Początek nowego tygodnia w niczym nie przypominał nastrojów z poprzedniego. Wszystkie indeksy zachowywały się jakby przytłoczone atmosferą panującą na rynku. Z twardych danych - inflacja ma wynieść 3,5 proc. w listopadzie.
Wygląda to jakby indeksy postanowiły sobie trochę odpocząć od rajdów. Obroty, które na szerokim rynku wyniosły 1,1 mld zł., nie wskazują na wyprzedaż akcji, natomiast popyt niczym specjalnym się nie wyróżnił. O takich sesjach zapomina się bardzo szybko.
WIG20 nie może przebić się przez poziom 3600pkt. Spośród 7 ostatnich aż 6 prezentuje się na wykresie jako czarno świece. Na indeksie blue-chipów panuje konsolidacja w obszarze 3600 - 3480 pkt, czy nawet 3440 punktów, która jest o tyle groźna, co bliska poziomów z chociażby połowy września.
Wciąż lepiej powodzi się spółkom małym i średnim, choć dziś tyko mWIG40 zyskiwał(0,24 proc.). Tutaj krótkoterminowy trend wzrostowy jest wyraźny i póki co - nie zaburzony.
Nieprzychylnie dla rynku akcji mogą wpłynąć opublikowane dziś szacunki ministerstwa finansów, według których inflacja w listopadzie wzrośnie o 3,5 proc. Wychodzi na to, że w grudniu RPP będzie mogła podwyższyć stopy, co z reguły w tym okresie się nie zdarzało.
Z ciekawszych spółek na uwagę(negatywną) zasługuje Drozapol, któremu po raz drugi już nie udało się przeprowadzić zapowiadanej akwizycji. Na wartości traciły również akcje niedawnego debiutanta - City Interactive, które po piątkowym rajdzie w górę sesję zakończyły dziś na poziomie 10,15 złotych.