Dzisiejsza sesja zakończyła się spadkiem głównych indeksów, natomiast Midwig i Techwig odnotowały wzrost. Midwig przekroczył psychologiczny poziom 2000 pkt. i znajduje się obecnie na najwyższym poziomie w historii. Po wyższym otwarciu kupującym nie udało się pokonać szczytów na WIG i WIG-20 z ubiegłego piątku, co z kolei spowodowało skłoniło inwestorów do sprzedaży akcji. Obroty ukształtowały się wyższym poziomie w odniesieniu do sesji środowej, a liczba spółek rosnących i zniżkujących była zbliżona.
W największym stopniu do spadku przyczyniły się akcje spółek związanych z przetwórstwem ropy naftowej czyli PKN i MOL-a, co można powiązać z nowymi krótkoterminowymi minimami na rynku surowca. Ponadto ponad 2% straciły również akcje KGHM oraz Netii. W przypadku pierwszej ze spółek determinacja sprzedających jest zastanawiająca, bowiem ceny miedzi odnotowały wzrost do rekordowych poziomów w historii w trakcie czwartkowej sesji.
Najlepsze wrażenie w gronie dużych spółek pozostawiły akcje GTC, TP S.A. oraz BPH, które zyskały w granicach 2%. Na szerokim rynku w centrum zainteresowania znalazły się akcji PC Guarda, który po otwarciu odnotował spadek do nowego lokalnego minimum na 17,50 zł. Z tego poziomu nastąpił dynamiczny ruch wzrostowy, który pozwolił odrobić część wcześniejszego spadku. Nie słabnącym zainteresowaniem cieszyły się akcje wtorkowego debiutanta, spółki Jago, która zyskała 21%. Mój osobisty podziw budzi skala obrotów na obu spółkach, bowiem takich poziomów mogłoby pozazdrościć nawet wybrane spółki z WIG-20. Tym nie mniej w tym miejscu należy poczynić zastrzeżenie, iż duże zmiany cen, które przyciągają znaczne grono najbardziej aktywnych inwestorów, kończą się nierzadko nie mniej spektakularnymi spadkami. Racjonalnych powodów do wzrostu czy spadku takich spółek nie można się doszukać w dostępnych serwisach.
Najsłabiej dziś spisały się akcje Obornik i Będzina, choć biorąc pod uwagę wielkość obrotu, to uwagę przykuwa spadek Mostostalu Płock, który stracił ponad 5%.
Dzisiejsza sesja nie wnosi nie zmieniła obrazu, który zarysował na rynku w minionym tygodniu. Widać, iż na wyższych poziomach pojawia się podaż, natomiast spadki są wykorzystywane do zakupów. Pozostaje mieć nadzieje, iż w nadchodzącym tygodniu inwestorzy zdecydują się na bardziej jednoznaczny kierunek ruchu cen.