Ubiegły tydzień okazał się najlepszym od 2 lat. W nowy tydzień inwestorzy weszli nieco zdystansowani. Indeks WIG20 stracił 0,45 proc. Tym samym przerwana została seria 5 wzrostowych sesji z rzędu.
Słabo wypadł przede wszystkim Eurocash, który był antybohaterem dnia. Stracił dziś 7,67 proc. Inwestorzy realizują zyski, bowiem tylko wciągu ostatnich 3 tygodni można było zarobić na spółce nawet 20 proc. W defensywie byli też posiadacze akcji PZU, które na zamknięciu kosztują 390 zł. To 2,7 proc. na minusie.
Próżno podobnej zmienności szukać po "zielonej stronie" rynku. Najmocniej zyskały akcje PGE i Bogdanki, które od samego rana wyróżniały się na plus. Ostatecznie ich kurs wzrósł niewiele ponad 2 proc.
Kolor czerwony w notowaniach dominował w całej Europie. Mocniej pod kreską znalazł się brytyjski FTSE100. Ponad 3 proc. straciła zaś giełda w Portugalii. Przed spadkami obronił się Frankfurt i Ateny. U naszych zachodnich sąsiadów, podobnie jak na GPW, najlepiej poradziły sobie spółki energetyczne. RWE i EON zyskały odpowiednio 7,8 i 4,3 proc.
Przebieg poniedziałkowej sesji na giełdach w Europie
Dopiero rozbudzają się za to inwestorzy z Wall Street. Po dwóch godzinach handlu zmienność na głównych indeksach jest minimalna. Większego wpływu na rynek walutowy i tym bardziej giełdy nie miała wypowiedź Dennisa Lockharta, szefa Fed z Atlanty, który brał udział w konferencji w Orlando. Swoje 5 minut będzie miało dzisiaj jeszcze trzech innych członków banku centralnego USA, ale i oni najpewniej nie zaskoczą niczym.
Początek tygodnia niewiele wniósł jeśli chodzi o dane makro. Kalendarz był zupełnie pusty.
_ _Aktualizacja: 15:09
Mocnym punktem energetyka. Nie tylko na GPW
Autor: Damian Słomski
Tylko pierwsza godzina handlu przyniosła większą zmienność. Ostatnie godziny upływają w bardzo spokojnej atmosferze. Kurs WIG20 oscyluje w okolicach 2135 pkt, co oznacza spadek względem wczorajszego zamknięcia o niecałe 0,5 proc.
Wśród blue chipów nie ma wielu przetasowań. Wciąż największym obciążeniem jest ponad 7-proc. spadek kursu akcji Eurocashu. Inwestorzy realizują zyski. Tylko wciągu ostatnich 3 tygodni można było zarobić na spółce nawet 20 proc. Czytaj więcej na ten temat...
W gronie liderów cały czas jest Bogdanka, choć wyprzedziła ją PGE. Akcje energetycznej grupy zyskują trzecią sesję z rzędu. Nie wykluczone, że i tym razem zwyżka przekroczy 3 proc.
Bilans mniej więcej na zero wychodzi w przypadku indeksów grupujących mniejsze spółki. Ciekawie wygląda sytuacja Kerdos i Astarty. Papiery w obu przypadkach zyskują ponad 8 proc. Jedyna informacja jaka w ostatnich dniach napłynęła z tych spółek to fakt przekroczenia progu 5 proc. przez jednego z akcjonariuszy Kerdosa. Działa więc głównie kapitał spekulacyjny.
Przebieg poniedziałkowej sesji na giełdzie w Warszawie
Niewielkie zmiany notują indeksy zachodniej Europy. Jednym z najlepszych indeksów jest niemiecki DAX, który korzysta z ponad 10-proc. zwyżki na papierach RWE. Najlepszą sesję od siedmiu lat energetyczna spółka zawdzięcza informacjom, że niemiecki rząd dysponuje odpowiednio dużymi funduszami na stopniowe wygaszanie energetyki jądrowej. Od pewnego czasu były co do tego wątpliwości.
Aktualizacja: 13:18
Kolor czerwony zdominował europejskie giełdy
Autor: Przemysław Ławrowski
Do polskiego, greckiego oraz tureckiego parkietu dołączyła większość europejskich indeksów. Czynnikami, które mogą zmienić losy sesji są wypowiedzi członków amerykańskiego banku centralnego. Wśród największych spółek notowanych GPW, przoduje dziś Bogdanka.
Mniej niż 0,5 procent tracą wszystkie czołowe indeksy giełdowe na starym kontynencie. Wyjątkiem jest niemiecki DAX, który zyskuje na półmetku sesji około 0,2 procent.
