Łukasz Pałka, godz. 15.00
Niekoniecznie dane o inflacji, a dobre wieści zza oceanu sprawiły, że WIG20 wyraźniej ruszył w górę.
Według najnowszych informacji, które pojawiły się na rynku, wskaźnik inflacji w Polsce wyniósł w styczniu 1,7 procent r/r, co jest wynikiem znacznie niższym od wcześniejszych prognoz.
Istotniejsze z punktu widzenia inwestorów giełdowych wydają się jednak dane z USA. Według nich indeks NY Empire State, dotyczący nastrojów gospodarczych w rejonie Nowego Jorku, wzrósł w lutym do poziomu 10 punktów. To najlepszy wynik od maja ubiegłego roku i jednocześnie bardzo pozytywne zaskoczenie dla inwestorów.
Obserwuj bieżące notowania WIG20 podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
GPW: Inwestorzy łapią oddech, ale wrażeń dziś nie zabraknie
Paweł Zawadzki, godzina 12:42
WIG20 od kilku godzin praktycznie stoi w miejscu. Niewielka zmienność ma miejsce także na najważniejszych giełdach Starego Kontynentu. Więcej emocji tradycyjnie powinno pojawić się w drugiej fazie notowań, kiedy publikowane będą kluczowe dziś dane z gospodarki.
Indeks największych spółek notowanych na GPW pierwszą godzinę notowań spędził poniżej poziomu 2.450 punktów. Kolejne upłynęły już nad nim, ale ani kupujący, ani sprzedający nie wykazują większych chęci do podejmowania istotnych decyzji.
Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Dużych zmian nie obserwujemy także na największych europejskich parkietach. Najważniejsze giełdowe wskaźniki - niemiecki DAX, francuski CAC, czy brytyjski FTSE - oscylują bardzo blisko swoich wczorajszych zamknięć. Neutralny początek sesji na Wall Street zwiastują obecnie także kontrakty na główne amerykańskie indeksy.
Zdecydowanie ciekawiej będzie w drugiej połowie notowań. Już o 14 poznamy - kluczowe z rodzimej gospodarki - dane o inflacji konsumenckiej. Kolejne będą publikacje z USA - wskaźnik aktywności w przemyśle w rejonie Nowego Jorku (14:30), napływ kapitałów długoterminowych (15:00), produkcja przemysłowa (15:15) oraz dane o nastrojach amerykańskich konsumentów (15:55).
WIG20 poniżej kluczowego poziomu. Oto główne powody
Paweł Zawadzki, godzina 09:28
WIG20 wczoraj zdołał obronić wsparcie na poziomie 2.450 punktów. Dziś już na otwarciu notowań znalazł się pod nim. Do kupowania akcji nie zachęca wyraźna przecena na giełdzie w Japonii, a WIG20 w dół ciągną - taniejące o 1,5 procent - akcje KGHM.
Po niespełna dwóch kwadransach notowań na warszawskiej giełdzie indeks największych spółek znajduje się na niespełna 0,5-procentowym minusie i wciąż utrzymuje się poniżej ważnego wsparcia umiejscowionego w okolicach 2.450 punktów.
Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Posiadaczom akcji z pewnością nie sprzyja wyraźnie spadkowe zamknięcie sesji na giełdzie w Tokio. Po informacji o niemal 8-procentowym spadku produkcji przemysłowej (w ujęciu rocznym) w Japonii w grudniu, indeks Nikkei stracił około 1,2 procent.
W gronie największych spółek z GPW nieco _ uspokoiły się _ notowania TP SA. Po silnych spadkach w ostatnich dniach, akcje spółki tanieją obecnie o_ zaledwie _0,3 procent. Pałeczkę przejęły jednak papiery KGHM, które - po opublikowaniu prognoz na 2013 rok - tracą na wartości około 1,5 procent.
Decydująca sesja na GPW. Co dalej z WIG20?
Damian Słomski, 14.02, godzina 23:00
O tym, w którą stronę podąży główny indeks GPW mogą zadecydować już pierwsze godziny handlu. Na starcie teoretyczną przewagę będą mieć kupujący, którzy udanie obronili wsparcie podczas czwartkowej sesji. Później duże znaczenie może mieć publikacja inflacji w Polsce.
Potwierdziły się obawy o to, że czwarty kwartał w europejskiej gospodarce był słaby. Seria czwartkowych publikacji PKB dla Niemiec, Francji oraz całej Strefy Euro spowodowała niechęć inwestorów do kupowania akcji. Było to widać choćby po tracącym blisko 1 procent niemieckim indeksie DAX.
O złych danych makroekonomicznych z Europy będzie trudno inwestorom szybko zapomnieć, gdyż piątkowy kalendarz nie przewiduje istotnych publikacji z tej części świata. Dla polskich inwestorów ważny będzie odczyt dotyczący inflacji, natomiast większość danych napłynie z USA dopiero po godzinie 14:30.
