Ci, którzy liczyli na oddanie akcje przed majowym weekendem na wyższych poziomach, będą musieli poczekać jeszcze do jutra. Mimo dobrych chęci, indeksy systematycznie się dziś obsuwały, aby ostatecznie skończyć na minusach.
Sesja przebiegała według tego, co pisał rano Daniel Gąsiorowski. Zaczęło się wysoko, od silnego odbicia. Z czasem jednak rynek gubił gdzieś swój impet i indeksy powoli się obsuwały. Wszystko to działo się przy przyzwoitych obrotach - 1,1 mld zł. na WIG20 oraz 2,1 mld zł. na WIG.
Można by powiedzieć, iż było to taka "zdrowa" sesja. Żadna ze spółek nie zanotowała nadzwyczajnych zysków(do czego część inwestorów zdołała zapewne już się przyzwyczaić), indeksy zachowywały się w miarę spokojnie.
Jedną z najbardziej zyskujących spółek była Gadu-Gadu, która wypracowała znaczący wzrost wyników względem poprzedniego roku. Wciąż dobrze radzą sobie papiery Lentexu, które dziś zyskały ponad 10 proc.
Warto zwrócić uwagę na PKO BP, które skutecznie pomagało dziś WIG20 nie spadać bardziej. Akcje banku zyskały 2,4 proc. przy prawie 250 mln zł. obrotu. Z ciekawszych spółek należy wymienić Budimex - który przy sprzyjającej koniunkturze na rynku, zanotował prawie milionową stratę. Akcje spółki traciły dziś ponad 10 proc. Pierwszy przegrany bańki budowlanej? Generalnie była to kolejna sesja tego sektora, gdy budowlanka oddawała to, co gorące głowy inwestorów zrobiły po ogłoszeniu EURO 2012.
Z pewnością część inwestorów będzie chciała zredukować nieco swoje portfele przed długim majowym weekendem, czy raczej prawie całym tygodniem. Spodziewam się więc jutro podobnej sesji do dzisiejszej - czyli dodatniego otwarcia oraz późniejszej przewagi podaży.