Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sytuacja giełdowych byków nie do pozazdroszczenia

0
Podziel się:

Po wczorajszej wyprzedaży na GPW, która sprowadziła indeks WIG20 o 7,52 proc. do 1327,64 pkt., czemu towarzyszyły duże obroty, w środę pojawia się cień szansy na odbicie.

Sytuacja giełdowych byków nie do pozazdroszczenia

Po wczorajszej wyprzedaży na GPW, która sprowadziła indeks WIG20 o 7,52 proc. do 1327,64 pkt., czemu towarzyszyły duże obroty, w środę pojawia się cień szansy na odbicie. W nieco bardziej pesymistycznym scenariuszu, dzisiejsza sesja będzie przygotowaniem do takiego odbicia w dniu jutrzejszym.

Zanim jednak będzie nieco lepiej, wcześniej będzie jeszcze gorzej. Fatalne nastroje po wczorajszej sesji, wzmocnione wyprzedażą na Wall Street (S&P500 -4,56 proc.; Nasdaq Composite -4,15 proc.) i podszytem obawami, że wzorem Polskiego Koncernu Mięsnego Duda, kolejne firmy będą informować o posiadanych opcjach (o czym donosi dziś prasa), przełożą się na spadki indeksów na otwarciu dzisiejszej sesji. Nawet pomimo tego, że rano kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy, reagując na brak silnej przeceny na giełdach azjatyckich, są na plusach. Tym samym sugerując odbicie na Wall Street.

Humorów inwestorom nie poprawi również opublikowany dziś raport kwartalny ING Bank Śląski. W IV kwartale skonsolidowana strata netto wyniosła 129 mln zł, podczas gdy rok wcześniej było to 97 mln zł zysku. Sama strata nie jest niespodzianką. Zaskakuje natomiast jej skala. W połowie stycznia bank informował, że strata sięgnie 94 mln zł. Taki też był rynkowy konsensus. Tymczasem wynik był o prawie 37 proc. gorszy. Inwestorzy mogą się obawiać, że inne banki, które jeszcze nie opublikowały swoich raportów kwartalnych, w podobny sposób rozczarują.

Sytuacja na warszawskiej giełdzie jest zła. Powrót obaw o dalsze rozszerzenie kryzysu w Europie Środkowej i Wschodniej, co stało się źródłem ostatniej przeceny, sprowadziło wszystkie indeksy na nowe minima bessy. W przypadku indeksu WIG20 stanowi to zapowiedź testu, wyznaczonej przez analizę techniczną, strefy wsparcia 1200-1250 pkt. Wczorajsze silne spadki na Wall Street, które otworzyły indeksowi S&P500 drogę do testu listopadowego dołka, tworzą dogodną atmosferę do takiego testu.

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)