Zanim do handlu dołączą amerykanie na warszawskim parkiecie obserwować będziemy przeciąganie liny pomiędzy inwestorami liczącymi na to, że 2450 punktów na WIG20 to już dołek oraz tymi, dla których jest to dopiero początek większej wyprzedaży akcji.
[ ( http://static1.money.pl/i/reklama/markets/markets_580x50.png ) ] (http://diff.smartadserver.com/call/cliccommand/7586304/188715/20130116110420?http://www.money.pl/pieniadze/strefa-forex/#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_content=belka580x30-komentarze-gieldowe&utm_campaign=strefa-forex)
Pierwsza część piątkowej sesji może więc być nerwowa. Za scenariuszem wzrostowym mogłaby świadczyć udana obrona wsparcia w czwartek. Na fixingu indeks blue chipów zdołał zyskać 10 punktów zamykając się na 2456 punktów. Świadczy to o dużej determinacji strony popytowej, która w piątek może dalej skutecznie bronić tego poziomu i w konsekwencji nie wykluczone jest, że sesja zakończy się na plusach.
Kupującym udało się wybronić wsparcie na poziomie 2450 punktów Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
W USA początek notowań był rozczarowujący dla posiadaczy długich pozycji na akcjach. Główne indeksy otworzyły się kilkadziesiąt setnych procent poniżej środowego zamknięcia. Dosyć szybko jednak uaktywnili się kupujący i indeksy powróciły delikatnie nad kreskę. Taka sytuacja utrzymała się już do końca sesji i ostatecznie kurs żadnego z trzech najważniejszych indeksów nie zmienił się w stosunku do odniesienia o więcej niż 0,1 procent.
Czwartkowa sesja na Wall Street nie przyniosła znaczących zmian Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Inwestorzy z warszawskiego parkietu czekają na najważniejszą informację tygodnia dla polskiego rynku, czyli dane o wielkości inflacji w styczniu. Oczekiwania analityków wskazują na obniżenie tempa wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych do poziomu 1,9 z 2,4 procent w grudniu. Spadek inflacji, znacznie poniżej celu na poziomie 2,5 procent, zwiększy prawdopodobieństwo kolejnej obniżki stóp procentowych już na najbliższym posiedzeniu RPP w marcu.
W piątek nastąpi także ogłoszenie wyroku w sprawie prof. Winieckiego. Gdyby doszło do usunięcia go ze składu RPP, rynek mógłby oczekiwać przyjęcia na jego miejsce mniej jastrzębio nastawionej osoby. Najpoważniejszymi kandydatami są prof. Jerzy Osiatyński, prof. Leszek Pawłowicz oraz dr Marek Rozkrut, co sprzyjałoby kolejnym cięciom stóp procentowych.
Warto mieć również na uwadze zaplanowane na 10:15 wystąpienie publiczne szefa EBC Mario Draghiego oraz dwudniowy szczyt państw G-20. Spotkanie ministrów finansów nie powinno jednak znacząco wpłynąć na rynek akcji.
Dalej dominować będą już informacje zza oceanu. Najpierw, na godzinę przed startem handlu na Wall Street, Bank Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku opublikuje Indeks New York Empire State. Według zapowiedzi analityków jego wartości pozostanie ujemna, co oznacza pogorszenie warunków gospodarczych. Jednak w stosunku do poprzedniego odczytu (-7,78 punktów) ma nastąpić poprawa i wzrost do -2 punktów. Wskaźnik ten pod kreską pozostaje już od sierpnia 2012 roku. Na poprawę można liczyć także w przypadku indeksu Uniwersytetu Michigan. W lutym, według szacunków, wzrośnie on do poziomu 74,8 z 73,8 punktów w styczniu.
Oczy amerykańskich inwestorów zwrócone będą w głównej mierze w stronę banku centralnego USA, który przedstawi sytuację w produkcji przemysłowej. Prognozy analityków sugerują wzrost, jednak jego dynamika ma spaść z 0,3 do 0,2 procent miesiąc do miesiąca.
Przed rozpoczęciem sesji na Wall Street wyniki finansowe za ostatni kwartał opublikują spółki Campbell Soup i Kraft Foods Group. Dla koncernu spożywczego, do którego należą między innymi marki takie jak Jacobs czy Millka, analitycy prognozują zysk na akcję w wysokości 23 centów, natomiast przewidywania co do przychodów są na poziomie 4,75 mld dolarów.
Wśród spółek z GPW, warto zwrócić uwagę na Polimex-Mostostal, który organizuje NWZA. Z publikacji raportów finansowych wielu inwestorów zainteresowanych będzie zapewne wynikami Biotonu oraz notowanego w sWIG80 - Kredyt Inkaso. Duża zmiana kursu może zaskoczyć inwestorów w przypadku Europejskiego Funduszu Hipotecznego. Nie będzie to jednak wynik wzrostu popytu na akcje spółki, tylko scalenia ich w stosunku 10:1. W czwartek kurs EFH wynosił 17 groszy.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej