Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Wszystkie najważniejsze indeksy pod kreską, ale...

0
Podziel się:

Pierwsza sesja tego tygodnia upłynęła pod znakiem minimalnego zainteresowania handlem na warszawskiej giełdzie. Zmienność była niewielka, a obroty wręcz symboliczne.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Paweł Zawadzki, godzina 17:45

Pierwsza sesja tego tygodnia upłynęła pod znakiem minimalnego zainteresowania handlem na warszawskiej giełdzie. Zmienność była niewielka, a obroty wręcz symboliczne. Życie inwestorom z GPW _ utrudnili, _ świętujący dziś, gracze z Londynu.

Ostatecznie wszystkie najważniejsze indeksy warszawskiej giełdy dzisiejszą sesję kończyły pod kreską. Spadki nie były jednak duże. Sięgały bowiem okolic 0,3 procent. Obroty na całym parkiecie nie przekroczyły 350 milionów złotych.

Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Marazm na GPW to w dużej mierze pokłosie braku na rynku graczy z londyńskiego City. Brytyjscy inwestorzy, będący największą grupą inwestorów zagranicznych handlujących akcjami notowanymi na GPW, dziś obchodzili bowiem Letnie Święto Bankowe.

Handlowi nie sprzyjał także kalendarz publikacji z gospodarki. W zasadzie jedynym, wartym odnotowania, odczytem makro była publikacja indeksu nastrojów niemieckich przedsiębiorców (German Ifo Business Climate). Wskaźnik spadł ze 103,2 do 102,3 pkt i znalazł się na najniższym poziomie od marca 2010 roku. Wypadł również słabiej niż oczekiwali analitycy (102,7 pkt).

Aż pięciu przedstawicieli indeksu WIG20 - Tauron, Polska Grupa Energetyczna, GTC, Asseco Poland i Synthos - zakończyło notowania z ponad 1-procentowym spadkiem kursu akcji. Analogicznego wzrostu nie odnotował natomiast żaden. W gronie blue chipów najlepiej wypadły akcje PKO BP i Kernela, które zyskały dziś po około 0,7 procent.

Wall Street wystartowała. Czy rozrusza GPW?

Paweł Zawadzki, godzina 15:33

Po nieudanej próbie ataku na linię 2300 punktów, WIG20 cofnął się o kilkanaście punktów. Mniej więcej na tym poziomie utrzymuje się już od kilku godzin. Mocnych zmian na GPW w ostatniej fazie sesji nie zwiastują również notowania giełd w USA.

Zarówno WIG20, jak i mWIG40 i sWIG80 utrzymują się bardzo blisko swoich piątkowych zamknięć. Indeks blue chipów znajduje się na minimalnym plusie. Dwa pozostałe wskaźniki są nieznacznie pod kreską.

Zobacz przebieg sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej * notowania mWIG40 i sWIG80 opóźnione o 15 minut

Podobnie rozpoczął się handel na amerykańskich giełdach. Wszystkie najważniejsze indeksy wystartowały na niewielkich plusach. W pierwszej części notowań na Wall Street trudno spodziewać się gwałtownych ruchów - kalendarz publikacji danych z amerykańskiej gospodarki jest dziś bowiem całkowicie pusty.

Niewielka zmienność wciąż panuje również w przypadku największych spółek notowanych na GPW. W WIG20 jedynie trzy spółki mogą pochwalić się zmianą kursu przekraczającą 1 procent. Około 1- i niemal 2-proc. stratę odnotowują akcje Synthosu i Boryszewa, a 1,5-proc. wzrostem kursu może pochwalić się Bank Handlowy.

Tak na GPW dawno nie było. To wina Brytyjczyków

Arkadiusz Droździel, godzina 12:50

To, że dzisiaj Brytyjczycy mają wolne, doskonale widać w sytuacji na warszawskim parkiecie. Dawno nie było tak niskich obrotów.

Przed godziną 13.00 na spółkach z WIG20 zawarto transakcje raptem na kwotę niecałych 100 mln złotych, a w skali całego rynku ledwie przekroczyły 130 mln złotych. W tej sytuacji nie dziwi zbytnio, niewielka zmienność indeksów. WIG20 po porannym ożywieniu, obecnie oscyluje w okolicach poprzedniego zamknięcia. Podobnie przedstawia się kondycja pozostałych indeksów.

Zobacz, jak zachowuje się WIG20

Marazm na GPW należy wiązać z brakiem na rynku inwestorów z londyńskiego City, którzy stanowią zdecydowanie największą część tych z zagranicy. Brytyjczycy świętują dziś Letnie Święto Bankowe.

Wśród spółek najlepiej radzą sobie akcje Banku Handlowego, które zyskują ponad dwa procent. Ponad procent rośnie także kurs GTC. Największe straty, ale nieprzekraczające procenta, ponoszą udziałowcy Lotosu i Synthosu.

WIG20 znów próbuje przebić ważny poziom. Co to oznacza?

