Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przewaga podaży na GPW

0
Podziel się:

We wtorek na warszawskiej giełdzie dominują spadki. W połowie sesji na wartości tracą wszystkie indeksy. Podobnie, jak w ostatnich dniach inwestorzy przede wszystkim pozbywają się małych i średnich spółek.

Przewaga podaży na GPW

We wtorek na warszawskiej giełdzie dominują spadki. W połowie sesji na wartości tracą wszystkie indeksy. Podobnie, jak w ostatnich dniach inwestorzy przede wszystkim pozbywają się małych i średnich spółek.

O godzinie 13:40 indeks sWIG80 tracił 1,98 proc., testując poziom 19640,55 pkt. Jest to siódma kolejna sesja jego zniżki. W tym czasie spadł on o ponad 9 proc. Jeszcze więcej, bo 2,08 proc. traci dziś mWIG40. Od szczytu wszechczasów, który został ustanowiony pod koniec czerwca br., spadł on już o ponad 10 proc.

Na wyraźnych minusach są też pozostałe indeksy. TechWIG spada o 1,15 proc., WIG o 1,36 proc., a indeks dużych spółek WIG20 o 1,3 proc., testując poziom 3778,10 pkt. Dzisiejsza wyprzedaż to nie tylko następstwo gorszego postrzegania małych i średnich spółek notowanych na GPW, ale przede wszystkim efekt pogorszenia koniunktury na europejskich parkietach, co przekłada się na wyraźny spadek tamtejszych indeksów. Niemiecki DAX traci dziś 1,1 proc., francuski CAC i brytyjski FTSE po 0,7 proc.

Pogorszenie nastrojów dotknęło również wczorajszego debiutanta, spółkę Petrolinvest. Prawa do akcji tej spółki spadają o 5 proc., korygując wczorajszy szaleńczy wzrost o 159,9 proc. do 590 zł.

Negatywne impulsy jakie napływają na warszawski parkiet z giełd zagranicznych mogą niepokoić posiadaczy akcji. Również, stosunkowo dobrze zachowujących się w ostatnim czasie, największych spółek notowanych na GPW. Do tej pory pogorszenie koniunktury wynikało z problemów wewnętrznych, jakim było przewartościowanie małych i średnich spółek.

Jeżeli na to nałożą się problemy zewnętrzne w postaci silniejszych spadków na światowych giełdach, to wynikiem może być silna średnioterminowa korekta, która mogłaby sprowadzić indeks WIG20 w okolice 3400-3440 pkt., gdzie podwójne wsparcie tworzy szeroka luka hossy z końca marca br. oraz dolne ograniczenie ponad rocznego kanału wzrostowego, w jakim WIG20 się porusza.

Póki co, na wykresie brak jeszcze poważnych sygnałów sprzedaży, sugerujących tak silne spadki. Chociaż są one bardzo bliskie. Pierwszym takim sygnałem będzie zdecydowane zejście indeksu dużych spółek poniżej 3760 pkt. (na zamknięciu), czyli pokonanie czteromiesięcznej linii trendu wzrostowego poprowadzonej po dołkach z marca i maja br.

Sygnały sprzedaż są natomiast obecne na pozostałych warszawskich indeksach. Jednocześnie, zwłaszcza w przypadku sWIG80 i mWIG40 rośnie wyprzedanie. To powoduje, że obecnie raczej należy zakładać bliski ruch korekcyjny, niż dalszą kilkudniową wyprzedaż.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)