Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Bugaj
|

Producenci aut ponownie straszą

0
Podziel się:

Dzisiejsze notowania rozpoczęły się ponad dwuprocentowym spadkiem. Nastroje więc od samego rana nie dopisywały. Problem był tak naprawdę podwójny.

Producenci aut ponownie straszą

Rynek obawiał się o to czy wystarczy funduszy w ramach programu TARP na stabilizacje sytuacji w amerykańskim systemie finansowym z jednej strony. Z drugiej zaś obawiano się o potencjalne bankructwo GM i Chryslera. Producenci mieli do jutra dostarczyć swoje plany naprawcze by dostać kolejne środki, ale sytuacja się pokomplikowała.

Prezes i szef zarządu General Motors Rick Wagoner pod presją Białego Domu zrezygnował ze stanowiska, a Chrysler ma dostać pieniądze pod warunkiem, że zwiąże się z Fiatem. Co niezwykle negatywnie oddziaływało to stwierdzenie członka administracji, że bankructwo może być najlepszym rozwiązaniem całej sytuacji. Takie informacje w połączeniu z wysokim poziomem indeksu (cztery ostatnie tygodnie kończyły się na plusie)
wywołało przecenę, która na zamknięciu sięgnęła 3,5 proc. Indeks WIG20 już jest poniżej newralgicznego poziomu 1500 punktów, co powinno obudzić zastępy kupujących.

Byków nie wspiera jednak rekomendacja Morgan Stanley'a, który zaleca sprzedaż akcji. Prawdą jest, że ostatnie dwie sesje nie mogą napawać optymizmem, ale o zanegowaniu tworzącego się od połowy lutego trendu wzrostowego jeszcze nie można mówić. Jutrzejsza sesja kończąca ten dobry miesiąc powinna przynieść jakieś rozstrzygnięcie.

Na rynku walutowym złoty kontynuował swoją piątkową złą passę. Większość spadków złoty doświadczył z samego rana, a potem zapanowała względna stabilizacja. Rynek jest świadom, że przy poziomach bliskich 4,80 na rynek może wkroczyć interweniujący BGK czy nawet NBP. To powinno ograniczać skalę deprecjacji złotego.

ZOBACZ TAKŻE:

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)