Inwestorzy, po wczorajszej sesji, na pewno nie wsiądą do byle jakiego. Maszynista, Roman Karkosik, z pewnością zafunduje swoim pasażerom jeszcze nie lada atrakcje.
Pozytywny nastrój wciąż trwa w USA. Opublikowany wczoraj wskaźnik zaufania konsumentów sprawił, że wszystkie trzy główne indeksy w Stanach Zjednoczonych znów zamknęły się na plusach. Tym samym Dow Jones zanotował swój drugi najwyższy wynik w przeciągu 5 lat kończąc na poziomie 11669,39 pkt (+ 0,81 proc.). S&P500 zyskał 0,75 proc. a NASDAQ 0,55 proc. Dziś w USA podane będą kolejne ważne dane. Chodzi m.in. o dynamikę sprzedaży domów na rynku pierwotnym (prognozowany spadek o 0,67mln) oraz zamówienia na dobra trwałego użytku, które wg analityków osiągną poziom 1 proc. Tak prognozowane dane powinny dać sygnał do dalszych wzrostów indeksów w USA.
Mimo wciąż niewielkich obrotów ( 831mln na WIG ) nasz parkiet stara się dorównać pozostałym europejskim parkietom. Po kolejnej pozytywnej sesji za oceanem dziś również powinniśmy otworzyć się na plusie. Dalszy handel będzie zależał od dzisiejszych decyzji politycznych w sprawie koalicji oraz nastrojów na pozostałych parkietach w Europie, z którymi GPW wykazuje ostatnio sporą korelację. Uspokajający przekaz polityków powinien zwiększyć obroty na parkiecie i pomóc we wzrostach głównych indeksów.
Czy dziś również będą chętni, aby wsiąść do pociągu Romana Karkosika? Zapewne tak, szczególnie, że ilość wagonów ciągle wzrasta. Dla tych, którzy jednak nie lubią kolei, ciekawą spółką może okazać się FAM. Mimo wczorajszych wzrostów, które były spowodowane niespodziewanie wysokimi wynikami spółki zależnej Stradom(FAM posiada 70 proc.), firma wciąż jest warta uwagi. Większe obroty powinien dziś zaliczyć także PKN Orlen, który otrzymał wczoraj zgody urzędów antymonopolowych Ukrainy i USA na przejęcie Możejek. Jednak nie ma się co oszukiwać, dziś małe pozostanie nadal piękne.