Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sławomir Koźlarek
|

Sesja pod znakiem starcia dużych graczy

0
Podziel się:

Abstrahując od interpretacji przebiegu ostatnich sesji na pewno nie można powiedzieć, że na GPW jest nudno. Dzisiejsza sesja była kolejną, która przebiegała pod znakiem starcia bardzo dużych graczy o czym świadczą gigantyczne obroty (800 mln zł). Tym razem górą byli sprzedający (WIG 20 –0.78%), ale starcie dalekie jest jeszcze od rozstrzygnięcia.

Kontratak niedźwiedzi rozpoczął się dwie sesje temu w okolicach poprzedniego szczytu, co potwierdza kluczowe znaczenie strefy 1855-1880 dla dalszych losów rynku. Na razie parkiet daje szczególne pole do popisu daytraderom, a płynność i głębokość rynku pozwala nawet na dużą skalę tego typu transakcji.
Dzisiejszy spadek zawdzięczamy jednemu z głównych destruktorów WIG-u 20 czyli KGHM. Jest to jedna z najbardziej zmiennych spółek w indeksie o czym tym razem boleśnie przekonali się posiadacze jej akcji. Gorszy od oczekiwań zysk kwartalny był katalizatorem olbrzymiej wyprzedaży i mimo bardzo dużego popytu skończyło się na 9% spadku. Drugą spółką, która osłabiła WIG-20 była Dębica (-7.49%), w tym przypadku powodem do przeceny był także gorszy od oczekiwań wynik III kwartału. Od bardzo mocnej przeceny uchroniły indeks przede wszystkim Pekao S.A. (+1.98%), Agora (+2.65%) i TPSA (+0.61%). Warto podkreślić, że wzrosty wymienionych wyżej spółek odbyły się przy bardzo mocnej presji podażowej, co potwierdza wejście na rynek nowego kapitału zagranicznego, który na ostatnich sesjach odbiera naprawdę imponujące ilości akcji. Neutralnie zakończył sesję PKN Orlen (-0.28%), ale obroty nadal są duże, potwierdzając sporą polaryzację poglądów na temat wyceny tego papieru. Osobiście sądzę, że PKN nie powiedział jeszcze
ostatniego słowa, a ewentualny spadek ceny na kolejnych sesjach może być wartą rozważenia okazją inwestycyjną. W cieniu zmagań potentatów handlowano mniejszymi spółkami, będącymi domeną kapitału krajowego i ta część rynku po raz kolejny była relatywnie słabsza. Zdecydowana większość spółek z tego segmentu zanotowała dzisiaj spadki, a spore przeceny zanotowały nawet całkiem stabilne w ostatnim czasie spółki jak Elektrobudowa (-5.47%), Stalprofil (-2.37%), Relpol (-1.64%) czy Mieszko (-3.45%). Na szerokim spadkowym rynku trudno było dzisiaj bohaterów pozytywnych, ale kilka spółek pokazało sporą siłę. Pierwsze notowanie Boryszewa po splicie przyniosło dalszy wzrost kursu (+3.48%), po dobrym wyniku wzrósł kurs Vistuli (+3.36%) i Kruszwicy (+6.38%). Scenariusz wzrostowy konsekwentnie realizuje Ceramika Nowa Gala wyrównując swój rekord historyczny (7.70zł).

Podsumowując tydzień należy tym razem zapisać punkty na koncie niedźwiedzi, które udanie kontratakowały na oporze i poprawiły swoja niekorzystną sytuację sprzed tygodnia. Sądzę, że przyszły tydzień nie przyniesie jakiegoś zasadniczego rozstrzygnięcia, a najbardziej prawdopodobna jest kontynuacja korekty, która jednak powinna mieć zdecydowanie słabnący charakter. Bardzo duże obroty, które od kilku sesji obserwujemy na rynku potwierdzają rosnącą aktywność i rotację wśród inwestorów zachodnich. Mocny popyt na największych bankach wskazuje na wejście do gry świeżego kapitału, co jednocześnie ułatwia realizację zysków inwestorom obecnym na naszym rynku od dłuższego czasu. Bardzo duży obrót na dużych bankach może być także wynikiem alokacji akcji PKO BP w transzy inwestorów instytucjonalnych, która chyba zaskoczyła niektórych z nich. Sądzę, że wejście PKO BP do notowań powinno być impulsem do mocniejszego ruchu na rynku. W średnim terminie i optymiści i pesymiści znajdą
argumenty na swoją korzyść, a osobiście stawiam nadal na byki.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)