Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Słaby początek sesji

0
Podziel się:

Sesje na parkietach europejskich charakteryzowały się wczoraj dużymi wahaniami przy nie najgorszych nastrojach wspieranych przez rosnące kontrakty w USA.

Słaby początek sesji

Sesje na parkietach europejskich charakteryzowały się wczoraj dużymi wahaniami przy nie najgorszych nastrojach wspieranych przez rosnące kontrakty w USA.

Dobre nastroje panujące w Europie wsparte zostały przez konferencję prasową zarządu banku Barclays, gdzie przedstawione zostały optymistyczne prognozy na przyszłe kwartały. Zwiększyło to nadzieję, że może najgorsze dla instytucji finansowych już minęło. Później nadzieje te rozwiał raport KKR o wielomiliardowych długach.

Tak jak pisałam wyniki największej sieci handlowej, Wal-Martu okazały się być lepsze od oczekiwań za sprawą konsumentów szukających oszczędności i wybierających tanie dyskonty. Jednak przedstawiciele Wal-Martu przyznają, że warunki działania na rynku się pogarszają i wyniki za 2008 r. mogą rozczarować. Lepsze od prognoz okazały się być również wyniki HP, które wsparła wysoka sprzedaż komputerów.

Nowe rekordy ropy w Nowym Jorku rozbudziły obawy o inflację i wydatki konsumentów, którzy będą coraz bardziej obciążeni kosztami związanymi z rosnącymi cenami ,,czarnego złota". Cena ropy Crude osiągnęła wczoraj wartość 100,10 USD (poprzedni rekord to 100,09 ustanowiony 3 stycznia). Szczyty na ropie to nie jedyny czynnik, który popsuł nastroje w Stanach, gdzie sesja zaczęła się od dość dużych wzrostów.

Perspektywa wojny cenowej między największymi operatorami komórkowymi pociągnęła spółki telekomunikacyjne w dół. Operatorzy ci zaoferowali miesięczny abonament za 99,99 USD oferujący nielimitowane rozmowy. Ostatecznie sesja za oceanem zakończyła się niewielkimi minusami, za wyjątkiem indeksu Nasdaq. Spółki technologiczne tracą ostatnio najwięcej przy każdym pogorszeniu nastrojów, co jest złym znakiem na przyszłość.

Informacje, że firma finansowa KKR spóźnia się ze spłatą długów o wartości miliardów dolarów, zachęciły inwestorów do realizacji zysków i pociągnęły indeksy azjatyckie w dół. Tam już nie było niewielkich minusów. Nikkei zakończył sesję spadkiem o 3,25 proc. Na rynkowy pesymizm waluta japońska zareagowała umocnieniem i ruch ten jest na razie kontynuowany.

Dziś rano wyniki podały dwie spółki należące do indeksu blue chipów. Słabsze od prognoz wyniki BZWBK w pewnym sensie tłumaczą ostatnie spadki na tej spółce. Otworzyliśmy się na WGPW sporymi minusami, ale nikt nie mówi, że zakończymy na nich sesję. Dziś sporo wyników makroekonomicznych ze Stanów, które mają szansę poprawić nastroje. Poza tym trochę za wcześnie na koniec korekty, która powinna dojść do wyższych poziomów.

dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)