Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Spodziewane wzrosty na giełdzie

0
Podziel się:

Ostatni tydzień na GPW należy ocenić pozytywnie. Choć test linii 3000 pkt. ostatecznie nie powiódł się, to indeks WIG20 znajduje się w tej chwili w górnym obszarze konsolidacji ograniczonej z góry właśnie 3 tys. punktów zaś na dole 2800 pkt.

Ostatni tydzień na GPW należy ocenić pozytywnie. Choć test linii 3000 pkt. ostatecznie nie powiódł się, to indeks WIG20 znajduje się w tej chwili w górnym obszarze konsolidacji ograniczonej z góry właśnie 3 tys. punktów zaś na dole 2800 pkt.

Piątek a większości giełd na świecie, był bardzo dobry. Najważniejsze jednak z punktu widzenia notowań w Warszawie, były wzrosty w USA. Dow Jones zyskał na zamknięciu 0,7 proc., zaś S&P500, 0,6 proc. Dziś sesji w USA nie będzie, więc te dobre nastroje powinny się przenieść na cały dzisiejszy handel na GPW. Prawdopodobnie po raz kolejny będzie testowany poziom 3 tys. pkt. Może tym razem uda się ów poziom naruszyć na trwałe?

Jeżeli chodzi o publikacje makro, to dziś będzie taka tylko jedna. O 10.00 poznamy inflację lipcową w strefie euro. Będzie to miało jednak ograniczone znaczenie dla rynku akcji. Istotne dane poznamy dopiero w drugiej połowie tygodnia, zaś rozpocznie ją publikacja tzw. „beżowej księgę”, czyli comiesięczny raport na temat gospodarki publikowany przez FED. Poznamy ją jednak dopiero w środę o 18.00.

Na zakończenie przypomnijmy jeszcze jak wygląda sytuacja na rynku terminowym. Liczba otwartych pozycji cały czas utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Na piątkowym zamknięciu LOP wynosił 41,4 tys., na kontrakcie FW20U6. Możliwy ruch w górę potwierdza też piątkowa publikacja ankiety GPW. 42 proc. respondentów oczekuje w przyszłym tygodniu wzrostu indeksu WIG 20, a jego spadku spodziewa się 37 proc. Tym samym WIGOMETR osiągnął dodatnią wartość (+5 pkt.). Wszystko wskazuje na to, że nastąpi w tym tygodniu wybicie z konsolidacji górą, przynajmniej jeśli chodzi o WIG20.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)