GPW nie może się dziś pochwalić wzrostami. Indeks WIG20 spada już o prawie 0,5 procent oddalając się od poziomu 2150 punktów. Wśród blue chipów prym wiedzie Bogdanka, po informacji o zgodzie związków zawodowych spółki na przejęcie przez energetyczną Eneę. Najsłabiej radzi sobie natomiast Eurocash.
Notowania europejskich indeksów w poniedziałek
Popołudniu nie poznamy żadnych ważnych danych makroekonomicznych. Będą miały miejsce za to wystąpienia członków Fed. Dennis Lockhart w ostatniej wypowiedzi nie wykluczył podwyżki stóp procentowych w USA już w październiku. Z kolei Charels Evans jest zdania, ze trzeba poczekać na kolejne sygnały płynące z gospodarki. Według niego podwyżka powinna nastąpić na początku przyszłego roku. Pierwsze wystąpienie zaplanowano na 14:10.
_ _Aktualizacja: 09 :51
Polska i Turcja na końcu stawki europejskich giełd
Przemysław Ławrowski
Mała ilość impulsów z rynku powoduje, że europejskie giełdy oscylują na początku nowego tygodnia w okolicy poziomów z piątkowego zamknięcia. GPW postrzegana jako rynek wschodzący znajduje się w końcówce stawki, podobnie jak turecka giełda.
Indeks WIG20 rozpoczął sesję od niewielkich wzrostów, szybko jednak spadł pod kreskę. Po 30 minutach sesji tracił około 0,3 procent. Wraz z postępującymi wzrostami na pozostałych europejskich giełdach, GPW również będzie lekko zyskiwać na wartości.
Wśród blue chipów najlepiej radzi sobie PKN Orlen, który reaguje na zmiany cen ropy naftowej. Inwestorom spodobała się też rekomendacja DM BOŚ, który nadal zaleca kupno papierów spółki z ceną docelową na poziomie 84,7 złotych za akcję. Na lekkim plusie znajdują się w poniedziałek rano indeksy małych i średnich spółek.
Notowania indeksu WIG20 w poniedziałek
W Europie zachodniej główne wskaźniki rynków akcji notują minimalne wzrosty. Francuska, włoska oraz hiszpańska giełda zyskują około 0,2 procent. Na minusie znajdują się indeksy w Grecji, Turcji oraz Portugalii.
Mocno zyskuje dziś na wartości chiński juan. W stosunku do dolara znajduje się on na najwyższym poziomie od momentu dewaluacji.
_ _Aktualizacja: 7:53
GPW: Kluczowe będą wyniki spółek z Wall Street
Przemysław Ławrowski
Po bardzo dobrym tygodniu dla europejskich oraz amerykańskich indeksów, rynki w poniedziałek złapią nieco oddechu. Sprzyjać temu będzie mała liczba danych makroekonomicznych oraz nieobecność części inwestorów. Największe zainteresowanie wzbudzą wyniki spółek z Wall Street, które będą pojawiały się na przestrzeni całego tygodnia.
W poniedziałek nie ma sesji na giełdzie w Japonii oraz Kanadzie. Nie przeszkadza to jednak inwestorom z Chin, którzy przedstawiają dziś wzmożony popyt na papiery wartościowe. Kiedy Europa powoli budziła się do życia, indeks Shanghai Composite zyskiwał ponad 3 procent. O ponad procent w górę szła giełda w Hong Kongu.
Notowania indeksu Shanghai Composite w poniedziałek
Wśród danych gospodarczych, jakie znajdziemy na początku tygodnia są tylko odczyty Rumunii oraz Indii, które nie zmienią losów sesji. Popołudniu wypowiadać się będą Dennis Lockhart oraz Charles Evans z Fed. Nie dowiemy się jednak niczego nowego, o czym świadczy ubiegłotygodniowa reakcja rynku na zapiski z ostatniego posiedzenia Fed. Oddalenie perspektywy wzrostu stóp procentowych w USA spodobało się rynkowi.
W dalszej części tygodnia zobaczymy więcej ciekawych danych makroekonomicznych. We wtorek poznamy ważne dane z chińskiej gospodarki. Tamtejszy urząd statystyczny poda dane dotyczące eksportu i importu. To właśnie te informacje są traktowane przez rynek jako jedne z najważniejszych. Wcześniej, publikacja danych za lipiec wstrząsnęła rynkiem.
W środę należy się spodziewać produkcji przemysłowej ze strefy euro, a w czwartek danych o inflacji z polskiej gospodarki. Pod koniec tygodnia poznamy odczyt produkcji przemysłowej z USA oraz przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenia z Polski.
Sporo powinno się dziać w tym tygodniu na akcjach poszczególnych spółek. Dotyczy to głównie rynku amerykańskiego, gdyż będzie tam kontynuowany sezon wyników za trzeci kwartał. Wynikami pochwalą się m.in. takie spółki jak JP Morgan Chase, Intel, Bank of America oraz General Electric.