Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

USA: Odwaga czy głupota?

0
Podziel się:

Takie pytanie nasuwa mi się gdy patrzę na wiadomości z rynku w Stanach Zjednoczonych oraz tamtejsze indeksy. Dane makro i raporty sugerują, że indeksy muszą oblać się jeszcze czerwienią.

USA: Odwaga czy głupota?

Takie pytanie nasuwa mi się gdy patrzę na wiadomości z rynku w Stanach Zjednoczonych oraz tamtejsze indeksy. Dane makro i raporty sugerują, że indeksy muszą oblać się jeszcze czerwienią.

Ten poetycki poniekąd wstęp odnosi się przede wszystkim do dzisiejszego komunikaty IMF (Międzynarodowego Funduszu Walutowego), który uważa, że straty wynikłe z obecnego kryzysu finansowego mogą sięgnąć nawet biliona dolarów. Według ekspertów z IMF straty na rynku nieruchomości mogą wynieść 565 mld dolarów. Biorąc pod uwagę, że dotychczasowa suma ujawnionych odpisów to 232 mld dol. - jeszcze trochę przed nami.

Jako że nieszczęścia chodzą parami opublikowany indeks podpisanych umów na sprzedaż nieruchomości spadł o 1,9 proc. w skali miesiąca. Oczekiwano, że spadek wyniesie 0,5 procent.

Indeksy zareagowały na to nad wyraz dobrze, po godzinie handlu Dow Jones tracił 0,34 proc., Nasdaq 0,58 proc. a S&P 0,4 procent. Byki nie chcą tak łatwo oddać zdobycznych poziomów przy 12500 - 12600 pkt. (Dow Jones). Czyżby szykowały się do skoku? Być może rynek czeka na pomoc sektora technologicznego w postaci wyników lub ogłoszenia przejęcia Yahoo przez Microsoft (mają czas do 26 kwietnia).

Najprawdopodobniej jednak inwestorzy z zadowoleniem przyglądają się jak fundusz Washington Mutual (największy w USA fundusz kredytowo-pożyczkowy) pozyskał 7 mld dol. od grupy inwestorów instytucjonalnych na czele z funduszem TPG. Pierwotny plan zakładał finansowanie na poziomie 5 mld dolarów. Ma to pomóc spółce wyjść na prostą. Wshington Mutual zapowiedział, że w I kw. odpisze 1,1 mld dol., zmniejszy dywidendę z 15 centów na akcję do centa. Do dzisiaj kapitalizacja firmy spadła o przeszło 74 procent. Słowem - zaciskamy pasa.

Wczoraj po sesji wyniki podały Alcoa oraz AMD. Ta pierwsza zanotowała 50 proc. spadek zysku netto (po uwzględnieniu zdarzeń jednorazowych). Sprzedaż wzrosła natomiast więcej niż przewidywano. AMD nie zachwyciła - sprzedaż wzrosła, ale była poniżej oczekiwań (wzrost o 22 proc. r/r ), a dodatkowo firma zapowiedziała redukcję załogi o 10 procent.

Nie są to oczywiście tragiczne wyniki - choć spadek poniżej i tak zapewne obniżonych oczekiwań nie może być niezauważony. To jednak na razie tylko początek - zobaczymy co przyniosą kolejne dni.

Jak na taką dawkę _ emocji _ rynek zachowuje się dziś spokojnie. Tak mi się jeszcze nasuwa - a może nie ma odwagi bez głupoty?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)