Piątkowe notowania w USA zakończyły się wyraźnymi spadkami indeksów. Sesja miała jednak dość spokojny przebieg – większa część spadku dokonała się już w pierwszych minutach handlu. Później indeksy już tylko lekko opadały.
Spadków nie potwierdziły obroty – na obu rynkach wyraźnie spadły. Przyczynami pogorszenia nastrojów były m.in. informacje o wszczęciu przez prokuraturę postępowania przeciwko prezesowi Citigroup (sprawa dotyczy wywierania nacisków na analityka Salomon Smith Barney przy wydawaniu rekomendacji dla AT&T). Do tego dołożyły się niezbyt pochlebne opinie analityków Banc Of America i Bear Stearns dotyczące sektora półprzewodników.