Arkadiusz Droździel, godz. 9:50

Udana końcówka piątkowej sesji na GPW oraz pokaźne wzrosty na amerykańskich parkietach mają swoją kontynuacje na starcie pierwszej sesji w tym tygodniu.

Indeks największych spółek sukcesywnie zbliża się do 2300 punktów. Ponowne przebicie tego poziomu da szanse na ponowną próbę sforsowania 2450 punktów.

To czy ta sztuka się uda w dużym stopniu zależy, jak potoczy się sprawa przedłużenia terminu wprowadzania reform przez Greków. Na razie Niemcy sprzeciwiają się temu pomysłowi, ale wypowiedź niemieckiej kanclerz z weekendu, sugeruje, że jej upór nieco osłabł.

Wśród spółek z WIG20 najlepiej radzą sobie papiery Boryszewa i Banku Handlowego. Niewielkie spadki są udziałem PGNiG, Synthos, PGE.

Wielkie emocje na giełdzie. Te wydarzenia wstrząsną rynkami

Artur Nawrocki, godz. 6:00

Korzystny przebieg piątkowej sesji za Oceanem, ostatnie spadki na warszawskim parkiecie oraz oczekiwania dotyczące stymulowania gospodarki przez banki centralne pozwalają z nadzieją patrzeć na poniedziałkową sesję, która rozpoczyna ostatni tydzień publikacji sprawozdań finansowych za pierwsze półrocze.

Koniec sierpnia będzie powoli i systematycznie podnosił ciśnienie inwestorom. We wrześniu nastąpią przełomowe wydarzenia, które odbiją się na rynkach finansowych. Gracze już zaczynają opracowywać strategie oraz śledzą wszelkie plotki, dotyczące możliwych decyzji najważniejszych bankierów centralnych i polityków m. in. Bena Bernanke czy Angeli Merkel.

Nastroje oczekiwania w szczególności widać na giełdzie na Wall Street. Tam, pomimo niezbyt dobrych danych o zamówieniach w gospodarce, indeksy na ostatniej sesji rosły. Większość amerykańskich inwestorów oczekuje, że szef Rezerwy Federalnej zdecyduje się na stymulowanie gospodarki.

Zobacz, jak przebiegała sesja na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Dobra sytuacja w Stanach Zjednoczonych, wrześniowe oczekiwania, oraz spadki indeksu WIG20 w ostatnim tygodniu dają dobrą podstawę do wzrostów w tym tygodniu. Choć spływające sprawozdania finansowe pozostałych spółek z indeksu WIG20 oraz dywidenda PZU i związane z tym osunięcie się indeksu o kilkanaście punktów mogą nieco popsuć nastroje, to sam indeks nie powinien trwale utrzymać się poniżej 2250 punktów. Po odbiciu się od tej linii indeks dwudziestu największych spółek powinien wejść na ścieżkę wzrostu.

Zobacz, jak zachowuje się indeks WIG20 w ostatnich dwóch tygodniach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Choć to bardzo istotny tydzień z punktu widzenia spółek z polskiego parkietu, to jednak kilka ostatnich dni sierpnia będzie stanowić jedynie preludium do nadchodzącego miesiąca, który może mocno wstrząsnąć rynkami oraz przerwać giełdowy marazm, panujący od niemal roku. Wydaje się zatem, że to spekulacje i oczekiwania będą mieć większy wpływ od rzeczywistych wyników spółek.

Wrzesień przyniesie kluczowe wydarzenia

We wrześniu zapadną najważniejsze decyzje odnośnie polityki monetarnej Stanów Zjednoczonych oraz strefy euro. Dowiemy się jak i czy zadłużone kraje strefy euro zostaną wsparte. Czekają nas posiedzenia komitetu Rezerwy Federalnej, Europejskiego Banku Centralnego, spotkania polityczne na najwyższym szczeblu oraz raporty dotyczące hiszpańskiej oraz greckiej gospodarki.

Innymi słowy zapadną kluczowe decyzje największych graczy na arenie międzynarodowej o tym, gdzie ulokują pieniądze i w jakiej ilości. W ślad za nimi podążą banki, fundusze oraz mniejsi inwestorzy.

Zobacz, jak zachowywały się indeksy na świecie w ostatnim miesiącu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Warto zwrócić uwagę, że scenariusz stymulowania gospodarki przez banki centralne rozgrywa się w głowach inwestorów już od początku sierpnia, kiedy w obliczu coraz gorszych danych gospodarczych giełdy notowały spektakularne wzrosty. Apetyt inwestorów rozbudziła malejąca inflacja.

Okazuje się, że można wypuścić w obieg dodatkowy pieniądz, a mimo to ceny na sklepowych półkach aż tak bardzo nie wzrosną. Nastroje pod koniec sierpnia zepsuli jedynie politycy niemieccy, którzy mogą się nie zgodzić na kupno obligacji zadłużonych krajów europejskich. Potraktowano to jako pretekst do realizacji zysków.

