek przez cały dzień silnie korelował z kursem akcji koncernu z Lubina, ostatecznie zakończył jednak sesję na 0,73-proc. plusie.

Dobrą monetą przed piątkową sesją są całkiem spore obroty. Inwestorzy coraz śmielej handlują akcjami spółek. W czwartek suma ich zakupów wyniosła 1,22 miliarda złotych, co potwierdza rosnącą siłę byków. Ostatnio tak duże obroty warszawski rynek zanotował bowiem 16 grudnia ubiegłego roku.

Mimo wzrostów, GPW w czwartek mogła pozazdrościć skali entuzjazmu na innych europejskich parkietach. Na Starym Kontynencie wzrosty były bowiem jeszcze większe, a bohaterem dnia została giełda w Atenach, zamykając się na blisko 3-proc. plusie. Niewiele mniej zyskali najwięksi - indeks DAX dał zarobić 0,97 proc., angielski FTSE 250 1,38 proc., z kolei giełda w Paryżu zakończyła dzień blisko 2 proc. nad kreską.

Nic nie wskazuje, żeby w piątek europejskie rynki zmieniły kolor z zielonego na czerwony. Potwierdza to kolejna udana sesja w Stanach Zjednoczonych. Indeks S&P500 zyskał w czwartek prawie 0,5 procent. Dobry wynik jest zasługą głównie Bank of America, który w czwartym kwartale minionego roku zanotował dwa miliardy dolarów zysku. Wzrost przychodów sięgnął 11 procent w skali roku, czyli kilka punktów procentowych więcej niż zakładał rynkowy konsensus.

W piątek inwestorzy będą czekać na dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, które o 16 opublikuje Narodowe Stowarzyszenie Pośredników Nieruchomości. Analitycy oczekują wzrostu sprzedaży domów na rynku wtórnym o ponad 200 tysięcy. Jeśli ta prognoza się spełni, reakcja rynków powinna być optymistyczna.

Od ważnych publikacji makroekonomicznych odpocznie jutro Europa. W centrum uwagi będzie przede wszystkim Wielka Brytania, gdzie o 10.30 pojawią się informacje o poziomie sprzedaży detalicznej na Wyspach. Analitycy prognozują jej wzrost na poziomie 0,5-0,6 procent w ujęciu miesięcznym.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)