Sezon akwizycji w USA ma się w najlepsze i jest chyba u szczytu formy. Informacje o kolejnych przejęciach powodują, że S&P500 jest bliski rekordu wszech czasów, Dow Jones zdążył już nas do tego przyzwyczaić, a dane makro zeszły jakby na drugi plan.
Tak w skrócie wygląda także dzisiejszy dzień. Kolejna seria przejęć powoduje, że dziś indeksy rosną, choć euforii nie widać. I tak po kolei: spółka z branży telekomunikacyjnej Alltel zgodziła się być przejętą przez dwa fundusze private equity: TPG Capital (dawny Texas Pacific Group) oraz odział Goldman Sachs. Transakcja opiewa na 27,5 mld dol. Nastepnie mamy finalizację umowy General Electric z SBIC, o której niedawno pisałem.
Zostaje jeszcze spółka produkujące sprzęt medyczny - Hologic, która kupi swojego konkurenta Cytyc za 6,2 mld dol. Nawet chiński rząd, który posiada nadwyżkę gotówki nie oprał się pokusie i kupił pakiet akcji funduszu Blackstone Group za 3 mld dol.
Reasumując - rynek jest mocny. W zanadrzu jest jeszcze sporo gotówki do wykorzystania. Wobec tymczasowego braku znaczących danych makro, indeksy mają przed sobą tylko jeden kierunek. Hossy więc mamy ciąg dalszy.