Dzisiejsza sesja zakończyła się marginalnym wzrostem głównych indeksów, nieco większy wzrost odnotował Techwig, natomiast wskaźnik średnich spółek Midwig odnotował nieznaczny spadek.
Na sesji wyczuwało się brak części inwestorów zagranicznych w związku z obchodzonym w USA Świętem Dziękczynienia, co ograniczyło skalę zmienności cen na rynku.
W gronie największych spółek większość spółek odnotowało wzrost, aczkolwiek podaż na walorach KGHM i PKO BP znacząco ograniczyła skalę wzrostu głównych indeksów. W przypadku miedziowego kombinatu przyczyna spadku mogły być wydane w ostatnim okresie zalecenia redukcji akcji wydane przez wiodące domy maklerskie. W przypadku PKO BP również można doszukiwać się w tym źródeł podaży, choć w moim odczuciu większe znaczenie ma podaż ze strony indywidualnych inwestorów, którzy mogą sprzedawać akcje otrzymane w ramach bonifikaty za akcje nabyte w ramach oferty publicznej.
W gronie spółek zwyżkujących najlepsze wrażenie pozostawiły akcje MOL-a, co mogło wynikać ze znaczącego wzrostu giełdy w Budapeszcie oraz TVN, który wyrównał wcześniejsze maksimum na 68 zł. Na szerokim rynku na uwagę zasługuje spadek akcji Getinu poniżej 5 zł, co prawdopodobnie wynikało z negatywnej reakcji inwestorów na zmniejszenie zaangażowania przez OFE Commercial Union.
Z innych spółek godne odnotowania jest zachowanie akcji Mostostalu Zabrze oraz Wilbo, które dziś po otwarciu wyznaczyło nowe, krótkoterminowe minimum, a sesję zakończyło ponad 6% wzrost. Na dzisiejszej sesji inwestorzy wyzbywali się gorących na ostatnich sesjach akcji Fonu, Sanwilu, Strzelca czy też Próchnika (obroty większe od np. Pekao S.A. czy też KGHM), a nowymi „wybrańcami” stały się kolejne spółki, które łączy jedna wspólna cecha „do tej pory nie załapały się na wzrost”. W tym gronie znalazły się akcje ŁDA, 7Bulls oraz Redanu.
Dzisiejsza sesja nie wnosi zbyt wiele do generalnego obrazu rynku i prawdopodobnie należy liczyć się z podobnym przebiegiem jutrzejszej sesji.