Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Próba uchwycenia dna na GPW

0
Podziel się:

Otwarcie GPW będzie zależało od finiszu parkietów w Azji. Poniedziałkowa sesja będzie uboga pod względem publikacji makroekonomicznych.

Próba uchwycenia dna na GPW

*Otwarcie GPW będzie zależało od finiszu parkietów w Azji. Poniedziałkowa sesja będzie uboga pod względem publikacji makroekonomicznych. *

Brak piątkowej sesji w USA wniósł chwilę uspokojenia na globalnych rynkach. Dzisiejsze pierwsze godziny notowań na giełdach europejskich, w tym GPW powinny być zależne od zamknięcia na parkietach azjatyckich oraz notowań kontraktów terminowych na główne amerykańskie indeksy. Swój wpływ będzie miała także cena ropy naftowej, która stała się wręcz - _ kolejnym indeksem _ do szczególnej obserwacji.

Pierwsza sesja tygodnia nie przyniesie istotnych spodziewanych publikacji wskaźników koniunktury w USA, Eurolandzie czy GPW. Dlatego popyt i podaż mogą liczyć tylko i wyłącznie na własne siły, bez dodatkowych impulsów płynących z rynku. Aktywność krajowych inwestorów na GPW może być ograniczona ze względu na sezon urlopowy, który wystartował w pełni. Tym nie mniej zeszłotygodniowe nowe tegoroczne dna dają do myślenia i przybliżają do punktu zwrotnego w krótkim terminie.

Próbując uchwycić punkt ciężkości pod względem odczytów makro, należy wskazać na piątkową sesję. Wtedy poznamy szereg publikacji, m.in. ceny w imporcie i eksporcie, czy Indeks nastroju za lipiec. Ale jeszcze w trakcie tygodnia giełdowego będziemy świadkami przynajmniej dwóch wystąpień szefa FED w USA. Bernanke przemówi we wtorek i czwartek. Obowiązkiem każdego inwestora powinno być wnioskowanie między wierszami na podstawie wypowiedzi szefa Federal Reserve.

Tymczasem na warszawskim parkiecie indeks blue chipów wraz z ostatnim zamknięciem ustanowił nowe lokalne dno na pułapie 2523 punktów. Na wykresie WIG20 w krótkim terminie można doszukać się straty 551 punktów za jednym ruchem spadkowym mierzonym od szczytu z połowy maja. Zniżka została przepołowiona przyspieszeniem z 6-10 czerwca.

Na podstawie powyższego rynek może próbować zmienić trend. Ponadto ostatnie wskazania WIG20 mieszczą się na wysokości dna z połowy czerwca 2006 roku, kiedy to ewakuacja kapitału zagranicznego doprowadziła do bardzo dynamicznej przeceny, dlatego należy podkreślić istotność poziomu wsparcia w przedziale 2450-2550 punktów.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)