Dzisiejsza sesja na GPW przyniosła kontynuację płytkiej i jak na razie spokojnej korekty poprzednich wzrostów. Indeks największych spółek spadł o 0.38% przy obrotach rzędu 350 mln zł. Handel przebiegał raczej spokojnie, a chwilowe zejście indeksu WIG 20 poniżej 1760 pkt., uznawanego za najbliższe wsparcie, nie wywołało strachu, lecz wręcz przeciwnie, wyraźny zanik chęci do sprzedaży akcji. Korekta na rynku największych spółek nie przeszkodziła indeksowi MIDWIG w ustanowieniu nowego historycznego rekordu, a WIRR jest już także coraz bliżej szczytu z 1997r.
Jak to zwykle bywa w przypadku korekty na rynku blue chipów uwaga rynku skoncentrowała się na nieco bardziej ruchliwych i ryzykownych walorach. Z euforycznym wzrostem mieliśmy dzisiaj do czynienia w przypadku Getinu. Kurs wzrósł o 22.29% na największym w historii obrocie (prawie 8 mln szt.). Biorąc pod uwagę brak jakichkolwiek racjonalnych przesłanek dla tak dynamicznej aprecjacji kursu wydaje się, że przy obecnych poziomach cenowych obserwujemy raczej zjawisko natury socjologicznej niż ekonomicznej. Z punktu widzenia AT wyznaczyłbym zasięg wzrostu na 3.75 zł. Ożywiły się także inne, lubiane przez spekulantów papiery, a więc Elektrim (+6.8%), Mostostal Export (+2.86%), Mostostal Zabrze (+3.81%) i MCI (+7.69%). Jeżeli chodzi o spółki o nieco lepszej reputacji fundamentalnej, z korekty technicznej zaczynają się podnosić Kopex (+6.03%), Stalprodukt (+4.33%) i być może, bardzo już wyprzedana technicznie Agora (+1.39%).
Sądzę, że po 3-sesyjnym uspokojeniu rozgrzanych nastrojów mającym swoje odzwierciedlenie w małej zmienności rynku jutro możemy być świadkami trochę bardziej energicznych poczynań inwestorów. Otwarte pozostaje oczywiście pytanie o kierunek ruchu, ale należałoby chyba oczekiwać wzrostu indeksów. Mocniejszy spadek na jutrzejszej sesji byłby dużym zaskoczeniem.