Wskaźnik inflacji największych gospodarek (w proc.) rok do roku
Lipiec Czerwiec
Chiny 1,8 2,2
USA 1,4 1,7
Strefa euro 2,4 2,4
Japonia -0,2 0,2

źródło: Money.pl

Dla rynków finansowych najbardziej optymistycznym scenariuszem jest jednoczesna akcja władz monetarnych ze Stanów Zjednoczonych i Europy. To oznacza wdrożenie programu QE3 (z ang. _ Quantitve Easing _), który jest skupem obligacji z amerykańskiego rynku finansowego oraz uruchomienie nielimitowanego skupu obligacji krajów PIIGS (Portugalia, Irlandia, Włochy, Grecja i Hiszpania), by trzymać w ryzach rentowności obligacji zadłużonych państw. Jeśli scenariusz optymistyczny się sprawdzi, to kolejna fala wzrostów będzie bardzo prawdopodobna.

Scenariusz pesymistyczny to głównie scenariusz rozczarowania. Największe nadzieje pokładane są w szefa Fed, Bena Bernanke i ogłoszenie wspomnianego wcześniej programu QE3. Mniejsze nadzieje są pokładane w bardziej konserwatywnych europejskich politykach. Jeśli EBC nie zastosuje niestandardowych działań, a Troika i audyt hiszpańskich banków uniemożliwią wsparcie dla Grecji i Hiszpanii, to na giełdach europejskich będą dominować spadki.

W kalendarium makroekonomicznym i giełdowymPoczątek tygodnia nie będzie obfitował w wiele danych. W poniedziałek dowiemy się o wartości wskaźnika Ifo (godz. 10.00), który obrazuje nastroje niemieckich przedsiębiorców i stanowi jedno z najbardziej wiarygodnych źródeł o koniunkturze w niemieckim przemyśle. We wtorek poznamy PKB w Hiszpanii oraz nastoje amerykańskich konsumentów.

Środa przyniesie odczyt Produktu Krajowego Brutto Stanów Zjednoczonych. Analitycy oczekują, że gospodarka amerykańska wzrośnie o 1,7 procent. Tego samego dnia zaplanowane jest spotkanie między kanclerz Niemiec Angelą Merkel a premierem Włoch Mario Montim. Wieczorem zaprezentowana zostanie tzw. Beżowa Księga, czyli raport odnośnie obecnej sytuacji ekonomicznej oraz prognoz przyszłych działań Rezerwy Federalnej.

Najważniejsze dane makroekonomiczne w tym tygodniu
Dzień tygodnia Wskaźnik Skąd
Poniedziałek Indeks Ifo Niemcy
Wtorek PKB Hiszpania
Wtorek Indeks Conference Board USA
Środa PKB USA
Środa Beżowa Księga USA
Czwartek PKB Polska
Czwartek Wnioski o zasiłki dla bezrobotnych USA
Czwartek Dochody i wydatki konsumentów USA
Piątek Inflacja Japonia
Piątek Produkcja przemysłowa Japonia
Piątek Bezrobocie Strefa euro
Piątek Inflacja Strefa euro
Piątek Zamówienia w przemyśle USA
Sobota PMI w przemyśle Chiny

źródło: Money.pl

W czwartek poznamy dynamikę polskiego PKB. Ekonomiści prognozują, że wyniesie w drugim kwartale 2,9 proc. w ujęciu rocznym. Oprócz tego za Oceanem opublikowane zostaną dochody i wydatki Amerykanów oraz liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Warto zwrócić uwagę również na przebieg spotkania prezydenta Francji Francois Hollande'a z premierem Hiszpanii Mariano Rajoyem.

Jeszcze przed sesją w piątek zostanie zaprezentowany szereg danych z Japonii. Światło dzienne ujrzą m. in. dane na temat inflacji, bezrobocia, sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej. W trakcie dnia opublikowane zostaną również dane o inflacji i bezrobociu strefy euro, natomiast popołudniu dowiemy się o wielkości zamówień w przemyśle USA. O godzinie 16.00 zaplanowane jest wystąpienie Bena Bernanke podczas sympozjum w Jackson Hole w Stanach Zjednoczonych.

W sobotę na tym samym sympozjum wystąpi również prezes Europejskiego Banku Centralnego, Mario Draghi. Dwóch gigantów finansjery będzie bacznie obserwowanych przez inwestorów z całego świata. Tego dnia opublikowany zostanie jeszcze indeks PMI (indeks menedżerów logistyki) dla chińskiej przemysłu przedstawiające sytuację chińskich firm na podstawie ankiet.

Obecny tydzień będzie także ostatnim tygodniem, w którym spółki mogą publikować skonsolidowane sprawozdanie finansowe za pierwsze półrocze. Wśród największych spółek wynikami pochwalą się Bank Handlowy, PZU, Synthos, Boryszew, Bogdanka, Kernel oraz PGE. Na indeks niekorzystny wpływ będzie mieć odcięcie dywidendy 22,43 zł od kursu PZU. Szacuje się, że indeks WIG20 może stracić z tego tytułu kilkanaście punktów.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)