*Wtorkową sesję na GPW indeksy rozpoczęły na lekkim plusie pod wpływem pozytywnego otwarcia na innych europejskich parkietach. *
Znikoma aktywność inwestorów i wyczekiwanie na doniesienia zza Oceanu - tak krótko można opisać przebieg porannej części sesji na giełdzie w Warszawie.
Warto jednak wspomnieć o publikacji indeksu koniunktury niemieckiego instytutu ZEW, który pokazuje nastroje wśród niemieckich inwestorów instytucjonalnych i analityków. W kwietniu indeks zanotował spadek do 40,7pkt. (prog. -29pkt.) z 32pkt. miesiąc wcześniej. Odczyt nie zmienił jednak wiele w obrazie rynku, ponieważ znacznie większą wagę gracze przywiązują do informacji płynących zza Oceanu, które po południu przemawiały na korzyść byków. Lepszymi od prognoz wynikami kwartalnymi pochwaliła się spółka Johnson & Johnson,
która osiągnęła 1,26 USD (prog. 1,20 USD) zysku na akcję. Raport wyraźnie poprawił nastroje i zmienił kierunek ruchu indeksów w całej Europie. Bykom pomogła również zaskakująco dobra publikacja indeksu NY Empire State, który obrazuje aktywność sektora wytwórczego w rejonie Nowego Jorku. Indeks wzrósł niespodziewanie w kwietniu do 0,6pkt. z -22,2pkt miesiąc wcześniej, oczekiwano natomiast wyniku na poziomie -17pkt.
Reakcja graczy na wynik publikacji była natychmiastowa, indeksy w całej Europie w ślad za amerykańskimi kontraktami odbiły w górę. Indeks WIG20 bez większego problemu przebił poziom 2900 punktów i utrzymał się ponad nim do końca sesji. Ponownie słabiej zachowywały się indeksy mWIG40 i sWIG80, którym do końca dnia nie udało się wyjść na plus. Ostatecznie sesja zakończyła się wzrostem indeksu WIG20 o 1,36%, indeks WIG zyskał 0,62%.
Ostatnie godziny wczorajszej sesji pokazały, że byki będą się starały wykorzystać każdy pretekst do podniesienia indeksów. Wtorek wyraźnie im sprzyjał, najpierw pojawiły się lepsze doniesienia z amerykańskich spółek. Następnie inwestorzy optymistycznie zareagowali na wynik publikacji indeksu NY Empire State, który dał graczom nadzieję, że recesja w sektorze wytwórczym osiągnęła już dno i kolejne miesiące powinny przynieść poprawę sytuacji.
Pozytywne informacje i niewielki obrót dały efekt w postaci wzrostu indeksu WIG20 o ponad 1%. Dzisiejsza sesja przyniosła odreagowanie spadków, które może okazać się jednak tylko chwilowe. Po wtorkowej sesji na Wall Street swój raport kwartalny opublikuje Intel. Jutro graczy czekają publikacje makroekonomiczne dotyczące amerykańskiego sektora nieruchomości oraz inflacji. Właśnie te informacje powinny odegrać w środę najistotniejszą rolę w kształtowaniu dalszych nastrojów na światowych parkietach.