Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

USA: Niespodzanki się zdarzają

0
Podziel się:

Otrzymaliśmy dobre dane z rynku nieruchomości(nowych domów, bo te używane nadal miały się źle), gdzie jak widać uruchomił się popyt. Z dalszymi wnioskami należy powstrzymać się do kolejnych danych bo jak wiadomo, takie jednorazowe przypadki jeszcze niczego nie znaczą.

USA: Niespodzanki się zdarzają

Zamówienia na dobra trwałego użytku we wrześniu spadły o 1,7 procent. Wyłączając jednak popyt na sprzęt wojskowy(który spadł o 39 proc.) indeks ten zanotował 0,7 proc. wzrost.

Mimo że ekonomiści spodziewali się wzrostu całego indeksu o 1,5 proc. dane nie są jak widać najgorsze i sugerują, jak już wiele razy się przekonywaliśmy, spowolnienie gospodarcze. Tylko i aż spowolnienie.

Z opublikowanego przez Motorole raportu za III kw. widać, że firma wychodzi z dołka. Zysk netto w podanym okresie co prawda spadł aż o 94 proc. do 60 mln dol., ale wyłączając koszty restrukturyzacji w postaci zwolnień(5000 tys. miejsc pracy) zysk wyniósł więcej niż przewidywali specjaliści. Do tego firma podniosła prognozy na IV kw. tego roku.

Jeśli już jesteśmy przy zwolnieniach to Bank of America postanowił zwolnić 3000 swoich specjalistów(to jakieś 2 proc. jego pracowników) od działalności inwestycyjnej. Po wczorajszych danych z Merrill Lynch zapewne i tam przygotowane jest już parę pustych pudełek. Możliwe więc, że tygodniowe dane z rynku pracy nie zaskoczą pozytywnie.

Podobnie jak podane dziś dane z poprzedniego tygodnia. Ilość wniosków o zasiłek wzrosła do 331 tys. zamiast spodziewanych 320 tys.

Prawdziwą niespodziankę sprawił natomiast raport o sprzedaży nowych domów. Ich liczba wzrosła we wrześniu o 4,8 proc. Rocznie było to 770 tys. domów, podczas gdy w poprzednim miesiącu, po rewizji, sprzedaż wyniosła 735 tys. sztuk.

Wzrosła mediana cen - o 2,5 proc. do 238 tys. dolarów. I na koniec pozytywów - równocześnie spadła liczba domów oczekujących na sprzedaż - do 523 tys., co oznacza, że aby "wyczyścić" te zapasy potrzeba 8,3 miesięcy. Poprzednio wskaźnik ten wynosił 9 miesięcy.

Słowem - otrzymaliśmy dobre dane z rynku nieruchomości(nowych domów, bo te używane nadal miały się źle), gdzie jak widać uruchomił się popyt. Z dalszymi wnioskami należy powstrzymać się do kolejnych danych bo jak wiadomo, takie jednorazowe przypadki jeszcze niczego nie znaczą.

Po podaniu dobrych danych Dow Jones wystrzelił 100 pkt. w górę w przeciągu 15 minut. Zwróćmy tu uwagę na racjonalność inwestorów, której jeszcze nie tak dawno im brakowało.

Technicznie najbliższym oporem na DJ będzie 13800 pkt. więc sytuacja niewiele jeszcze się zmienia. Choć dobry sentyment oczywiście się pojawił. Zobaczymy jak potoczy się to dalej, bo takie dane pomogą skutecznie powstrzymać FED przed obniżką stóp procentowych. A to przecież było motorem wzrostów od.....od poprzedniego posiedzenia władz monetarnych.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)